30.04.2011
Rogoźno lepsze od rezerwW dniu dzisiejszym rezerwy Polonii uległy Wełnie Rogoźno na własnym boisku 2-4 ( 2-3).
Bramki dla Polonii zdobył Adrian Markiewicz (3 i 14min.).
Polonia wystąpiła w składzie: Szkudlarek.A - Maleszka.P, Wiśniewski.M, Nowicki.A - Walkowiak.T - Pawłowski.Sz (70min. Michalak.M), Pluciński.M (78min.Waszak.M), Molski.B, Markiewicz.A - Pluciński.B, Nowaczyk.K.
Mecz rozpoczął się po myśli polonistów, którzy już w 3 min objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu B. Plucińskiego z rzutu rożnego piłka poleciała na dłuższy słupek a tam Adrian Markiewicz skierował głową piłkę do siatki. Niestety nasi piłkarze nie długo cieszyli się z tego prowadzenia, gdyż w 7 min napastnik gości wykorzystał nieporozumienie naszego obrońcy z bramkarzem i doprowadził do wyrównania. Nie podłamało to naszych piłkarzy, którzy groźnie zaczęli atakować. W 14 minucie K. Nowaczyk zagrał przekątną piłkę, którą opanował Adrian Markiewicz i ładnym strzałem z 10 m pod poprzeczkę po raz drugi pokonał bramkarza gości i znów prowadziliśmy 2-1. Niestety i znów nasi zawodnicy nie potrafili utrzymać tego prowadzenia. W 18 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego błąd Szkudlarka wykorzystał zawodnik Wełny i zbliskiej odległości wepchnął piłkę do siatki i było 2-2. Na nieszczęście dla rezerw dwie minuty po utracie drugiej bramki nasz bramkarz po raz trzeci wyjął piłkę z bramki. Piłkarze z Rogoźna przeprowadzili szybką kontrę po której napastnik Wełny będąc sam na sam z naszym golkiperem przerzucił nad nim piłkę a ta wpadła do bramki. Po tej bramce przez następne 20 minut gra toczyła się w środkowej części boiska i rzadna z dtużnyn nie stworzyła dogodych sytuacji. W ostatnich pięciu minutach pierwszej połowy nasz zespół zagroził bramce gości. Najpierw Nowaczyk dośrodkował z rzutu wolnego a M. Plucińskiemu niewiele zabrakło by skierować piłkę do bramki. Chilę później znów Nowaczyk uderzył na bramkę, lecz bramkarz był na posterunku. W ostatniej minucie na bramkę gości strzelił B. Pluciński, lecz piłka minimalnie poleciała nad poprzeczką.
Tak więc po dwukrotnym prowadzeniu nasz zespół do szatni schodził z jednobramkową stratą.
Od początku drugiej połowy nasi piłkarze chcieli koniecznie zmienic ten niekorzystny wynik i groźnie atakowali, lecz nic z tego nie wynikało. Goście ograniczyli się do kontrataków i wyglądało to nieciekawie dla naszych rezerw. W pierwszych piętnastu minutach az trzy takie kontrataki przeprowadzili zawodnicy z Rogoźna, lecz dobrze w bramce spisywał się Adrian Szkudlarek. Niestety w 63 minucie po kolejnej kontrze napastnik Wełny pokonał Szkudlarka posyłając piłkę przy słupku i było 2-4.
W 70 minucie za Szymona Pawłowskiego wszedł Mateusz Michalak.
Przez następne 10 min gra toczyła się w środkowej części boiska, a nasz zespół nie potrafił zagrozić bramce gości.
W 80 minucie za Mateusz Plucińskiego wszedł Michał Waszak.
Pomino zaangażowania i chęci nasi piłkarze nie potrafili zmienić niekorzystnego wyniku i nie strzelili bramki kontaktowej i na własnym boisku rezerwy uległy piłkarzom z Rogoźna 2-4.
Już w najbliższy wtorek nasz zespół wyjedzie na mecz do Witkowa. Będzie to niezwykle wazne spotkanie dla obydwu drużnyn, które sąsiadują ze sobą i walcza o utrzymanie w Klasie Okręgowej.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.
-
W miniony weekend zespoły akademii potwierdziły świetną formę. Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, a Polonia 2011 i Polonia 2012 wygrały kolejne swoje mecze. Bardzo ciekawe były też mecze Polonii 2008, która przegrała po golu w doliczonym czasie gry, a także Polonii 2010, której nie udało się obronić trzybramkowego prowadzenia.