28.08.2014
Remis z BłękitnymiTrzeci ligowy mecz drużyna juniorów młodszych rozegrała w minioną środę, a ich przeciwnikiem był zespół Błękitnych Wronki.
Do przerwy Polonia oddała na bramkę Błękitnych dziewięć strzałów z których tylko jeden trafił do bramki drużyny gości. Strzelcem bramki był Michał Górzyński, który bardzo dobrze wybiegł do piłki zagranej z rzutu wolnego przez Jędrzeja Kujawę i bramkarz z Wronek był bez szans. Na dwa do zera mógł podwyższyć Szymon Chudy, jednak jego strzał z ok. 7 metrów od bramki trafił prosto w ręce bramkarza. Do przerwy wynik meczu jeden do zera dla naszej drużyny. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, jednak nasz zespół nie potrafił rozegrać piłki we własnej strefie obronnej. W 55 minucie mecz w zupełnie przypadkowej akcji zespołu gości, błąd popełnił środkowy obrońca, który źle obliczył lot piłki, a ta przy biernej postawie naszego bramkarza wyszła na rzut rożny. To że nieszczęścia chodzą parami będzie pamiętał nasz bramkarz, który po błędzie ustawienia się przy rzucie rożnym wpuścił piłkę bitą bezpośrednio z rzutu rożnego. Mimo podejmowanych prób zdobycia gola na wagę trzech punktów, naszym zawodnikom ta próba się nie powiodła i końcowy wynik meczu jeden do jednego, bardzo satysfakcjonował zespół gości.
W tym spotkaniu Polonia zagrała w następującym zestawieniu: bramkarz- Dawid Machajewski, obrona: Krzysztof Kaźmierczak, Piotr Skrobosiński, Kamil Nawrot, Eryk Kowalski, pomoc: Jędrzej Kujawa, Dawid Chąpinski, Mikołaj Janicki (58’ Wojciech Leporowski), napastnicy- Michał Górzyński , Szymon Chudy, Marcin Szymorek (61’ Marcin Typański).
W rezerwie pozostał Daniel Szulc, Tomasz Hut, Mariusz Krajewski i Dawid Włodarczak. Obecny na meczu był także kontuzjowany Stasiu Kiel, oraz Kamil Drzewiecki, Rafał Kościelniak i Szymon Puzicki.
Najnowsze aktualności
-
W sobotę 31 października juniorzy starsi udali się na pojedynek z zespołem Poznaniaka Poznań. Mecz odbył się w Poznaniu na boisku ze sztuczną trawą przy sztucznym oświetleniu. Bardzo ciekawie zapowiadający się pojedynek zakończył się niestety porażką naszej drużyny 6:3, mimo prowadzenie do przerwy 2:3.