13.07.2016
Remis z Tarnovią TarnowoW kolejnym meczu towarzyskim Polonia Środa zremisowała na własnym boisku z Tarnovią Tarnowo Podgórne 2:2 (2:1). Bramki dla Polonii zdobyli w 10 minucie Mateusz Roszak, a w 40 minucie Adrian Świątek. Dla rywali trafiali w 31 minucie Szymon Jeżewski i w 47 minucie Kamil Korczyński.
Poloniści przystąpili do spotkania z zespołem Tarnovii niemal w najsilniejszym składzie. Zabrakło tylko kontuzjowanych Przemysława Otuszewskiego i Krzysztofa Bartoszaka. Reszta zawodników była do dyspozycji średzkiego szkoleniowca. Dodatkowo w naszym zespole wystąpiło dwóch testowanych zawodników na pozycję bramkarza w tym jeden mający za sobą występy w Ekstraklasie.
Od samego początku spotkanie było dość wyrównane. W 4 minucie po błędzie średzkiej obrony jeden z zawodników Tarnovii znalazł się w doskonałej sytuacji, minął nawet już średzkiego bramkarza ale nie zdołał oddać strzału gdyż piłka opuściła boisko. W odpowiedzi w 10 minucie poloniści przeprowadzili akcję po której objęli prowadzenie. Bokiem boiska przedarł się Damian Buczma. Będąc pod linią końcową wycofał piłkę do Adama Gajdy, ten zakręcił obrońcami po czym podał do Mateusza Roszaka. Średzki pomocnik będąc na wprost bramki rywali oddał strzał a piłka po drodze odbijając się jeszcze od słupka wpadła do bramki. Cztery minuty później dwukrotnie przed szansą na podwyższenie prowadzenia stanął Krystian Pawlak ale za każdym razem górą był bramkarz rywali. W 15 minucie goście zdobywają bramkę ale napastnik rywali podczas oddawania strzału faulował Adama Boruckiego i sędzia nie uznał tego trafienia. W 31 minucie było już jednak 1:1. Po uderzeniu Zbigniewa Zakrzewskiego piłkę odbija średzki bramkarz ale wobec dobitki Szymona Jeżewskiego był już bezradny. W 39 minucie po podaniu Krzysztofa Wolkiewicza z bliska wślizgiem piłkę do bramki rywali próbował skierować Adrian Świątek ale piłka przeleciała obok słupka. Minutę później ten sam zawodnik wyprowadził jednak Polonię na prowadzenie. Krystian Pawlak zaatakował bramkarza rywali, a ten tak niefortunnie wybijał piłkę że trafiła wprost pod nogi Adriana Świątka. Średzki napastnik nie miał problemów z umieszczeniem jej w bramce i Polonia objęła prowadzenie. Wynikiem 2:1 dla Polonii kończy się pierwsza część spotkania.
Po zmianie stron Mariusz Bekas desygnował do gry zupełnie inną jedenastkę graczy. Średzki szkoleniowiec dał bowiem pograć wszystkim zawodnikom których miał tego dnia do dyspozycji. Pierwsi groźną akcję stworzyli goście i było to od razu akcja skuteczna, a na listę strzelców wpisał się Kamil Krawczyński. Mamy więc remis 2:2. Podrażnieni takim obrotem sprawy poloniści rzucili się do ataków ale brakowało skutecznego wykończenia. W 70 minucie na bramkę uderzał Jakub Solarek ale piłka poszybowała obok słupka. Trzy minuty później po rzucie rożnym zakotłowało się w średzkim polu karnym ale sytuacyjny strzał jednego z zawodników Tarnovii na nasze szczęście trafił tylko w słupek bramki rywali. W 75 minucie piłka w słupek trafiła z kolei po uderzeniu Adama Gajdy którego dobrym podaniem obsłużył Adrian Świątek. W końcówce spotkania Polonia mogła postawić kropkę nad i ale doskonałego podania od Dawida Chąpińskiego nie wykorzystał Adrian Świątek. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
Polonia Środa w pierwszej połowie wystąpiła w składzie: Zawodnik testowany 1 – Buczma, Borucki, Barabasz, Pluciński, Roszak, Gajda, Świątek, Pawlak, Wolkiewicz, Giczela.
