13.02.2019
Remis z VictoriąW środę 13 lutego piłkarze Polonii Środa rozegrali kolejne spotkanie towarzyskie w zimowym okresie przygotowawczym. Tym razem rywalem naszego zespołu była czwarto ligowa Victoria Września której trenerem jest doskonale znany w naszym mieście Tomasz Bekas.
Od samego początku spotkania mecz był bardzo wyrównany a akcje przenosiły się to pod jedną to pod drugą bramkę. W 8 minucie piłkę w pole karne rywali dośrodkował Adrian Błaszak i niewiele zabrakło żeby całą akcję zamknął Krzysztof Bartoszak i skierował piłkę do bramki rywali. Dwanaście minut później ładnie przez szeregi obronne rywali przedarł się Krzysztof Bartoszak ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i obrońcy zabrali mu piłkę. W 21 minucie po szybkiej akcji rywali sprzed pola karnego uderza Jacek Kopaniarz i piłka wpada do bramki rywali. Victoria obejmuje prowadzenie. Na odpowiedź Polonii nie trzeba było długo czekać. Minutę później po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Damiana Buczmy w zamieszaniu pod bramką rywali przytomnie zachował się Mateusz Stolecki i z bliska skierował piłkę do bramki. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie. Na krótką przerwę oba zespoły schodziły przy remisie 1:1.
Po zmianie stron na boisku pojawiła się druga jedenastka Polonii. Jednak jako pierwsi groźną akcję przeprowadzili rywale i to oni objęli prowadzenie. W 54 minucie po faulu w naszym polu karnym sędzia dyktuje rzut karny dla rywali. Do piłki podchodzi Bartosz Nowicki i pewnym strzałem pokonuje Łukasza Radlińskiego. Victoria obejmuje prowadzenie. Po stracie bramki Polonia starła się odrobić starty ale Victoria skutecznie się broniła. Dodatkowo podopieczni Tomasza Bekasa wyprowadzali groźne kontry. Po jednej z nich doskonale w sytuacji sam na sam broni Łukasz Radliński. Była to 70 minuta. Trzy minuty później po doskonałym podaniu Igora Jurgi bramkę na 2:2 zdobył Michał Górzyński. Polonia do końca spotkania dążyła do strzelenia kolejnej bramki. Jednak sztuka ta nie udała się podopiecznym Krzysztofa Kapuścińskiego i ostatecznie mecz kończy się wynikiem 2:2.
W I połowie Polonia wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Cyrak (30` Gołębiewski), Skrobosiński, Wujec, Buczma, Błaszak, Zgarda, Słabikowski (30` Chopcia) , Stolecki, Pawlak, Bartoszak.
W II połowie Polonia wystąpiła w składzie: Radliński – Henriquez, Borucki, Lesiński, Kozłowski, Jurga, Kujawa, Nowak, Gajda, Wilk, Górzyński.
Bramki: Stolecki (22`), Górzyński (73`)
Najnowsze aktualności
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.