23.05.2016
Remis z Kłosem (2002)W niedzielne popołudnie trampkarze starsi Polonii podejmowali na własnym boisku zespół Kłosa Zaniemyśl.
Poloniści od początku meczu ruszyli na rywala. Nie minęły 2 minuty a Polonia miała rzut wolny w okolicach 16 metra. Do piłki podszedł Filip Michalak uderzył dobrze, ale minimalnie za wysoko aby pokonać bramkarza Kłosa. W 6 minucie po błędzie bramkarza Kłosa (złe wybicie piłki z rzutu od bramki) piłkę w okolicach 25 metra przejął Miłosz Gościniak oddał strzał - który nieznacznie minął bramkę. Kłos odpowiedział w 12. minucie, wyjście przyjezdnych z kontrą zakończoną powodzeniem. Kłos objął prowadzenie. Trzy minuty później Polonia mogła wyrównać. Miłosz Gościniak przedarł się prawą stroną boiska w pole karne, uderzył - ponownie piłka minimalnie minęła prawy słupek bramki. Kłos nie pozostawał dłużny, w odpowiedzi goście przedarli się lewą stroną boiska - niebezpieczeństwo zażegnał dobrą interwencją Dawid Nyczak. W 22. minucie meczu sprzed linii pola karnego z rzutu wolnego "kropnął" Bartek Włodarczak, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. Dwie minuty później Miłosz Gościniak zwiódł obronę Kłosa wdarł się w pole karne, ale zanim zdążę oddać strzał futbolówkę zabrał mu obrońca przyjezdnych. W 36. minucie meczu za połowy boiska dośrodkowywał Filip Górski, mocno uderzona piłka o mały włos nie wpadła do bramki ku zaskoczeniu oślepionego słońcem bramkarza Kłosa. Na 2. minuty przed końcem pierwszej połowy Kłos zdobył drugą bramkę po strzale z ostrego kąta z prawej strony. Polonia pomimo dobrej gry schodziła na przerwę z dwubramkową stratą.
Po przerwie w drugiej części meczu obraz gry nie uległ zmianie, Poloniści walczyli, byli nieustępliwi a co najważniejsze grali z dużym zaangażowaniem. Wreszcie w 50. minucie meczu gospodarze zdobyli upragnioną bramkę. Dobre prostopadłe, otwierające podanie Janka Kiela wykorzystał Bartek Włodarczak – zdobył bramkę strzałem z lewej nogi w długi róg bramki. Akcja miała miejsce z lewej strony boiska. Kwadrans przed końcem meczu Polonia doprowadziła do wyrównania. Z prawej strony boiska dośrodkowywał Adam Wicher - kuriozalny błąd golkipera Kłosa, który interweniując wrzucił sobie piłkę do bramki. Gol ten dał wyrównanie Polonii. Do końca meczu wynik już nie uległ zmianie. Ostatecznie po bardzo dobrym spotkaniu Polonia zremisowała z zawsze groźnym Kłosem Zaniemyśl 2-2.
Polonia wystąpiła w składzie: D. Nyczak, F. Górski, A. Wicher,D. Lisiewicz, K. Pawlak, F. Michalak, M. Skibiński, W. Piechota, M. Gościniak, B. Włodarczak, D. Mostowski, J. Kiel, J. Grześkowiak, J. Niczke, W. Wieczorek, B. Widera.
Najnowsze aktualności
-
28.09.2009
Ostro i bez gry Fair Play w Jarocinie
Zespół juniorów starszych w ramach 8 kolejki spotkań w Wielkopolskiej Lidze w dniu 26 września rozegrał mecz z Jarotą w Jarocinie. Po bardzo brzydkim, nerwowym spotkaniu gospodarze wygrali 3:0, pokazując jednak że obce są im zasady „FAIR PLAY” panujące w piłce.
-
27.09.2009
Horror z Plewiskami- trzy punkty jadą do Środy !!!
W rozegranym dziś w Komornikach spotkaniu IV ligi Polonia Środa pokonała po dramatycznym meczu Grom Ciepłownik Plewiska 2:1(0:1) po dwóch bramkach Marcina Duchały(70. 85.) . Gola dla gospodarzy juz w 6 minucie zdobył Adam Drgas. Dzięki jednoczesnemu remisowi Leśnika Margonin z Czarnymi Wróblewo nasz zespół został samodzielnym liderem rozgrywek.