03.10.2016
S. Suchomski: Mecz walkiTo był typowy mecz walki. Oba zespoły mają porównywalną ilość punktów i dopóki nie wyjdziemy wyżej w tabeli do strefy środkowej to takie mecze będą. Dopiero komfort bycia w środku tabeli pozwoli nam grać spokojniej i na większym luzie – mówił po meczu z Pogonią Lębork opiekun średzian Sławomir Suchomski.
Panie trenerze dzięki konsekwencji w grze udało się w meczu z Pogonią Lębork odwrócić losy spotkania i zainkasować trzy punkty.
To był typowy mecz walki. Oba zespoły mają porównywalną ilość punktów i dopóki nie wyjdziemy wyżej w tabeli do strefy środkowej to takie mecze będą. Dopiero komfort bycia w środku tabeli pozwoli nam grać spokojniej i na większym luzie. Nasz zespół na pewno ma umiejętności. Ale to nie zawsze wystarczy. Do tego trzeba dołożyć wolę walki i zaangażowanie. To jest trzecia liga i jeżeli do umiejętności dołoży się walkę to można wygrać mecz z każdym przeciwnikiem. Dziś cieszymy się z trzech punktów. Styl jest nie ważny. Mamy taką sytuację że pięknie nie będziemy może na razie grać. Ale z czasem będzie progres tego zespołu. Z czasem będziemy łatwiej dochodzić do sytuacji i zdobywać gole.
Nie zadrżało trenerowi serce kiedy goście objęli prowadzenie?
Nie. Ja czułem że w każdej chwili jesteśmy w stanie strzelić bramkę kontaktową. Jak strzeliliśmy na 1:1 to zrobiliśmy to co jest najważniejsze jak się gra u siebie. Poszliśmy za ciosem, nie cofnęliśmy się tylko atakowaliśmy dalej. Mamy doświadczony zespół więc kolejne bramki to była kwestia wykorzystania sytuacji. Na pewno rywale też mieli swoje sytuacje ale na całe szczęście to my żeśmy wygrali.
Szkoda tych sytuacji z końcówki meczu gdzie można było rywala dobić.
Tak. Ale to się nie bierze z braku jakichś umiejętności czy może przygotowania. To się bierze po prostu stąd że zespół bardzo chce i jest przez to troszeczkę że tak powiem usztywniony. Później te sytuacje i w ofensywie i defensywie są tak nerwowo rozgrywane. Myślę że w tym meczu zarówno mogliśmy stracić bramkę jak i ją strzelić. Ale ogólnie podsumowując moim zdaniem o tą jedną bramkę byliśmy lepsi.
Zespołowi należą się też brawa bo sztuką jest się podnieść przegrywając.
W lidze każdy mecz będzie ważny. Mecz z Pogonią pokazał że oprócz umiejętności musi być walka na boisku. W meczu z Pogonią to była taka piłkarska bitwa pod Grunwaldem. Była walka o każdy metr boiska. Chłopacy zostawili sporo zdrowia i na pewno jestem bardzo zadowolony z ich postawy. Jak tak chłopacy podejdą do kolejnych spotkań to zespół na pewno nabierze pewności siebie i z każdym meczem będzie lepiej.
W ostatniej chwili przed tym meczem nastąpiła zmiana w bramce Polonii. W wyjściowym składzie awizowany był Beniamin Małecki ale w ostatniej chwili odnowił mu się uraz i od pierwszej minuty spotkanie rozpoczął Patryk Palacz który w tym sezonie jeszcze nie miał okazji bronić. Jak Pan ocenia jego występ?
Patryk ze swojej roli wywiązał się dobrze, a jego występ trzeba ocenić pozytywnie. Duże obciążenie przed tym chłopakiem się pojawiło bo on o fakcie że wystąpi w tym meczu dowiedział się praktycznie 1,5 godziny przed meczem. Na pewno nie było to łatwe dla niego. Więc tym bardziej należą mu się słowa uznania.
Kolejne spotkanie ligowe to ciężki wyjazd do Bydgoszczy.
Jestem przekonany że po tym zwycięstwie mecz z Chemikiem będzie dobrym spotkaniem w naszym wykonaniu. Mamy tydzień czasu na przygotowanie się do tego spotkania. Na analizę naszego spotkania z Pogonią oraz na analizę Chemika poświęcimy trochę czasu. Myślę że w spotkaniu z Pogonią było widać czego nam brakuje i nad tym będziemy pracować w tygodniu. Moim zdaniem jesteśmy wstanie w Bydgoszczy wygrać.
