18.11.2016
Remis z Liderem (2003)W czwartek na boisku w Środzie odbył się zaległy mecz Polonii Środa z rocznika 2003 z Liderem Swarzędz.
Od pierwszych minut Polonia zdominowała boisko i już w 3 minucie meczu w dogodnej sytuacji na zdobycie bramki był Kacper Cyka, ale jego uderzenie minimalnie przeleciała obok słupka rywali. Po chwili w kolejnej sytuacji znalazł się inny nasz zawodnik Adrian Cukrowski, który też strzelił niecelnie. Goście byli bardzo zaskoczeni przebiegiem meczu, próbowali zagrozić naszej bramki, ale ich akcje bezbłędnie rozbijał blok obronny naszego zespołu. W 12 minucie meczu po szybkim kontrataku Polonia wyszła na prowadzenie, po strzale zza pola karnego Kacpra Cyki. W końcówce pierwszej połowy młodzi Poloniści spokojnie rozgrywali piłkę co sprawiło, że goście ani razu nie zagrozili naszej bramce.
Na drugą połowę goście wyszli mocno zmobilizowani, próbując wykorzystać naszą chwilę słabości w tym meczu często dochodzili do strzałów z dystansu, ale nie potrafili zdobyć gola. Gospodarze nie pozostali dłużni 45 minucie mogli podwyższyć wynik meczu na 2:0 ale strzał z pola karnego Kacpra Cyki zdążył zablokować jeden z obrońców Lidera. W 50 minucie kontuzji doznał nasz środkowy obrońca Kamil Gierałka, a już w 54 minucie po stałym w fragmencie zawodnik ze Swarzędza dośrodkował piłkę w pole karne, tam niesfornie główkował nasz drugi środkowy obrońca i piłka znalazła się pod nogami napastnika Lidera, który bez najmniejszego problemu doprowadził do wyrównania meczu.
Polonia Środa 1:1 Lider Swarzędz
(12' Kacper Cyka)
Polonia Środa wystąpiła w składzie: S. Łopatka, F. Półrolniczak, W. Piotrowski, M. Kościelniak -K. Gierałka, J. Szymczak, M. Scholz, K. Cyka, A. Cukrowski - I. Motyl
Na zmiany wchodzili: D. Litke, B. Molski, P. Mieloch, J. Kasprzyk, A. Scheffler
Najnowsze aktualności
-
19.08.2009
Warcianych pojedynków ciąg dalszy
Już w najbliższą sobotę, w Poznaniu przy Drodze Dębińskiej, odbędzie się kolejna odsłona pojedynków Polonii Środa i Warty Poznań
-
20.08.2009
Czas na Spartę Szamotuły- dobrej passy ciąg dalszy?
Już w najbliższą sobotę piłkarze naszego klubu rozegrają kolejny mecz o mistrzostwo IV ligi. Rywalem będzie nieprzewidywalna drużyna z Szamotuł. Wszysyscy zadają sobie pewnie pytanie, czy drużyne stać na utrzymanie dobrego poziomu gry z dwóch pierwszych spotkań i odniesienie 3 zwycięstwa z rzędu?