19.10.2020
Remis z Odolanovią (2003)W sobotę 17.10.2020 o godz. 10.00. na boisku w Zielnikach drużyna juniora starszego rozegrała kolejne spotkanie o mistrzostwo Ligi Wojewódzkiej Juniora A1 z zespołem Odolanovi Odolanów. Mecz zakończył się remisem 3-3. Bramki dla Polonii strzelił Kacper Cyka - 1, Igor Motyl - 1, Sebastian Łopatka - 1.
Kolejnym rywalem w rundzie jesiennej był zespół Odolanovi Odolanów, Trener zespołu Leszek Maźwa założył otwartą grę. Drużyna rozpoczęła mecz zgodnie z założeniami budując akcje od własnej bramki. Warunki atmosferyczne panujące w ostatnim czasie w sposób dość znaczny utrudniają grę. Było to widać w poczynaniach drużyn na boisku. Dość dużo niedokładnych podań, trudności w przyjęciu piłki. Początek spotkania to walka w środku boiska, kilka strzałów niecelnych. W 20 minucie po rzucie rożnym goście strzelają bramkę bo błędzie bramkarza, niestety była to niefortunna interwencja głownie przez śliskie boisko. 5 minut później bramkę dającą wyrównanie strzela z rzutu karnego Kacper Cyka. Mimo kilku dogodnych sytuacji ze strony Polonii, pierwsza połowa kończy się remisem. Druga połowa wyglądała podobnie, walka w środku pola. Jednak jako pierwsi na prowadzenie wychodzą goście po kiksie obrońcy. Do wyrównania doprowadza Igor Motyl. Na 10 minut przed końcem bramkę dająca prowadzenie Polonii strzela głową Sebastian Łopatka. Niestety w końcówce goście strzelają 3 bramkę i ustalają wynik spotkania na 3-3. Brawa należą się wszystkim chłopakom którzy wchodząc na boisko walczyli na maksimum swoich możliwości.
Polonia zagrała w składzie: Molski B, Radziejewski E, Łopatka S, Cyka K, Moroz W, Scheffler A, Motyl I(k), Izydorczyk D, Cukrowski A, Nyczak D, Michalak F.
Na zmianę wchodzili: Kmieciak M, Szymczak J, Kwaśniewski N.
Najnowsze aktualności
-
26.04.2011
Wysoka porażka juniorów w Koninie
We wtorek 26 kwietnia zespół juniorów starszych udał się na kolejny mecz ligowy do Konina. Nasi gracze poniesli niestety dotkliwą porażkę z miejsowym Górnikiem 5:1. Jedyną bramkę dla Polonistów w 58 minucie zdobył Krystian Pawlak. Górnicy pokonali naszego bramkarza aż pieciokrotnie w 20, 53, 78, 80 i 90 minucie. Od 59 minuty gospodarze grali w osłabieniu gdyż obrońca Górnika otrzymał czerwoną kartkę.