25.09.2010
Rogozno lepsze od Rezerw
W dniu dzisiejszym zespół rezerw rozegrał kolejne spotkanie o mistrzostwo Klasy Okręgowej i uległ w meczu wyjazdowym w Rogoznie z tamtejszą Wełną 4-1 (0-1).
Bramkę dla naszego zespołu strzelił Michał Wiśniewski.
Polonia wystąpiła w składzie: R.Falgier – P.Mikołajczyk, M.Matuszak, A.Nowicki, D.Ludwiczak – R.Górliński(80min.M.Michalak), M.Pluciński, M.Malinowski, P.Rydlewski – M.Kaczałka(60min.K.Nowaczyk), M.Wiśniewski.
Poloniści przystąpili do meczu z dużym zaangażowaniem i koncentracją. Pierwszy groźny strzał oddali w tym meczu gospodarze a było to w 8 min, lecz strzał ten obronił Falgier. Kilka minut później piłkę w środku boiska przejął Ludwiczak i zagrał prostopadłą piłkę do wybiegającego Kaczałki, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Przez następne 20 min gra toczyła się w środku boiska i żadna z drużyn nie stworzyła sytuacji bramkowej. W 34 min Rydlewski ze środka boiska zagrał na skrzydło do Malinowskiego, który dośrodkował do nadbiegającego w pole karne Wiśniewskiego a ten z 5 metrów celnie strzelił głową i pokonał bramkarza gospodarzy i Polonia objęła prowadzenie. Minutę później Rydlewski przejął podanie obrońców, popędził w kierunku bramki drużyny Rogoźna i został nieprzepisowo powstrzymany przed narożnikiem pola karnego. Rzut wolny wykonywał poszkodowany i po ładnym technicznym uderzeniem bramkarz wybił piłkę na rzut rożny. W ostatniej minucie pierwszej połowy na strzał z 25 metrów zdecydował się Malinowski a bramkarz Wełny z trudnością obronił wybijając piłkę na róg. Po tym stałym fragmencie gry gospodarze wyprowadzili kontrę po której napastnik Wełny przestrzelił z 10 metrów. Tak więc nasz zespół do szatni zchodził z jednobramkową przewagą.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków gospodarzy. W 52 min po dośrodkowaniu w pole karne zawodników Wełny napastnik strzelił głową lecz nasz bramkarz był na posterunku. Kilka minut po tej akcji znów dośrodkował zawodnik drużyny z Rogoźna w nasze pole karne a niepewność naszego bramkarza wykorzystali gospodarze i doprowadzili do wyrównania. Po wznowieniu gry przez nasz zespół Pluciński po podaniu Rydlewskiego strzelił z 10 metrów minimalnie obok bramki bramkarza Wełny. Dwie minuty później po stracie piłki w środku pola przez nasz zespół gospodarze przeprowadzili kontrę i po podaniu z prawej strony boiska wzdłuż bramki napastnik gospodarzy z 5 metrów pokonał po raz drugi naszego bramkarza. Po dwóch minutach znów Pluciński uderzył w światło bramki lecz bramkarz gospodarzy nie dał się zaskoczyć. W 60 min za Kaczałkę wszedł Nowaczyk. Po kilku minutach prawą stroną przedarł się Wiśniewski, który wystawił piłkę Plucińskiemu, lecz ten uderzył obok bramki. Po kilku minutach piłkarze gospodarzy przeprowadzili kontrę i Falgier wygrał pojedynek sam na sam. W 80 min za Górlińskiego wszedł Michalak. Kilka min po tej zmianie Pluciński z autu wrzucił piłkę w pole karne i po zamieszaniu Matuszak strzelił prosto w bramkarza. Minutę po tej akcji nasz zespół stracił piłkę w środku boiska a gospodarz wykorzystali to i w sytuacji sam na sam po raz trzeci pokonali naszego bramkarza. Dwie minuty później miała miejsce podobna akcja i po niej gospodarze ustalili wynik spotkania strzelając czwartą bramkę
Tak więc nasze rezerwy uległy w meczu wjazdowym w Rogoźnie i nadal pozostają bez zwycięstwa w swoich rozgrywkach. Trzymamy kciuki za rezerwy i życzymy zdobycia kompletu punktów w następnym meczu, który zostanie rozegrany w kolejną niedzielę a przeciwnikiem będzie drużyna z Witkowa.
