11.03.2014
Rezerwy przegrywają mecz ze Stellą LubońW ostatnią niedzielę 9 marca zespół rezerw rozegrał mecz sparingowy z przedstawicielem klasy okręgowej drużyną Stelli Luboń. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem zawodników z Lubonia 2:0.
Mecz rozegrano na normalnym boisku w Luboniu. Początek meczu to wyrównane spotkanie. Jednakże z minuty na minutę lekka przewagę zdobywali nasi zawodnicy. Poloniści mieli w 8 minucie znakomita sytuację, gdy w polu karnym oko w oko z bramkarzem znalazł się Tomasz Pawlicki, lecz niestety jego uderzenie obronił zawodnik Stelli. W 11 minucie gospodarze wykonywali rzut wolny, po którym z najbliższej odległości gracz z Lubonia pokonał Przemysława Pietrzaka. Niestety przy stracie tej bramki nie popisała się nasza obrona, która zgubiła indywidualne krycie. Po stracie tej bramki Polonia ciągle lekko przeważała na boisku, grając naprawdę niezłe zawody. Do szczęścia brakowało tylko skuteczności. Dwie dobre sytuacje miał Adrian Błaszak, który najpierw mocno uderzył z dystansu a piłka minimalnie przeleciała nad poprzeczką, a chwilę później po dobrym przyjęciu piłki w polu karnym mając przed sobą tylko bramkarza nie trafił w światło bramki, a była to najlepsza sytuacja w tym meczu do zdobycia bramki. Swoją szansę miał także Krystian Olczyk, którego strzał obronił bramkarz. Po drugiej stronie boisko jedną bardzo dobra interwencją popisał się nasz bramkarz Przemysław Pietrzak, który wybronił sytuację sam na sam. W ostatniej minucie po bardzo dobrym rozegraniu ataku pozycyjnego Mateusz Stanisławski z pola karnego uderzył, lecz piłka ponownie minęła słupek bramki. Do przerwy Polonia mimo dobrej gry przegrywa z wyżej notowanym rywalem 1:0.
Po przerwie ponownie Poloniści zdecydowanie zaatakowali spychając zespół gospodarzy do gry obronnej. W 51 minucie po dobrym dograniu piłki w pole karne Adrian Błaszak wślizgiem uderza lecz piłka ponownie mija słupek bramki. Polonia ciągle atakuje, lecz bardzo dobrze gra linia defensywna gospodarzy, która nie dopuszcza naszych graczy za dużo w pole karne. Mimo to Poloniści próbują swoich sił uderzeniami z dystansu i tak najpierw Adrian Błaszak uderza niecelnie, następnie mocne uderzenie Arkadiusza Pawlaka świetnie broni bramkarz, a strzał Jakuba Kurasińskiego przechodzi nad poprzeczką. Po tych atakach Polonii zespół Stelli szybko wyprowadza piłkę i po jednym bardzo dobrym prostopadłym podaniu napastnik gospodarzy znajduję się przed bramką i lobem pokonuje naszego bramkarza podwyższając wynik meczu na 2:0 w 61 minucie. Po stracie tej bramki więcej z gry mają zawodnicy z Lubonia, którzy jeszcze dwukrotnie zagrażają naszej bramce, lecz dobrze bronią w tych sytuacjach nasi bramkarze. W miarę upływu czasu do głosu ponownie dochodzi Polonia. Swoją szansę strzelecką miał Mikołaj Kmieciak, lecz uderza obok bramki. Pod koniec spotkania Krystian Olczyk znajduje się z piłką w polu karnym i przez nikogo nie atakowany powinien oddać strzał do bramki, lecz ku zdziwieniu wszystkich zagrywa wzdłuż bramki a piłkę wybijają obrońcy. W ostatniej minucie jeszcze uderzenie Jakuba Kurasińskiego jest niecelne i ostatecznie po dobrej grze Polonia II ulega rywalowi z Lubonia 2:0. Po tym spotkaniu cieszy nas już lepsza gra naszego zespołu, jednak cały czas zawodzi skuteczność i niemoc strzelecka.
