12.03.2023
Remis w ostatniej sekundzieW drugim ligowym wiosennym meczu piłkarze Polonii Środa mierzyli się z beniaminkiem ligowych rozgrywek Unią Solec Kujawski a spotkanie dobywało się na boisku właśnie w Solcu Kujawskim.
Spotkanie od pierwszych minut było bardzo ciekawe. Oba zespoły otwarcie atakowały bramkę rywala przez co na boisku dużo się działo. Po stronie średzkiego zespołu swoje okazje mieli Jędrzej Drame czy Jakub Giełda ale za każdym razem na przeszkodzie średzkim zawodnikom stawał niespełna siedemnastoletni bramkarz Unii Solec Kujawski Aleks Pelczarski. Unia najbliżej objęcia prowadzenia była w 23 minucie kiedy to Sergii Kravchenko z pięciu metrów strzelił wprost w Przemysława Frąckowiaka. Tym samym w pierwszej części spotkania kibice nie obejrzeli bramek a na przerwę oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.
Po zmianie stron piłkarze Unii Solec Kujawski szybko zaskoczyli średzką defensywę. Oleksandr Horvat wycofał piłkę spod linii końcowej do nadbiegającego Kamila Żylskiego a ten potężnym strzałem umieścił ją w średzkiej bramce. Poloniści ruszyli do odrabiania strat. Na odpowiedź naszego zespołu czekaliśmy tylko trzynaście minut. W 59 minucie Bartosz Bartkowiak zagrał idealnie do wbiegającego w pole karne Kacpra Nowaka a ten mocnym strzałem pod poprzeczkę doprowadził do wyrównania. Po strzeleniu bramki poloniści chcieli iść za ciosem i ruszyli na bramkę rywala. Ale nasz zespół nie wykorzystał kilku dobrych okazji w tym najlepszej po strzale głową Mikołaja Witkowskiego. Z kolei po stronie Unii Solec Kujawski warto odnotować uderzenie sprzed pola karnego Sebastiana Packa po którym piłka odbiła się od słupka średzkiej bramki, przeturlała wzdłuż całej linii bramkowej, uderzyła w drugi słupek i na linii bramkowej złapał ją Przemysław Frąckowiak. W 89 minucie Oleksandr Horvat zagrał wzdłuż linii końcowej a całą akcję z bliska celnym strzałem zakończył Sebastian Pacek i Unia ponownie prowadziła. Poloniści rzucili się na rywala chcąc odwrócić losy spotkania. Już w doliczonym czasie gry piłkę przed polem karnym przejął Kievin Durueke. Młody pomocnik Polonii Środa wpadł z nią w pole karne i lekkim strzałem tuż przy słupku doprowadził do wyrównania. Sędzia już nawet nie pozwolił wznowić gry od środka i zakończył spotkanie.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Żerkowski, Wujec, Skrobosiński, Walczak, Nowak, Prałat (46` Milachowski), Bartkowiak, Giełda (60` Witkowski), Kluczyński, Drame (82` Durueke).
Unia Solec Kujawski wystąpiła w składzie: Pelczarski – Witkowski, Kujawka, Szymański, Żylski (88` Adamski), Hayashi, Mielcarek, Słupecki (56` Babiarz), Horvat, Kravchenko (64` Pacek), Babiński.
Bramki: Żylski (46`), Pacek (89`) – Nowak (59`), Durueke (90+`)
Żółte kartki: Babiński
Najnowsze aktualności
-
W swoim piątym meczu w rozgrywkach II ligi okręgowej C2 zespół trampkarzy starszych prowadzony przez Patryka Słomczyńskiego i Dominika Rogowskiego wygrał 9:1 (4:0) z zespołem dziewcząt Sparks Poznań. Dorobek strzelecki rozłożył się na pięciu zawodników, a do siatki rywalek trafiali Dawid Gołębiak, Jan Muszyński - dwie, Oleksandr Misiurkevych - dwie, Filip Cichosz - dwie oraz Adam Poloszyk - dwie.
-
W piątkowy wieczór na boisku Centrum Treningowego Polonii w Środzie został rozegrany mecz II ligi okręgowej młodzików młodszych pomiędzy Polonią Środa Wielkopolska a Zawiszą Dolsk. Zespół Dominika Rogowskiego i Kornela Ladrowskiego spisywał się tego dnia doskonale i pewnie wygrał 3:0 (3:0) po dwóch golach Nikodema Mazurczaka i jednym Franciszka Batyckiego.
-
W piątym spotkaniu w ramach I ligi wojewódzkiej młodzików młodszych zespół Polonii Środa Wielkopolska (rocznik 2012) przegrał na wyjeździe 2:4 (1:2) z KKS-em 1925 Kalisz. Poloniści objęli prowadzenie za sprawą gola Bartłomieja Krajewskiego z 21. minuty, ale później to gospodarze trafiali do bramki. Wynik meczu ustalił Jeremi Sójka.
-
W piątym meczu I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych Polonia odniosła czwarte już zwycięstwo. Tym razem po ciężkim boju nasz zespół wyrwał zwycięstwo w starciu z Sucharami Suchy Las. Mimo szybko strzelonej bramki przez Polonistów gospodarze zdołali wyjść na prowadzenie. W końcówce meczu jednak dzięki dwóm bramkom Sviatoslava Melnykova średzka drużyna wyszarpała cenne trzy punkty.