26.09.2023
Rezerwy powalczą o ćwierćfinałJuż w środę 27 września o godzinie 17:00 na Stadionie Średzkim drugi zespół Polonii Środa Wielkopolska rozegra spotkanie okręgowego Pucharu Polski. Rywalem młodych polonistów będzie występująca także w V lidze Warta Śrem a stawką tego pojedynku będzie awans do ćwierćfinału tych rozgrywek.
Starsi kibice na pewno dobrze pamiętają pojedynki ligowe pierwszego zespołu Polonii Środa z Wartą Śrem i emocje im towarzyszące. Te derby zawsze należały do jednych z najatrakcyjniejszych spotkań całego sezonu a żaden z zespołów nie odstawiał nogi do samego końca. Nie inaczej na pewno będzie podczas środowych zmagań o kolejną rundę Pucharu Polski. Odradzająca się Warta Śrem, która chce już w tym sezonie awansować do IV ligi to rywal na pewno trudny dla średzkiego zespołu. Ale puchary lubią się rządzić swoimi prawami.
W walce o obecny etap rozgrywek podopieczni Alberta Goślińskiego wyeliminowali Unię II Swarzędz (4:3) i Meblorza II Swarzędz (8:0). Z kolei zespół Warty Śrem po drodze ograł Concordię Murowana Goślina (1:0) i Kotwicę II Kórnik (2:1).
Dodatkowego smaczku tej rywalizacji dodaje fakt że kapitanem Warty Śrem jest były gracz Polonii Środa świetnie w środowisku piłkarskim znany Luis Henriquez.
Już teraz zapraszamy na stadion. Początek meczu w środę 27 września o godzinie 17:00.
Najnowsze aktualności
-
Już w piątek rozpoczął się kolejny piłkarski weekend akademii. Nasz zespół 2008/2009 II przegrał z Lechitą Kłecko 3:5. Bardzo emocjonująco zapowiada się sobota, na którą pierwotnie zaplanowano siedem meczów, ale już wiadomo, że jeden z nich rozegrany zostanie w innym terminie. Dwa mecze ligi wojewódzkiej, roczników 2008 oraz 2009, zaplanowano na płycie głównej. W niedzielę swoje mecze zagrają roczniki 2011 oraz 2012.
-
W miniony weekend drużyna Polonii Środa Wielkopolska wzięła udział w emocjonującym turnieju Mieszko Cup 2024, który zgromadził aż 150 młodych zawodników i zawodniczek. Drużyna Polonii Środa Wielkopolska pokazała znakomitą formę, ostatecznie zajmując 3. miejsce. Był to znakomity wynik, zważywszy na fakt, że drużyna wystąpiła bez nominalnego bramkarza, a mimo to straciła jedynie dwie bramki w całym turnieju.