16.02.2013
Remis w JarocinieW rozegranym dzisiaj na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Jarocinie meczu kontrolnym piłkarze średzkiej Polonii zremisowali z tamtejszym drugoligowym Jarotą 1:1. Bramki jeszcze przed przerwą zdobyli Damian Buczma dla Polonii i Krzysztof Czabański dla Jaroty.
Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla naszego zespołu, który już w piątej minucie objął prowadzenie. Michał Wawszczak przerzucił piłkę nad obrońcami do Damiana Buczmy, a ten dopełnił tylko formalności lobując wybiegającego bramkarza Jaroty. Po stracie gola do zdecydowanych ataków ruszyli rywale, ale to ponownie poloniści byli bliżsi zdobycia kolejnego gola. W 11. minucie najpierw niegroźny strzał głową zawodnika z Jarocina obronił Paweł Beser, ale po chwili podanie z dalszej odległości otrzymał Damian Buczma, który uwolnił się od obrońcy i z dość ostrego kąta uderzył nad poprzeczką. Po chwili znów zaatakowali średzianie. Michał Wawszczak przedarł się prawą stroną boiska i zagrał piłkę do Łukasza Przybyłka, który strzelił jednak zbyt słabo by pokonać bramkarza Jaroty. W kolejnych minutach przewagę zaczęli osiągać gospodarze. W 23. i 26. minucie piłkarze z Jarocina dwukrotnie próbowali pokonać Pawła Besera strzałami z dalszej odległości, uderzając jednak bardzo niecelnie. Sześć minut później podopieczni Jarosława Araszkiewicza osiągnęli swój cel rozgrywając piłkę po rzucie rożnym, a następnie dogrywając ją w pole karne do Krzysztofa Czabańskiego, który bardzo ładny sposób pokonał średzkiego golkipera. Jeszcze przed przerwą jarocinianie mogli objąć prowadzenie. W 39. minucie po dośrodkowaniu w pole karne na piąty metr, jeden z zawodników przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.
W przerwie trener Czesław Owczarek dokonał czterech zmian. Boisko opuścili Paweł Beser, Michał Wawszczak, Kamil Krajewski i Adrian Błaszak, a na placu gry pojawili się Robert Reszka, Paweł Łączny, Krystian Pawlak oraz Michał Okninski.
W drugiej części gry, podobnie jak w pierwszej jako pierwsi uderzali średzianie, jednak próba Łukasza Przybyłka zakończyła się niepowodzeniem. Sto dwadzieścia sekund później także na strzał zza pola karnego zdecydowali się rywale, lecz również nie trafili w światło bramki. Kwadrans po wznowieniu gry w Polonii nastąpiły dwie ostatnie zmiany. Na boisku pojawili się Dominik Mucha oraz Marek Matysiak, którzy zajęli miejsca Mateusza Plucińskiego i Damiana Buczmy. Trzy minuty później powinno być 2:1 dla średzian. Krystian Pawlak zagrał piłkę miedzy obrońcami do Pawła Łącznego, który minął bramkarza, ale wypuścił sobie za mocno piłkę i w konsekwencji uderzył obok słupka. Po chwili niewykorzystanie przez polonistów dogodnej okazji mogło się skończyć utratą gola, jednak w sytuacji jeden na jeden górą okazał się Robert Reszka broniąc strzał napastnika. Pomiędzy 68., a 70. minutą średzianie dwukrotnie zagrozili bramce Jaroty. Najpierw w pole karne przedarł się Dominik Mucha, ale zamiast nisko zagrywać piłkę zdecydował się na dośrodkowanie i piłka opuściła boisko. Następnie z rzutu wolnego mocno pod porzeczkę uderzał Radosław Barabasz, jednak testowanych przez jarocinian Karol Szymański końcami palców sparował ją na rzut rożny. W ostatnim kwadransie meczu Robert Reszka trzykrotnie bronił uderzenia rywali - dwa razy z głowy i raz zza pola karnego. Nasza drużyna również miała okazję na zdobycie zwycięskiej bramki, ale strzał Dominika Muchy z szesnastu metrów przy słupku był zbyt słaby by pokonać golkipera gospodarzy.