Najnowsze aktualności
-
13.11.2024
Polonia zagrała w Hary Cup (2014)
W dniach 8-10 listopada Polonia 2014 rywalizowała w weekendowym turnieju piłkarskim Hary Cup, który rozgrywany był na obiektach ChKS-u w Łodzi. Polonię reprezentowały dwa zespoły, które stawiły czoła rówieśnikom z akademii z różnych miast Polski. Do "drużyny marzeń" turnieju wybrani zostali Jakub Narolski oraz Szymon Różewicz.
-
13.11.2024
Porażka na zakończenie (2013)
W ostatnim meczu 2. ligi okręgowej zespół Polonii Środa 2013 II przegrał 2:9 (1:2) z Clescevią Kleszczewo. Nasz zespół długo dzielnie walczył, dotrzymując kroku rywalom i dwukrotnie doprowadzając do wyrównania za sprawą trafień Tymona Hadasia i Mikołaja Junga. Po golu na 2:2 rywale jednak zyskali przewagę i ostatecznie to oni zdobyli trzy punkty.
-
13.11.2024
Remis z AP Reissa (2013)
Polonia 2013 w przedostatnim meczu 1. ligi wojewódzkiej po emocjonującym widowisku zremisowała 3:3 (2:1) z drużyną AP Reissa Poznań. Pierwszego gola zdobyli goście, ale Poloniści szybko wyrównali, a przed przerwą wyszli na prowadzenie. Początek drugiej części spotkania należał do Poznaniaków, którzy szybko zadali dwa ciosy i to oni objęli prowadzenie. Kilka minut przed końcowym gwizdkiem do bramki rywali trafił Maksymilian Małecki, dając Polonii remis. Na kolejkę przed końcem rozgrywek Polonia zapewniła sobie 4. miejsce.
-
12.11.2024
Młodzicy rozbili Avię (2012)
W sobotę Polonia 2012 pauzowała w 1. lidze wojewódzkiej, ale zespół rozegrał mecz 1. ligi okręgowej. Poloniści na własnym boisku wygrali z Avią Kamionki 11:0 (4:0), a łupem strzeleckim podzieliło się siedmiu zawodników.
-
12.11.2024
Trampkarze ograli MKS Trzemeszno (2011)
W przedostatniej kolejce 1. ligi okręgowej C2 zespół Polonii 2011 II wygrał 5:1 (1:1) domowy mecz z MKS-em Trzemeszno. Na przerwę zespoły schodziły przy remisie, ale druga część należała już do Polonistów. Hat tricka zdobył Ignacy Ucinek, a po jednej bramce dołożyli Antoni Kaus i Jan Marciniak.
-
12.11.2024
Wysokie zwycięstwo na koniec (2010)
Trzeci zespół rocznika 2010 Polonii Środa Wielkopolska wygrał 10:2 (6:0) ze Spartą-Sklejką Orzechowo w meczu ostatniej kolejki 2. ligi okręgowej trampkarzy starszych. Nasz zespół już wcześniej zapewnił sobie zwycięstwo w rozgrywkach i awans do 1. ligi okręgowej.
-
12.11.2024
Trampkarze rozbili Obrę Kościan (2010)
Polonia 2010 odniosła trzynaste zwycięstwo w bieżącym sezonie, pokonując na własnym boisku aż 11:0 (7:0) z Obrą 1912 Kościan. Poloniści po zaledwie jedenastu minutach prowadzili 4:0 i kontrolowali przebieg meczu dokładając kolejne bramki. Drugi zespół wygrał w Zalasewie 6:0 (1:0), zapewniając sobie tym samym zwycięstwo w rozgrywkach 1. ligi okręgowej i awans do 2. ligi wojewódzkiej.
-
12.11.2024
Remis w Baranowie (2009)
W meczu ostatniej kolejki 1. ligi wojewódzkiej B2 drużyna Polonii 2009 zremisowała 2:2 (1:2) z UKS AP Reissa/Szkołą Gortata Poznań. Poloniści pierwsi objęli prowadzenie za sprawą Michała Deręgowskiego, ale przed przerwą dwie bramki strzelili gospodarze. Gola na wagę punktu w doliczonym czasie gry strzelił Antoni Staszak. Nasz zespół ostatecznie zakończył rozgrywki na trzecim miejscu, ustępując AP Reissa Poznań oraz Górnikowi Konin.