W niedzielę 16 marca Polonia II rozegra mecz sparingowy z zespołem Płomień Nekla.
W niedzielnym meczu Polonia II zagrała w składzie:
Przemysław Pietrzak – Marek Matysiak, Arkadiusz Pawlak, Szymon Grzelak, Przemysław Warot, Jakub Kurasiński, Mateusz Stanisławski, Adrian Błaszak, Adrian Olczyk, Krystian Olczyk, Tomasz Pawlicki.
Na zmiany wchodzili: Bartosz Kurasiak, Przemysław Frąckowiak, Mateusz Lipiecki, Grzegorz Filipiak, Mikołaj Kmieciak, Tomasz Kaźmierski.
Najnowsze aktualności
-
Doskonale radzi sobie zespół orlików starszych (rocznik 2013) w rozgrywkach I ligi okręgowej młodzików młodszych, w których nasz zespół rywalizuje ze starszymi zawodnikami. Poloniści odnieśli w weekend kolejne zwycięstwo, tym razem odwracając niekorzystny wynik do przerwy. W drugiej połowie Polonia odrobiła dwubramkową stratę i ostatecznie wygrała 3:2!
-
Dwa zwycięstwa odnieśli w weekend młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011). Podopieczni Kamila Kudły i Kornela Ladrowskiego w meczu I ligi okręgowej wygrali 6:2 (3:1) z Lubońskim Klubem Sportowym, dzień wcześniej natomiast rozgromili w wyjazdowym meczu II ligi okręgowej Orlika Miłosław aż 15:3 (5:0). Oba zespoły zajmują w swoich ligach drugie miejsce.
-
W sobotę świetne widowisko zapewnili kibicom trampkarze młodsi, którzy rywalizowali z Wartą Poznań w meczu I ligi wojewódzkiej. Podopieczni Łukasza Żeglenia i Marcina Grabowskiego prowadzili do przerwy 2:0, ale tuż po przerwie jeden z zawodników Polonii otrzymał czerwoną kartkę i zespół grał w osłabieniu. Dzielnie walcząca drużyna obroniła prowadzenie i ostatecznie zwyciężyła Wartę Poznań 2:1! Ponadto bardzo wysokie zwycięstwo odniosła Polonia II, pokonując 16:0 Lotnika 1997 Poznań.
-
Bliscy sprawienia niespodzianki byli w Opalenicy podopieczni Jakuba Budycha i Mateusza Zawalskiego w meczu Centralnej Ligi Juniorów U-15 z Akademią Piłkarską Reissa. Choć do przerwy Poloniści przegrywali to w 50. Adam Gołaszewski zdobył gola kontaktowego, a zespół zaciekle walczył o zdobycie kolejnych goli. Niestety mimo wielu sytuacji zabrakło nieco skuteczności, a spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 1:2.
-
W meczu 7. kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska pokonała na wyjeździe Polonię 1912 Leszno. Nasz zespół objął prowadzenie w 20. minucie, ale do przerwy przegrał 1:2. Podopieczni Przemysława Otuszewskiego i Wojciecha Gąsiorowskiego w końcówce meczu zdołali jednak odwrócić losy spotkania i strzelić dwie bramki na wagę trzech punktów! Na półmetku rozgrywek Poloniści mają 15 punktów i zajmują drugie miejsce, mają jednak identyczny dorobek punktowy jak liderujący KKS 1925 Kalisz oraz trzeci UKS AP Reissa Jarocin.
Druga drużyna składająca się z zawodników urodzonych w 2008 i 2009 mecz II ligi okręgowej rozegrała już w piątek. Nasz zespół objął prowadzenie w 73. minucie po golu Stanisława Solarskiego, ale gospodarze zdołali najpierw doprowadzić do remisu, a potem w 90. minucie zdobyć gola na wagę trzech punktów.