22.09.2024
Rezerwy Warty lepsze o jedną bramkęW niedzielne południe trzeci zespół seniorów Polonii Środa rozegrał kolejne spotkanie ligowe. Tym razem poloniści podejmowali na własnym boisku drugi zespół Warty Śrem.
Od samego przewagę w ty meczu wypracowali sobie goście którzy częściej byli przy piłce i zmuszali polonistów do głębokiej obrony. Podopieczni Łukasza Kaczałki zagęścili szeregi obronne i skupili się na groźnych kontratakach. Po jednym z nich w 21 minucie bliski szczęścia był Wiktor Stratyński ale jego uderzenie minimalnie minęło słupek śremskiej bramki. Z biegiem czasu gra się wyrównała ale oba zespoły nie mogły się przedrzeć pod bramkę rywala. Ostatecznie pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. W 63 minucie uderzenie z rzutu rożnego graczy Polonii Środa zatrzymuje się na poprzeczce. I to była praktycznie najgroźniejsza sytuacja podczas całej drugiej części spotkania. I gdy wydawało że mecz zakończy się bezbramkowym remisem goście w doliczonym czasie gry zamieszaniu podbramkowym wpakowali piłkę do średzkiej bramki. Ostatecznie to rezerwy Warty Śrem zainkasowały komplet punktów wygrywając 1:0.
Polonia III Środa wystąpiła w składzie: Sienkiewicz – Cielewicz (88` Hnidenko), Popis, Borowski (70` Cherniaiev), Glabus (46` Ratajczak), Hut (65` Muczke), Kaczałka, Trehub (46` Kluska), Andrzejewski, Stratyński, Czech.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.