Polonia Środa w drugiej połowie wystąpiła w składzie: Zawodnik testowany 1 (60` Zawodnik testowany 2) – Borucki, Chąpiński, Lisek, Przybyłek P., Jurga, Przybyłek Ł., Solarek, Stańczyk, Roszak (60` Świątek), Pawlak (60` Gajda).
Najnowsze aktualności
-
05.06.2025
PUCHAR JEST NASZ
Po trzech latach oczekiwań piłkarze Polonii Środa ponownie zagrali w finale Wielkopolskiego Pucharu Polsku. Spotkanie zostało rozegrane na nowoczesnym Nowym Stadionie Średzkim a rywalem polonistów była czwartoligowa Polonia Golina.
-
05.06.2025
Walne Zebranie Sprawozdawcze
Zarząd Klubu Sportowego „Polonia" zwołuje Walne Zebranie Sprawozdawcze Członków, które odbędzie się 17 czerwca 2025 r. o godzinie 19:00 (I termin) oraz o godzinie 19:30 (II termin) w Restauracji Turystyczna u Moniki przy ulicy Sportowej 2 w Środzie Wielkopolskiej.
-
03.06.2025
Transmisja finału
Gdyby z jakichś powodów ktoś z Was nie mógł się pojawić w środę na trybunach Nowego Stadionu Średzkiego i dopingować piłkarzy Polonii Środa w walce o SZÓSTY Wielkopolski puchar Polski to Wielkopolski Związek Piłki Nożnej przeprowadzi z tego meczu transmisję...
-
03.06.2025
Zwycięstwa z Kłosem i Kotwicą (2013)
Drugi zespół Polonii 2013, który rywalizuje w 3. lidze okręgowej D2, wygrał w ostatnich dniach dwa spotkania i awansował na pozycję lidera rozgrywek. W piątek Poloniści wygrali wyjazdową potyczkę z Kłosem Zaniemyśl 5:4 (4:1), a we wtorek pokonali na własnym boisku Kotwicę II Kórnik 5:1 (1:1).
-
02.06.2025
Remisowy pojedynek rezerw
W kolejnym ligowym meczu drugi zespół Polonii Środa Wielkopolska podejmował na własnym boisku Zjednoczonych Trzemeszno.
-
02.06.2025
Polonia wyszła na prowadzenie (2013)
Bardzo udany weekend ma za sobą Polonia 2013. Zespół Bartosza Kadrzyńskiego i Jędrzeja Kujawy wygrał na wyjeździe 5:0 (1:0) z dotychczasowym liderem - Polonią 1912 Leszno. W pierwszym meczu między tymi drużynami lepsza okazała się zespół z Leszna. Dzięki trzem punktom nasz zespół wyprzedził swoją imienniczkę i objął prowadzenie w ligowej tabeli. Do rozegrania pozostały trzy kolejki.
-
02.06.2025
Druga porażka młodzików (2012)
Dwa mecze w ostatnich dniach rozegrał zespół Polonii 2012. Najpierw podopieczni Bartosza Tomaszewskiego wygrali 9:1 (3:1) na własnym boisku z Pogonią Nowe Skalmierzyce, a następnie w niedzielę doznali drugiej w rundzie wiosennej porażki z SMS APR Ślesin (0:2). Drugi zespół, którego trenerem jest Kornel Ladrowski, przegrał w środę z Kłosem Zaniemyśl 2:3 (1:3).
-
02.06.2025
Piorunująca końcówka dziewczyn (Juniorki)
Zespół juniorek w sobotę dosłownie wyrwał trzy punkty w wyjazdowym starciu z 1922 Lechią Kostrzyn/Maratończykiem Brzeźno. Mecz miał dramatyczny przebieg, bo do 70. minuty nasze zawodniczki prowadziły 3:2, ale wtedy gospodarze zdobyli dwa gole i to oni wyszli na prowadzenie. Polonistki pokazały jednak pazur i zdołały odwrócić losy meczu zdobywając trzy gole w ostatnich pięciu minutach gry!