Ostatecznie po ciekawym spotkaniu poloniści zremisowali z wyżej notowanym rywalem 1:1. Już we wtorek Polonia zmierzy się z innym drugoligowcem KS Polkowice. Początek tego meczu o godzinie 17 na boisku w Grodzisku Wielkopolskim.
Jarota Hotel Jarocin - Polonia Środa Wlkp. 1:1 (1:1)
Krzysztof Czabański 32 - Damian Buczma 5
Jarota: Karol Szymański, Igor Skowron (61' Bartosz Kieliba), Piotr Garbarek (32' Mateusz Śliwa), Jędrzej Ludwiczak (46' Hubert Oczkowski), Miłosz Filipiak, Łukasz Białożyt, Krzysztof Czabański (61' Hubert Nawrocki), Damian Pawlak, Karol Danielak, Tobiasz Kupczyk (46' Sebastian Kamiński), Adrian Owczarek (69' Hubert Antkowiak)
Polonia: Paweł Beser (46' Robert Reszka), Krzysztof Wolkiewicz, Radosław Barabasz, Dawid Lisek, Paweł Przybyłek, Łukasz Przybyłek, Adrian Błaszak (46' Michał Okninski), Mateusz Pluciński (60' MArek Matysiak), Damian Buczma (60' Dominik Mucha), Kamil Krajewski (46' Paweł Łączny), Michał Wawszczak (46' Krystian Pawlak)
Najnowsze aktualności
-
Intensywny weekend mają za sobą młodziczki Polonii, które w sobotę rozegrały mecz ligowy, a w sobotę były gospodyniami ligowego turnieju młodziczek. W starciu z liderem III ligi okręgowej młodzików młodszych, czyli Pogonią Książ Wielkopolski, Polonistki przegrały 0:3. W niedzielę podczas turnieju ligowego zremisowały 2:2 z Medykiem Konin i pokonały 4:0 AS Amber Kalisz.
-
W meczu I ligi wojewódzkiej młodzików starszych (rocznik 2010) Polonia Środa Wielkopolska zremisowała 1:1 (0:1) z Poznańską Trzynastką. Rywale szybko, bo już w 3. minucie, objęli prowadzenie. Do wyrównania na początku drugiej połowy doprowadził Łukasz Miszkiewicz, ustalając jednocześnie wynik meczu.
W meczu II ligi okręgowej Polonia musiała uznać wyższość Victorii Września, przegrywając z liderem tabeli 0:4 (0:2).
-
W sobotnim meczu 10. kolejki I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych Polonia Środa Wielkopolska przegrała na Nowym Stadionie Średzkim 2:3 (1:1) z Lechem Poznań. Nasz zespół dwukrotnie przegrywał, ale do wyrównania doprowadzał Kamil Jankowiak. Niestety pięć minut przed końcem meczu losy meczu rozstrzygnął Filip Borczykowski i to goście zgarnęli trzy punkty. Drugi zespół w ten weekend pauzował.
-
W spotkaniu 10. kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska przegrała 3:4 (1:1) z Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski. Hat trickiem popisał się Jakub Płonka, ale nie wystarczyło to do wywiezienia z Ostrowa Wielkopolskiego choćby jednego punktu. W przyszły weekend nasi juniorzy pauzują.
-
W meczu 11. kolejki Centralnej Ligi Juniorów do lat 15 zespół Polonii Środa Wielkopolska przegrała na Nowym Stadionie Średzkim 0:1 (0:1) z wiceliderem rozgrywek - Pogonią Szczecin. Goście zdobyli gola w 32. minucie gry i utrzymali jednobramkowe prowadzenie do końca meczu. Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek Poloniści zajmują szóste miejsce, dwa punkty nad strefą spadkową. Już w piątek nasz zespół w bardzo ważnym meczu zmierzy się na wyjeździe z Gwardią Koszalin. Początek spotkania o godzinie 14:00.