03.02.2018
Remis w kolejnym meczuPolonia Środa remisuje z Wartą Poznań 1:1 (1:0) w kolejnym meczu towarzyskim tej zimy. Bramkę dla naszego zespołu zdobył w 41 minucie Krystian Pawlak. Gospodarze wyrównali w 81 minucie po błędzie naszego bramkarza Oliwera Wienczatka.
Od samego początku spotkania gra była bardzo wyrównana z obu stron. W siódmej minucie po stracie Przemka Otuszewskiego na bramkę Polonii popędził Krystian Sanocki. Tuż przed polem karnym zawodnika Warty faulował Piotr Skrobosiński i średzian podyktował rzut wolny dal rywali. Do piłki podszedł Radosław Jasiński, lecz jego strzał pewnie wyłapał Karol Szymański. W 23 minucie warciarze zdobyli nawet bramkę, jednak arbiter wcześniej zasygnalizował pozycję spaloną Pawła Piceluka i bramki nie uznał. W 26 minucie przed szansą na strzelnie bramki stanął Adam Borucki ale jego strzał po dośrodkowaniu z rzutu rożnego był minimalnie niecelny. Dwie minuty później nasz zawodnik musiał opuścić plac gry doznając urazu, a w jego miejsce na boisku pojawił się Oskar Kozłowski. Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej części gry przepięknym uderzeniem z woleja popisał się Krystian Pawlak i bramkarz Warty Tomasz Laskowski musiał wyjąć piłkę z siatki. Chwilę później arbiter główny tego spotkania zakończył pierwszą część zmagań.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, a oba zespoły starały się zdobyć bramki. W 61 minucie świetną interwencją popisał się Oliwer Wienczatek który pewnie obronił uderzenie Adriana Szynki sprzed pola karnego. Swoją sytuacje miał również Przemysław Kita, jednak jego strzał z szesnastego metra poszybował wysoko ponad poprzeczką naszej bramką. W 81 minucie Oliwer Wienczatek zamiast wybijać piłkę wdał się w drybling z dwoma zawodnikami Warty. Niestety nasz bramkarz stracił piłkę na rzecz Przemysława Kity który wślizgiem skierował są do pustej bramki i Warta doprowadziła do wyrównania. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i po dobrym spotkaniu Polonia zremisowała z Wartą 1:1 (0:1).
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Szymański (46' Wienczatek) - Otuszewski, Skrobosiński (46' Barabasz), Henriquez (65' Buczma), Borucki (28' Kozłowski), Jurga (71' Roszak), Roszak (46' Białożyt), Pawlak (46' Łopatka), Gwit (67' Pawlak), Buczma (46'Rybak), Bartoszak.
Warta Poznań wystąpiła w składzie: Laskowski (46` Lis) - Patrzykąt (46` Kiełb), Dejewski, Onsorge (46` Kieliba), Jasiński - Sanocki (46` Żmijewski), Kalupa, Cierpka, Kita (46` Chopcia), Brzostowski (46` Szynka) -Piceluk
Najnowsze aktualności
-
07.11.2009
Pojedynek na remis
W kolejnym meczu czwartoligowym drużyna Polonii Środa zmierzyła się z Dyskobolią Grodzisk Wlkp. Spotkanie zakończyło się wynikiem remisowym 1:1. Bramkę z rzutu karnego dla naszego zespołu zdobył Marcin Duchała . Zdobywcą gola dla drużyny rywali był Bartosz Śpiączka .
-
06.11.2009
Mecze młodzieży i II drużyny
Nadchodzący weekend przynosi nam również spotkania drużyn juniorskich, młodzików, a także II drużyny. Każda z ekip ma jeszcze coś do ugrania i udowodnienia.
-
05.11.2009
Zapowiadają się wielkie emocje w sobotę !!!
Już w najbliższą sobotę o godz. 14.00 dojdzie do kolejnego bardzo interesującego pojedynku. Na przeciw siebie wyjdą ekipy Polonii Środa Wielkopolska i Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski.
-
04.11.2009
Historia Polonii cz. 3 ? lata powojenne
Dzisiaj chcielibyśmy Wam przedstawić odradzanie się klubu Polonia po II Wojnie Światowej. Ostatnie dwa tygodnie poświeciliśmy na ukazanie specyfiki średzkiej piłki w dwudziestoleciu międzywojennym (cz. 2), a także początkach naszego klubu sięgających 1919 r. (cz.1).
-
02.11.2009
XIII kolejka szczęśliwa dla Polonii
Miniony weekend przyniósł wiele niespodzianek. Drużyny z czołówki tabeli pogłubiły punkty, co skrzniętnie wykorzystała średzka Polonia, która po 3 tygodniach wraca na fotel lidera.
-
02.11.2009
Porażka mimo prowadzenia do przerwy
W sobotę 31 października juniorzy starsi udali się na pojedynek z zespołem Poznaniaka Poznań. Mecz odbył się w Poznaniu na boisku ze sztuczną trawą przy sztucznym oświetleniu. Bardzo ciekawie zapowiadający się pojedynek zakończył się niestety porażką naszej drużyny 6:3, mimo prowadzenie do przerwy 2:3.