24.05.2011
Rezerwy uległy PiastowiW niedzielę zespół rezerw został pokonany na własnym boisku przez drużyne Piasta z Kobylnicy 0-1 (0 -0).
Polonia wystapiła w składzie: R.Reszka - P.Mikołajczyk, P.Maleszka, D.Ludwiczak, A.Nowicki - K.Krawczyk, T.Walkowiak, M.Falgier, M.Matuszak - B.Pluciński, M.Michalak (46min.K.Pawlak)
Mecz rozpoczął się niemrawo, tak jak grzało słońce im cieplej i bez chmur tym powolniej i niedokładniej. W 7 minucie po dośrodkowaniu Adama Nowickiego w dogodnej sytuacji znalazł się Maciej Matuszak, lecz nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji i z 5 metrów nie trafił do pustej bramki. Kolejne kilka minut to przewaga rezerw, lecz bez dogodnych sytuacji.
W 15 minucie po ładnej akcji polonistów Pluciński dograł do Krawczyka, a ten strzelił z 16 metrów, ale bramkarz Piasta nie dał się zaskoczyć. Po tej sytuacji goście doszli do głosu i zaczęli groźnie atakować. W 30 minucie po ładnej kontrze najpierw strzał napastnika obronił Rezszka a dobitkę na pierś przyjął Adam Nowicki ratując zespół gospodarzy od utraty bramki. Do końca pierwszej połowy już nic się nie wydarzyło i obydwa zespoły zeszły do szatni na odpoczynek po bezbramkowej pierwszej połowie.
Po 45 minutach za Mateusza Michalaka wszedł Krystian Pawlak.
Ten zmiennik już w pierwszej minucie pobytu na boisku powinien zdobyć[i]bramkę, lecz w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości zagubił piłkę. Po tej nieudanej sytuacji zespół gości przeprowadził kontrę po której napastnik z Kobylnicy strzelił z trzech metrów do pustej bramki.
Ta bramka uskrzydliła gości, którzy w następnych 15 minutach dominowali strzelając na bramkę Rezski, ale nasz bramkarz nie dał się zaskoczyć i bronił bardzo skutecznie.
Po tych kilku minutach przewagi gości ładną akcję przeprowadził nasz zespół a Pawlak strzelił na brakę minimalnie chybiąc.
Niestety po tej akcji znów do głosu doszli goście i od utraty bramki zespół Polonii uratował Maleszka wybijając piłkę z linii bramkowej. Po kilku minutach znów ładną akcję przeprowadzili zawodnicy Piasta, ale na posterunku stał Reszka. Na kilka minut przed zakończeniem spotkania znów na bramkę gości uderzał Pawlak, lecz bramkarz wybił piłkę na rzut rożny.
W ostatniej minucie spotkania poloniści wykonywali rzut rożny i w polu karnym gosci znajdowali się wszyscy piłkarze Polonii wraz z bramkarzem, lecz po odbiciu piłki przez Reszkę zabrakło szczęścia.
Po końcowym gwizdku sędziego wynik uszczęśliwił zawodników z Kobylnicy, którzy pokonali nasze rezerwy 1-0
Najnowsze aktualności
-
W sobotę 15 sierpnia o godzinie 17.00, Polonia zagra swój drugi mecz ligowy w obecnym sezonie, z silną drużyną Sokoła Pniewy. Nasz przeciwnik to zespół który zapewne będzie walczył o awans do wyższej ligi, czego dowodem jest bardzo dobra postawa w zeszłym sezonie i wzmocnienie kadry w okresie przygotowawczym.