04.08.2018
Remis we WronkachW sobotnie przedpołudnie piłkarze Polonii Środa rozegrali ostatnie w okresie przygotowawczym spotkanie towarzyskie. Rywalem podopiecznych Krzysztofa Kapuścińskiego były rezerwy Lecha Poznań.
W składzie naszych rywali kibice zgromadzeni na stadionie we Wronkach mogli zobaczyć między innymi byłego bramkarza Polonii Karola Szymańskiego, Dariusza Dudkę, Szymona Pawłowskiego czy wychowanka naszego zespołu Bartosza Bartkowiaka.
Od samego początku spotkanie było bardzo wyrównane i mimo upału toczone w szybkim tempie. W zespole Lecha szczególnie niebezpieczny był szarżujący lewą stroną Szymon Pawłowski. Jednak jego akcje skutecznie zatrzymywali średzcy obrońcy. W 13 minucie Polonia wyszła z szybką kontrą. Po przejęciu piłki na swojej połowie przez Jędrzeja Kujawę i szybkim uruchomieniu Jakuba Apolinarskiego poloniści znaleźli się pod bramką Karola Szymańskiego. Niestety mający wykończyć tą akcję Krzysztof Bartoszak był na spalonym i całą akcję gwizdkiem przerwał sędzia. Cztery minuty później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jędrzeja Kujawy pikę do bramki strzałem głową skierował Igor Jurga. Dwie minuty później po kolejnej szybkiej akcji naszego zespołu oko w oko z Karolem Szymańskim stanął Jakub Apolinarski ale szybszy od naszego młodego zawodnika był doświadczony bramkarz Kolejorza i wykopem zażegnał niebezpieczeństwo. W 26 minucie po przejęciu piłki przez Igora Jurgę na bramkę popędził Jakub Apolinarski. Jednak jego podania wzdłuż bramki nie wykorzystał żaden z wbiegających w pole karne naszych zawodników. W 30 minucie po podaniu Luisa Henriqueza bliski strzelenia bramki był Damian Buczma, ale piłka po jego uderzeniu minimalnie minęła spojenie słupka i poprzeczki. W końcówce pierwszej części gry lechici dwukrotnie zagrozili naszej bramce ale za każdym razem pewnymi interwencjami popisał się Łukasz Spychała. Do końca pierwszej połowy utrzymało się jednobramkowe prowadzenie Polonii.
Po zmianie stron lechici ruszyli do odrabiania strat. Już w pierwszej akcji mocno poturbowany został w starciu z jednym z zawodników Lecha nasz bramkarz Łukasz Spychała. Na szczęście po interwencji klubowej fizjoterapeutki nasz zawodnik mógł kontynuować grę. W 49 minucie po główce jednego z zawodników Lecha piłka zatrzymała się na poprzeczce naszej bramki. W 56 minucie groźne uderzenie sprzed pola karnego Damiana Buczmy z trudem broni Karol Szymański. W kolejnych minutach w obu zespołach następowały kolejne zmiany i gra nie była już taka płynna. W 80 minucie po szybkiej kontrze lechici doprowadzają do wyrównania a na listę strzelców wpisał się Eryk Kryg. W końcówce meczu oba zespoły próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Najbliżej tego byli lechici ale w zamieszaniu pod naszą bramką zimną głowę zachował Adam Borucki który dalekim wykopem wybił piłkę poza nasze pole karne. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Ostatecznie w ostatnim meczu towarzyskim Polonia remisuje z Lechem II Poznań 1:1 (0:1).
Bramki: Kryg (80`) - Jurga (18`)
Żółte kartki: Jurga
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Spychała – Kozłowski (46` Gajda), Henriquez (65` Stańczyk (75` Kaźmierczak)), Stańczyk (60` Borucki), Skrobosiński (65` Wujec), Zgarda, Kujawa (60` Gwit), Apolinarski (46` Wilk), Jurga, Buczma (60` Chopcia), Bartoszak (60` Górzyński).
Najnowsze aktualności
-
W dniach 8-10 listopada Polonia 2014 rywalizowała w weekendowym turnieju piłkarskim Hary Cup, który rozgrywany był na obiektach ChKS-u w Łodzi. Polonię reprezentowały dwa zespoły, które stawiły czoła rówieśnikom z akademii z różnych miast Polski. Do "drużyny marzeń" turnieju wybrani zostali Jakub Narolski oraz Szymon Różewicz.
-
W ostatnim meczu 2. ligi okręgowej zespół Polonii Środa 2013 II przegrał 2:9 (1:2) z Clescevią Kleszczewo. Nasz zespół długo dzielnie walczył, dotrzymując kroku rywalom i dwukrotnie doprowadzając do wyrównania za sprawą trafień Tymona Hadasia i Mikołaja Junga. Po golu na 2:2 rywale jednak zyskali przewagę i ostatecznie to oni zdobyli trzy punkty.
-
Polonia 2013 w przedostatnim meczu 1. ligi wojewódzkiej po emocjonującym widowisku zremisowała 3:3 (2:1) z drużyną AP Reissa Poznań. Pierwszego gola zdobyli goście, ale Poloniści szybko wyrównali, a przed przerwą wyszli na prowadzenie. Początek drugiej części spotkania należał do Poznaniaków, którzy szybko zadali dwa ciosy i to oni objęli prowadzenie. Kilka minut przed końcowym gwizdkiem do bramki rywali trafił Maksymilian Małecki, dając Polonii remis. Na kolejkę przed końcem rozgrywek Polonia zapewniła sobie 4. miejsce.