05.03.2016
Remisowo z KotwicąW sobotę 5 marca poloniści mieli rozegrać spotkanie ćwierćfinału Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Jednak w ostatniej chwili mecz ten został odwołany przez Wielkopolski Związek Piłki Nożnej. W zamian za to sztab szkoleniowy średzkiego zespołu zaplanował spotkanie towarzyskie a rywalem polonistów została Kotwica Kórnik. Spotkanie odbyło się na boisku z naturalną nawierzchnią w Zielnikach.
Od samego początku przewaga leżała po stronie średzian jednak warunki boiskowe utrudniały rozegranie płynnych akcji ofensywnych. W naszym zespole zabrakło Michała Stańczyka i Mateusza Plucińskiego którzy był chorzy a także Łukasza Przybyłka i Patryka Palacza którzy dzień wcześniej wystąpili w spotkaniu zespołu rezerw. W 13 minucie w polu karnym rywala fauluje Szymon Grzelak i sędzia dyktuje rzut karny dla Kotwicy. Do piłki podszedł dobrze znany z występów naszym zespole obecnie zawodni zespołu z Kórnika Tomasz Nawrot ale piłka po jego strzale trafiła w słupek. Dwie minuty później po zagraniu Krystiana Pawlaka w doskonałej sytuacji znalazł się Piotr Fontowicz ale jego uderzenie było minimalnie niecelne. W 20 minucie poloniści wykonywali rzut wolny z około 20 metrów. Do piłki podszedł niezawodny w takich sytuacjach Radosław Barabasz i pięknym strzałem umieścił piłkę w bramce rywali. W 34 minucie po dośrodkowaniu Piotra Fontowicza przewrotką uderzał Krystian Pawlak ale na posterunku był bramkarz rywali który z trudem ale obronił to uderzenie. Jeszcze przed przerwą po strzale Krzysztofa Bartoszaka piłka trafiła w słupek ale ostatecznie pierwsza połowa kończy się jednobramkowym prowadzeniem średzian.
Po zmianie stron nadal stroną przeważającą byli podopieczni Mariusza Bekasa. W 51 minucie po błędzie obrony Kotwicy w doskonałej sytuacji znalazł się Krzysztof Bartoszak ale piłka po strzale naszego napastnika poszybowała nad poprzeczką bramki rywali. Mijały kolejne minuty, w naszym zespole następowały kolejne zmiany ale wynik cały czas nie ulegał zmianie. W 75 minucie sprzed pola karnego uderzał Damian Buczma a jego uderzenie z trudem na rzut rożny wybił bramkarz rywali. W 87 minucie fatalny w sutkach błąd średzkiej defensywy skrzętnie wykorzystują rywale i nieoczekiwanie doprowadzają oni do wyrównania. Jeszcze tuż przed końcem spotkania piłka po strzale Dawida Chąpińskiego trafiła w poprzeczkę bramki rywali. Jednak żadnej ze stron nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i ostatecznie mecz kończy się remisem 1:1. Jak podsumował cały mecz trener średzkiego zespołu Mariusz Bekas był to bardzo pożyteczny sprawdzian a najważniejsze było rozegranie pierwszego tej zimy meczu na naturalnej nawierzchni.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Lis (65` Spychała) – Barabasz, Borucki, Grzelak (46` Chąpiński), P. Przybyłek, Jurga, Lisek (37` Solarek (55` Grzelak)), Fontowicz (60` Błaszak), Giczela (60` Buczma), Bartoszak (65` Giczela), Pawlak
Najnowsze aktualności
-
30.08.2009
Bolesna porażka z Leśnikiem
W sobotnie popołudnie średzcy piłkarze wybrali się na mecz do Margonina , na spotkanie z miejscowym Leśnikiem , liderem IV ligi gr. północnej
-
28.08.2009
Z Margonina na żywo
W sobotę 29 sierpnia Polonia rozegra na wyjeżdzie bardzo ciekawy mecz z Leśnikiem Bro-Margo Margonin . Mecz rozpocznie się o 17.00 i kilka minut
-
26.08.2009
Wyjazdowe spotkania juniorów
W najbliższy weekend juniorzy naszego klubu wybierają się odpowiednio do Śremu i Kępna, aby rozegrać swoje kolejne mecze w rozgrywkach Wiekopolskiej Ligi Juniorów.
-
27.08.2009
Emocje w Margoninie- kto liderem po IV kolejce?
Po następnej serii spotkań, tylko jedna drużyna może dysponować kompletem punktów. Czy tym zespołem będzie Polonia Środa Wielkopolska? Wszystko wyjaśni się w sobotę przed 19.00.
-
26.08.2009
Remis juniorów starszych
W środowe popołudnie 26 sierpnia zespół juniorów starszych rozegrał kolejny ligowy mecz. Przeciwnikiem Polonistów był zespół Olimpii Koło. Spotkanie zakończyło się remisem 3:3, mimo iż Polonia do przerwy prowadziła 2:1. Tym samym nasz zespół zdobył pierwszy punkt w tegorocznych rozgrywkach Wielkopolskiej Ligi Juniorów Starszych.