30.05.2010
Rezerwy na remis Z PrzemysławemWczoraj zespół rezerw zremisował na wyjeździe z Przemysławem Poznań 1-1 (0-0). Wyrównującą bramkę strzelił w 80min Jacek Nowaczyk. Polonia wystąpiła w składzie: R. Dębski - S. Pleśnierowicz, P. Mikołajczyk, M. Matuszak - K. Zawacki, D. Ludwiczak, J. Sambo, J. Kasprzak - B. Godziszewski, M. Owczarzak, R. Falgier (70min J. Nowaczyk). Polonia przeważała przez całe spotkanie i stworzyła dużo więcej dogodniejszych sytuacji do zdobycia bramki. Niestety zabrakło precyzji i szczęścia. W pierwszej połowie dwukrotnie w dogodnej sytuacji do zdobycia bramki stanął Falgier, lecz raz obronił bramkarz, a następnie piłka trafiła w słupek. Dwa ładne strzały oddał Godziszewski, ale bramkarz gospodarzy był na posterunku. W drugiej połowie Sambo dwukrotnie był sam na sam z bramkarzem i bramki nie strzelił. W 65 min gospodarze wybili piłkę pod nasze pole karne a tam Matuszak tak niefortunnie odbił piłkę, że przlobowała ona Dębskiego i gospodarze objęli prowadzenie. Na 10 min przed końcem spotkanie ładną akcję Godziszewskiego na bramkę zamienił Nowaczyk, który z 10 metra technicznym strzałem pokonał bramkarza Przemysława. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. Tak więc rezerwy zremisowały w Poznaniu 1-1. Do końc rozgrywek o mistrzostwo A klasy pozostały dwie kolejki, ale nasz zespól już nie zagra, gdyż w następnej kolejce otrzyma 3 punkty za walkowera z Kleszczewem a w ostatniej pauzuje. Rezerwy Polonii zajmą więc drugie miejsce i zagrają mecze barażowe o awans do Klasy Okręgowej. O tych barażach poinformujemy w przyszłym tygodniu.
Najnowsze aktualności
-
02.11.2021
Sobotnia gra wewnętrzna (2014)
W sobotę przed południem (30.10.2021r.) zespół Polonii Środa rocznika 2014 rozegrał grę wewnętrzna. Rozgrywki odbyły się na dwóch boiskach. Każdy zawodnik mógł zaprezentować swoje umiejętności podczas godzinnej gry a na koniec młodzi piłkarze oddawali po kilka strzałów z rzutu karnego do bramki bronionej przez Trenera. Duże zaangażowanie i gra chłopców bardzo cieszyła trenerów i rodziców.
-
02.11.2021
Remis w Puszczykowie (2008)
W sobotę piłkarze Polonii Środa z rocznika 2008 mierzyli się z zespołem Las Puszczykowo.
-
02.11.2021
Pięć bramek młodzików (2010)
W sobotnie przedpołudnie kolejny mecz ligi wojewódzkiej rozegrali młodzicy młodsi naszego klubu. Przeciwnikiem polonistów był zespół APR Piła.
-
02.11.2021
Ciekawy turniej żaków (2013)
Korzystając z przepięknej pogody zawodnicy Polonii Środa z rocznika 2013 spędzili ostatni dzień października na reprezentowaniu klubu w Turnieju Żaków F1 Wielkopolskiego ZPN. Turniej rozgrywany był na obiektach Stadionu Średzkiego. W turnieju wzięły udział zespoły Kotwicy Kórnik I, II i III, Orlik Mosina, Wielkopolska Komorniki oraz nasze trzy zespoły. Mecze trwały 18 minut w systemie każdy z każdym i rozgrywane były na 4 boiskach jednocześnie, co dało ok. 2 godzin piłkarskich emocji.
-
02.11.2021
Porażka z Piastem (2009)
W niedzielne przedpołudnie 31 października drużyna młodzika ( II zespół) rozegrała kolejne spotkanie w ramach III ligi okręgowej. Był to mecz o wejście do II ligi okręgowej w który rywalem polonistów był Piast Kobylnica.
-
02.11.2021
Pewna wygrana juniorów (2005)
W dniu 30.10.2021 juniorzy młodsi Polonii Środa udali się na mecz ligowy do Śremu aby podjąć rywalizację z UKS-em. W pierwszym meczu tej rundy wygrana naszego zespołu pewna 4-2 co przed rewanżem dawało nam większą pewność siebie.
-
02.11.2021
Porażka juniorów w Gostyniu (2006)
W sobotę 30 października zawodnicy z rocznika 2006 rozegrali swój kolejny mecz ligowy. Tym razem poloniści wybrali się na mecz do Gostynia, gdzie podejmowani byli przez miejscową Kanię. W pierwszym spotkaniu w Środzie bo bardzo dobrym i emocjonującym pojedynku padł remis 3-3. Niestety w rewanżu górą byli gospodarze, którzy wygrali zasłużenie 3-0.
-
02.11.2021
Remis w Radomiu
W sobotę o godzinie 6.00 rano po bardzo długiej przerwie reprezentacyjnej wyruszyłyśmy w podróż do Radomia by tam walczyć o kolejne punkty ligowe. Runda jesienna powoli dobiega końca i trudy rozgrywek są już dość mocno odczuwane przez nasze zawodniczki. Zdajemy sobie jednak sprawę w jak dobrym położeniu się znajdujemy i nie chcemy tej szansy zaprzepaścić dlatego przed każdym meczem motywacja w naszych szeregach jest ogromna. Mecz w Radomiu rozpoczął się o godzinie 12.30. Przeciwniczki dobrze nam znane i dotychczas nie miałyśmy dobrego bilansu spotkań z nimi. Chciałyśmy tę złą passę odmienić.
























