Najnowsze aktualności
-
24.03.2025
Akademia: Raport ligowy (22/23.03.2025)
W dziewięciu rozegranych meczach drużyny naszej akademii odniosły pięć zwycięstw, trzykrotnie przegrały i raz padł remis. Doskonale spisał się rocznik 2010, który wygrał trzy spotkania, a swoje mecze wygrały też Polonia 2012 oraz Polonia 2013, zaś jeden punkt w starciu z Wartą Poznań wywalczyła Polonia 2008.
-
23.03.2025
Porażka "trójki" w ostatnim sprawdzianie
W ostatniej grze kontrolnej przed startem rozgrywek Proton klasy B trzeci zespół Polonii przegrał z A-klasową drużyną Old Boys Sady/Pluton Przeźmierowo 1:2 (0:2). Jedynego gola dla Polonistów strzelił w 74. minucie Maksym Trehub. W nadchodzącą niedzielę wystartuje runda wiosenna, a podopiecznych Łukasza Kaczałki czekają derby powiatu średzkiego z Phytopharmem Klęka. Jesienią lepsi okazali się Poloniści, którzy wygrali 4:1 po bramkach Alana Nowakowskiego, Radosława Czecha, Marcina Ratajczaka i Marcina Parusa.
-
22.03.2025
Tym razem derby dla Polonii
Tym razem w sobotę domowe spotkanie rozgrywał zespół Polonii Środa, a podopieczni Macieja Rozmarynowskiego w derbach Wielkopolski podejmowali rywala zza miedzy Unię Swarzędz. Dla polonistów po pechowej porażce z Sokołem Kleczew mecz ten był doskonałą okazją do powrócenia na zwycięską ścieżkę.
-
21.03.2025
Akademia: Zapowiedź (22/23.03.2025)
Rozgrywki młodzieżowe nabierają tempa i do gry przystępują kolejne zespoły. Już w ten weekend rozegranych zostanie dziewięć meczów, z czego sześć odbędzie się w Środzie Wielkopolskiej!
-
21.03.2025
Dwa punkty gastronomiczne na stadionie
Podczas sobotniego meczu z Unią Swarzędz zadbamy nie tylko o piłkarskie emocje, ale też o Wasze podniebienia! W dwóch punktach na stadionie otwieramy stoiska gastronomiczne, gdzie czeka na Was bogata oferta jedzenia i napojów.
-
20.03.2025
Transmisja meczu z Unią
Zapraszamy Was na transmisję ze spotkania ligowego z Unią Swarzędz.
Transmisja oczywiście z komentarzem
Początek transmisji w sobotę 22 marca o godzinie 16:50
Realizacja transmisji: PoloniaTV
O komentarz zadba: Łukasz Szarzyński
-
19.03.2025
Wyrwany remis w Trzemesznie (2011)
Drugi zespół Polonii 2011 w niesamowitych okolicznościach wyrwał punkt w Trzemesznie. Po siedemnastu minutach Polonia przegrywała już 0:3, ale tuż przed przerwą doprowadziła do remisu. Trzy minuty przed zakończeniem meczu gospodarze znów wyszli na prowadzenie, ale Poloniści nie odpuścili i za sprawą gola Ksawerego Duchały doprowadzi do remisu i zdobywając cenny punkt.
-
19.03.2025
Porażka w doliczonym czasie (2010)
Polonia 2010 II w miniony weekend rozegrała pierwszy mecz po awansie do 1. ligi okręgowej. Zespół Kornela Ladrowskiego źle wszedł w mecz i już po dziesięciu minutach przegrywał 0:2, ale zdołał doprowadzić do wyrównania w 71. minucie. Niestety w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Huragan zdobył decydującego gola i wywiózł ze Środy Wielkopolskiej trzy punkty.