16.05.2018
Rozgromili MaratończykaW niedzielne popołudnie rezerwy średzkiej Polonii udały się do Brzeźna, gdzie podejmowały miejscowy zespół Maratończyka.
Spotkanie dla naszej drużyny rozpoczęło się wyśmienicie, gdyż już w 9. sekundzie po rozpoczęciu pierwszą bramkę zdobył Krzysztof Kaźmierczak, co może stanowić rekord klubu w szybkości strzelenia gola. W dalszej części spotkania Polonia dalej kontrolowała grę, miała kilka dogodnych sytuacji ale brakowało skuteczności. Gospodarze również starali się zagrozić naszej bramce, szczególnie po stałych fragmentach gry. W 41. min. bramkę na 2:0 zdobył Marek Matysiak.
Po zmianie stron Poloniści ruszyli mocniej do ataku czego efektem były kolejne 3 bramki w ciągu pierwszych 15 minut drugiej połowy. Do siatki trafiali Krzysztof Kaźmierczak, Adrian Błaszak oraz Szymon Grzelak. W 65. min. pierwszą bramkę zdobył zespół Maratończyka po silnym strzale zza pola karnego. Następnie prowadzenie dla Polonii podwyższali Adrian Błaszak, Damian Słabikowski oraz Szymon Grzelak. Przy wyniku 8:1 w końcówce spotkania drugą bramkę zdobyli gospodarze, ale jeszcze w ostatnich minutach Polonia dołożyła dwie bramki, których autorami byli Mateusz Stolecki oraz Mateusz Stanisławski ostatecznie ustalając wynik spotkania 10:2.
Cieszy kolejna wygrana, już 7. z rzędu oraz dobra gra juniorów, którzy zasili drugi zespół w tym meczu.
Polonia zagrała w składzie: Wienczatek - Matysiak, Kaczałka, Lesiński, D. Puchalski (55’ Stanisławski) - Błaszak, Grzelak, Janicki - Słabikowski, Kaźmierczak, Stolecki
Najnowsze aktualności
-
W minioną środę młodzi poloniści z drużyny orlika młodszego rozegrali kolejne spotkanie. Tym razem ich rywalem była drużyna swarzędzkiego Lidera. Mecz rozegrany był na średzkim orliku przy ul. Witosa. Jak wszystkie mecze pomiędzy tymi dwiema drużynami tak i ten zapowiadał się wyrównany bez wskazania na którąkolwiek stronę. W poprzedniej rundzie Polonia uległa w Swarzędzu 2:1 po dobrym meczu w którym to poloniści byli stroną przeważającą, ale to już było i trzeba się skupić na tym co jest i będzie…