07.10.2012
Rezerwowi pokonali drugi zespółW sobotnie popołudnie na dolnym boisku Centrum Treningowego Polonia rozegrany został mecz kontrolny pomiędzy zespołem rezerw, a zawodnikami pierwszej drużyny, którzy nie znaleźli się w kadrze na dzisiejsze spotkanie trzeciej ligi z Górnikiem Konin.
Sztab szkoleniowy zadecydował że mecz rozegrany zostanie w skróconym wymiarze czasowym i trwał 2x35 minut. Pierwszy zespół Polonii wystąpił w osłabieniu jednego gracza, ale w 26. minucie siły na placu gry się wyrównały, gdy Łukasz Czech doznał niegroźnej kontuzji i opuścił boisko.
Pierwszą groźną sytuację podopieczni Roberta Halaburdy stworzyli sobie w jedenastej minucie, gdy po podaniu Mateusza Plucińskiego, Adrian Markiewicz trafił w poprzeczkę. Pięć minut później padła pierwsza bramka. Piotr Leporowski dośrodkował piłkę w pole karne, a tam Arkadiusz Pawlak tak niefortunnie uderzył głową w piłkę, że ta przelobowała Dariusza Stanisławskiego i zatrzepotała w siatce rezerw. Pod koniec pierwszej połowy padł jeszcze drugi gol. Krzysztof Błędkowski zagrał futbolówkę do Mateusza Plucińskiego, który bez problemu podwyższył prowadzenie. Swoje okazje w tej części gry mieli również Adrian Markiewicz, Piotr Leporowski oraz z drugiego zespołu Radosław Czech i Mateusz Chudy, ale żadnemu z nich nie dopisało szczęście.
Pięć minut po wznowieniu gry piłka po uderzeniu z pola karnego przez Piotra Leporowskiego odbiła się od słupka i powróciła na plac gry. Dopiero w 52. minucie zdobyta została trzecia bramka. Marek Matysiak podał piłkę do Adriana Markiewicza, któremu pozostało już tylko umieścić ją w pustej bramce drużyny występującej w A-Klasie. Kilka sekund później Krzysztof Błędkowski dograł futbolówkę do występującego w roli napastnika Roberta Reszki i było 4:0. Golkiper instynktem strzeleckim popisał się jeszcze w 63. minucie uprzedzając Dariusza Stanisławskiego po asyście Piotra Leporowskiego. W międzyczasie Adrian Markiewicz po raz drugi w meczu wycelował w poprzeczkę. Nie był to jednak koniec strzelania pierwszego zespołu, który sześćdziesiąt sekund później podwyższył prowadzenie na 6:0, gdy podanie Marcina Falgiera wykończył Krzysztof Błędkowski. Druga drużyna także stwarzała sobie sytuacje bramkowe, ale dopiero na trzy minuty przed końcem Przemysław Pietrzak skapitulował przy dobitce Dominika Bazióra po strzale Marka Błachowicza. Jeszcze przed końcem meczu nieporozumienie w szeregach obronnych rezerw wykorzystał Krzysztof Błędkowski przejmując piłkę w polu karnym i uderzając ją przy bliższym słupku.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem graczy pierwszego zespołu, którzy nie znaleźli się w osiemnastce na mecz z Górnikiem Konin.
Mecz był doskonałą okazją dla sztabu szkoleniowego, by przyjrzeć się wszytki piłkarzom naszego klubu aspirującymi do gry na trzecioligowych boiskach.
Polonia Środa – Polonia II Środa 7:1 (2:0)
A.Pawlak 16 sam., Pluciński 35, Markiewicz 52, Reszka 53, Reszka 63, Błędkowski 64, Błędkowski 70 – Baziór 67
Polonia: Robert Reszka (36’ Przemysław Pietrzak) – Marek Matysiak, Michał Okninski, Marcin Falgier, Łukasz Ratajczak, Mateusz Pluciński, Piotr Leporowski, Krzysztof Błędkowski, Adrian Markiewicz, Przemysław Pietrzak (36’ Robert Reszka)
Polonia II: Dariusz Stanisławski – Dominik Baziór, Tomasz Kostecki, Jakub Kusik, Arkadiusz Pawlak, Kamil Kudła, Przemysław Warot, Radosław Czech, Marek Błachowicz, Mateusz Chudy, Bartosz Paczkowski, Łukasz Czech (do 26. minuty)
Najnowsze aktualności
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.