25.08.2020
Remisowa gra młodzikówW niedzielę młodziczki Polonii Środa rywalizowały z zespołem 2008 trenera Tomka Gendery.
Punktualnie o godzinie 11.00 rozbrzmiał pierwszy gwizdek i oba zespoły przystąpiły do tej gry kontrolnej. Tego typu mecze emanują wielką ambicją, determinacją i ogromnym zaangażowaniem. Dziewczyny rywalizują z kolegami z tego samego klubu a to motywuje razy dwa. Tak też było i dzisiaj a kto zasiadł na trybunach mógł zobaczyć naprawdę kawałek dobrego futbolu w wykonaniu naszej młodzieży. Mecz był bardzo wyrównany. Najpierw prowadzenie objęły dziewczyny. Później wyrównali chłopcy i kolejny gol dziewczyn. Dosłownie cios za cios, bo za chwile było już 2:2. Tak zakończyła się pierwsza połowa. W drugiej odsłonie meczu znów ogrom walki na całej długości i szerokości boiska. Chwila naszej nieuwagi i tym razem chłopacy objęli prowadzenie. Dziewczyny czuły, że popełniły błąd w kryciu i wzięły się za odrabianie strat. Doprowadziły do wyniku 3:3 by za chwile trzeci raz w tym meczu wyjść na prowadzenie. Chłopacy jednak nie zamierzali odpuszczać i ostatecznie mecz skończył się sprawiedliwym wynikiem 4:4.
Młodziczki wystąpiły w składzie: Kajdan, Półrolniczak, Rauhut, Kurpik, Kraska, Golec, Guzenda, Kujawa, Wyrębska, Laskowska, Wajnert
Bramki: Kraska, Guzenda, Golec, bramka samobójcza
Młodzicy wystąpili w składzie: Dominik Mielcarek, Tomek Matysiak, Bartek Matan, Wojtek Mikołajczak, Adam Rozmiarek, Wojtek Skonieczny, Kacper Grześkowiak, Piotr Pukacki, Mateusz Jaguś, Andrzej Bartłomiejczak
Najnowsze aktualności
-
Ostatni weekend wakacji przyniesie kolejne piłkarskie emocje związane naszą akademią piłkarską. W sobotę swoje mecze ligowe rozegra pięć zespołów, a trzy mecze zostaną rozegrane na średzkich boiskach. W niedzielę zagrają cztery kolejne drużyny, a na boiskach centrum treningowego zagrają dwie z nich.
-
W rozegranym w środę wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej D1 zespół Polonii 2012 wydarł punkt Polonii Leszno. Nasz zespół źle wszedł w ten mecz i do przerwy przegrywał 3:1, a na pięć minut przed końcowym gwizdkiem gospodarze prowadzili 6:4. W ostatnich minutach Poloniści zdołali jeszcze zdobyć dwa gole, wyrównując tym samym stan meczu.