13.10.2014
Rozgromili UKS II Śrem (2003)W sobotnie popołudnie na stadionie miejskim w Śremie, doszło do spotkania rozpoczynającego rundę rewanżową młodzików młodszych, gdzie miejscowy UKS II Śrem, podejmował średzką Polonię. Pogoda w ten dzień była idealna do rozgrywania meczu piłkarskiego rocznika 2003, co też przełożyło się frekwencję na trybunach.
Polonia po pierwszej rundzie zajmowała najwyższe miejsce w tabeli i aby myśleć o wiosennej grupie mistrzowskiej, ten mecz należało wygrać. Piłkarze ze Środy w tym meczu mieli postawionych kilka założeń, a także kilka zmian w ustawieniu zespołu, co przyniosło skutek już w drugiej minucie meczu. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Adrian Cukrowski po strzale głową z dośrodkowania Olka Kluczyńskiego. Druga bramka padła w 8 minucie, ale poprzedzało ją bardzo dobre rozegranie całej drużyny ze Środy. Ostatnie momenty tej akcji to wypuszczenie lewą stroną Adama Rozworę, a ten dośrodkował w pole karne w które wbiegał Witek Moroz i strzałem z wyskoku ulokował piłkę w bramce. W 12, 18 i 25 minucie z najbliższej odległości do bramki trafiał Kacper Cyka, a prostopadłe podanie z lewej strony boiska otrzymywał od Adama Rozwory, który w tym meczu zaliczył kilka asyst. Cofając się do 23 minuty, do bramki piłkarzy ze Śremu ponownie trafił Witek Moroz, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Wynik na 0:7 dla Polonii w 26 minucie podwyższył Olek Kluczyński, który po przejęciu piłki na połowie boiska, postanowił sam wykończyć tą akcję. Mijając kilku rówieśników znalazł się przed bramkarzem ze Śremu, a tam już bez problemu posłał piłkę do siatki. W 28 minucie ten sam zawodnik zdobył kolejną bramkę dla średzkiego klubu. Tym razem popisał się strzałem zza pola karnego. Była to ostatnia bramka w tej części meczu i z przewagą ośmiu bramek, poloniści przystępowali do drugiej połowy.
Po przerwie Polonia wciąż była drużyną przeważającą, ale zmiany które zostały dokonane w przerwie nie dały takiej jakości jak ustawienie z pierwszej połowy. Wychowankowie ze Środy stwarzali sobie wiele groźnych okazji do podwyższenia wyniku, jednak piłka wielokrotnie mijała słupek czy też poprzeczkę gospodarzy tego spotkania. Dopiero w 40 minucie na listę dopisał się Marcel Scholz, który z najbliższej odległości dobił piłkę do bramki, a początkowo strzał oddał Karol Poznański, lecz był on wprost w bramkarza, jednak na tyle silny, że miał on problemy z obroną, co tez wykorzystał właśnie Marcel, zmieniając wynik na 0:9. W 53 minucie, cała drużyna UKS przeszła na naszą połowę, zapominając o obronie. Poloniści to wykorzystali, a dokładniej Adam Rozwora, który dostrzegł wychodzącego z własnej połowy Kacpra Cyke oraz Adriana Cukrowskiego. Kacper po przyjęciu piłki zmierzał kierunku bramki i zwodem mijając bramkarza dołożył kolejne oczko na tablicy wyników. Ostatnia bramka wpadła w 56 minucie za sprawą Olka Kluczyńskiego, który podobnie jak w pierwszej połowie, oddał strzał zza pola karnego ustanawiając jednocześnie wynik 0:11 dla drużyny ze Środy.
Jeszcze w końcówce meczu było kilka okazji do zdobycia bramki, chociażby Karol Poznański dostał wyłożoną piłkę na pustą bramkę, ale wbrew prawom fizyki, z odległości metra, piłka przeleciała nad poprzeczką. Wynik i skuteczność na pewno cieszy, ale jeszcze bardziej cieszy fakt, że przez całe spotkanie poloniści kontrolowali piłkę i było bardzo mało strat poprzez niecelne podania. W najbliższą sobotę poloniści zmierzą się na własnym boisku z Kotwicą Kórnik. Ten mecz odbędzie się na Centrum Treningowym Polonia o godzinie 11:00.
Polonia wystąpiła w składzie: S. Łopatka, K. Tabaczka, J. Kasprzyk, A. Kluczyński, W. Moroz, A. Rozwora, M. Scholz, K. Cyka, A. Cukrowski, W. Król, M. Kościelnika, F. Półrolniczak, K. Poznański, M. Dubiński, M. Dolata
Zdjęcia z tego spotkania można obejrzeć tutaj.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.