Pierwszego maja rezerwy Polonii udały się do Gułtów , aby tam rozegrać swój kolejny mecz ligowy.

W jesiennym starciu tych drużyn bardzo wyraźnie, bo aż 6:0 zwyciężyły rezerwy , dlatego w rewanżu były one zdecydowanym faworytem. Zgodnie z przewidywaniami nasza drużyna bez problemu pokonała swoich rywali 4:1 i gdyby wykorzystała pozostałe swoje okazje moglibyśmy doczekać się dwucyfrowego wyniku.

Już po pierwszych 15 min. powinno być 3 0 dla rezerw ale tego dnia nasi zawodnicy razili nieskutecznością, tym bardziej że fatalne boisko nie pomagało im w celnym trafianiu do bramki przeciwników. W pierwszej połowie na dwie bramki A. Markiewicza i jedną M. Błachowicza GKS odpowiedział tylko jednym, jak się później okazało jedynym golem. W drugiej połowie mimo wielu doskonałych okazji tylko A . Markiewicz potrafił pokonać bramkarza gospodarzy i tym samym ustalił wynik spotkania. Już w niedzielę czeka nasz zespół kolejny wyjazd, tym razem do Działynia gdzie przyjdzie zmierzyć się rezerwom z tamtejszym Orkanem. Zapowiada się trudny mecz, bowiem na swoim boisku druga drużyna wygrała tylko 2:1.

Z GKS-em zagrali: P. Pietrzak, P. Warot, M. Gendek, J. Kusik, A. Pawlak ( 70’ M. Samson ), M. Bartkowiak, K. Kudła ( 55’ R. Czech), M. Błachowicz, P. Leporowski, J. Wiśniewski, A. Markiewicz.