10.06.2011
Rozgrywki młodzieżyDrużyna orlików czyli nasz najmłodszy zespół swój mecz ligowy rozegra na własnym boisku z Polonią Nowy Tomyśl. Spotkanie podopiecznych trenera Waldemara Grześkowiaka zostanie rozegrane w piątek o 18.00 , Dodatkowo w poniedziałek orlicy będą gościć w zaległym meczu zespół Lecha Poznań. Nasz zespół grajacy w grupie mistrzowskiej ma spore szanse aby zająć miejsce na podium tych rozgrywek, ale własnie od wyników ostatnich meczów zależy czy ten sukces osiagną.
Młodzików Polonii Środa czeka mecz z sąsiadem w tabeli a ich rywalem będzie Przemysław Poznań. Początek meczu w niedzielę o godzinie 11:00 na boisku w Środzie.
Zespół juniorów młodszych po po porażce z Lechem Poznań wyjedzie na mecz z Piastem Kobylnica. Jesienią średzianie pokonali swoich rywali 2-1. Początek spotkania w sobotnie południe o godzinie 12:00.
Juniorzy starsi trenowani przez Roberta Halaburdę zagrają w Lesznie ze swoją imienniczką. Rywale Polonii zajmują w tabeli wysoką czwartą pozycję Jesienią w Średzie lepsi byli goście wygrywając 3-1. Początek tego spotkania w sobotnie popołudnie o godzinie 13:00.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.