12.02.2021
Remis z VictoriąW kolejnym spotkaniu towarzyskim rozegranym tej zimy piłkarze Polonii Środa zmierzyli się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Trzemesznie z czwartoligową Victorią Września.
Od samego początku Polonia rzuciła się na rywala i to nasz zespół był częściej przy piłce. Niestety w 10 minucie niefrasobliwość w środku pola jednego z piłkarzy Polonii Środa kończy się przejęciem piłki przez wrześnian po którym to zespół Tomasza Bekasa obejmuje prowadzenie. Do końca pierwszej części spotkania Polonia próbowała doprowadzić do wyrównania ale brakowało skuteczności w sytuacjach które nasz zespół miał.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Polonia była stroną przeważającą jednak jej akcje kończyły się na defensywie zespołu z Wrześni. W naszym zespole szczególnie aktywny był Paweł Mandrysz. Szarpał lewą stroną i siał popłoch w szeregach obronnych rywala. Dobrze też w ataku prezentował się coraz lepiej radzący sobie po kontuzji Adrian Szynka. W 70 minucie faulowany w polu karnym był Damian Słabikowski i sędzia podyktował jedenastkę dla zespołu Polonii Środa. Do piłki podszedł niezawodny w takich sytuacjach Adrian Szynka i pewnym uderzeniem doprowadził do remisu. W samej końcówce spotkania szalę zwycięstwa na korzyść Polonii Środa mógł przechylić Przemek Brychlik ale nie wykorzystał doskonałej sytuacji. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
W I połowie Polonia Środa wystąpiła w składzie: Janczar – Henriquez, Skrobosiński, Borucki, Kozłowski, Buczma, Zgarda, Kujawa, Biegański, Pawlak, Sobkowiak (30` Brychlik)
W II połowie Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Chraplak, Wujec, Borucki, Henriquez (75` Ceglewski), Kujawa (60` Nowak), Zgarda (75` Janoś), Mandrysz, Biegański (68` Słabikowski), Brychlik, Szynka.
Najnowsze aktualności
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.