03.09.2023
Rezerwy bez punktówNa zakończenie piłkarskich zmagań kolejnego weekendu zespół rezerw Polonii Środa Wielkopolska podejmował na własnym boisku Polonię Golina. Poloniści wzmocnieni kilkoma graczami z pierwszego zespołu byli zdecydowanym faworytem tego starcia.
Pierwszy kwadrans spotkania to bardzo szybka gra z obydwóch stron. Oba zespoły odważnie ruszyły do ataków a na boisku cały czas coś się działo. W 7 minucie interweniować musiał Przemysław Frąckowiak który pewnie obronił uderzenie rywali z ostrego konta. W 14 minucie powinno być 1:0 dla Polonii Środa. Świetne zagranie w pole karne Bruno Siedleckiego kończy się strzałem głową Jakuba Wawroskiego. Niestety piłka przeleciała wysoko nad poprzeczką. Kolejne minuty nie przynosiły akcji bramkowych po żadnej ze stron. W 41 minucie goście byli bliscy objęcia prowadzenia ale Łukasz Pietrzak przegrał pojedynek z Przemysławem Frąckowiakiem. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Oba zespoły próbowały atakować ale mało w tym było konkretów. W 65 minucie Przemysław Frąckowiak sfaulował szarżującego napastnika Polonii Golina i sędzia podyktował rzut karny dla rywali. Do piłki podszedł Łukasz Pietrzak i pewnym strzałem wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Chwilę później zespół Polonii Golina przeprowadził szybki kontratak po którym Iwo Nowierski podwyższył prowadzenie gości. Minutę później poloniści łapią kontakt po bramce Bruno Siedleckiego. Do końca spotkania średzki zespół starał się doprowadzić do wyrównania ale skuteczna gra w obronie Polonii Golina im to uniemożliwiła. Ostatecznie poloniści przegrali to spotkania 1:2.
Polonia II Środa Wielkopolska wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Żerkowski, Wujec, Gniewowski, Łasocha, Kaźmierczak (67` Owczarek), Szymczak, Kaczmarek (75` Pinczak), Wawroski (60` Płonka), Marszałkiewicz, Siedlecki.
Żółte kartki: Wawroski, Żerkowski – Purczyński, Ciesielski
Bramki: Siedlecki (71`) - Pietrzak (67`)(k), Nowierski (70`)
Najnowsze aktualności
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.
-
W niedzielę orlicy starsi Polonii (rocznik 2013) udali się do Kórnika, gdzie rozegrali mecz I ligi okręgowej młodzików D2 z Kotwicą. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis w starciu z zespołem, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze. Między 51. a 53. goście zdobyli jednak trzy gole, a w 60. minucie ustalili wynik spotkania.
-
W starciu lidera i wicelidera I ligi wojewódzkiej młodzików zespół Polonii 2012 na Stadionie Średzkim po emocjonującym meczu pokonał lidera rozgrywek - Polonię 1912 Leszno 5:4 (1:2). Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Nasz zespół po przerwie wyrównał, by po chwili goście znów prowadzili. Końcówka należała jednak do Średzian, którzy w ciągu czterech minut zdobyli trzy gole, na co rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem!
-
Zespół Polonii 2010 II w sobotę rozegrał kolejny mecz I ligi okręgowej trampkarzy C2. Podopieczni Patryka Słomczyńskiego na boisku w Zielnikach wygrali z Talentem Poznań 8:2 (3:1), a hat tricka zdobył Sviatoslav Melnykov. Dorobek strzelecki Polonii uzupełnili Jakub Mikołajczak - 2, Adam Poloszyk - 2 oraz Kamil Zenker. Po sześciu rozegranych kolejkach nasz zespół zajmuje 3. miejsce w tabeli.
-
W meczu na szczycie ligi profesjonalnej C2 zespół Polonii 2010 mierzył się na Stadionie Średzkim z wiceliderem rozgrywek - UKS AP Reissa Jarocin. Początek meczu był świetny w wykonaniu Polonistów, którzy po 19 minutach gry prowadzili już 2:0. Po chwili goście złapali jednak kontakt, ale na przerwę nasza drużyna schodziła z przewagą jednego gola. Druga połowa należała niestety do gości, który najpierw w 68. minucie doprowadzili do remisu, a minutę przed końcem podstawowego czasu gry zadali decydujący cios na wagę trzech punktów.