28.08.2011
Remis rezerwW meczu drugiej kolejki Poznańskiej Klasy A rezerwy Polonii Środa zremisowały z Maratończykiem Brzeźno 2:2 (1:1).
Spotkanie odbyło się na fatalnym boisku Kostrzynie, które bardziej przypominało pastwisko.
W 11. minucie piłkę przed siebie po groźnym uderzeniu Mateusza Plucińskiego wybił bramkarz, ale niestety dobitka Macieja Matuszaka byłą niecelna.
Sześć minut później po rzucie rożnym i błędzie naszych obrońców Maratończyk zdobył pierwszą bramkę.
Po chwili ponownie niebezpiecznie zrobiło się pod bramką średnian, ale na szczęście jeden z zawodników gospodarzy uderzył minimalnie niecelnie.
W 29. minucie Dominik Mucha znalazł się w sytuacji sam na sam i został sfaulowany, a sędzia główny zawodników bez wahania wskazał na jedenasty metr. Rzut karny pewnie na bramkę zamienił Piotr Maleszka i było 1:1.
W 36. minucie niecelnie strzelał Dominik Mucha, a po chwili groźnie uderzał Piotr Leporowski, ale przy jego strzale piłkę na róg wybił bramkarz.
Jeszcze przed przerwą bramkę zdobyć mogli Mateusz Pluciński i Piotr Maleszka ale za każdym razem bronił golkiper Maratończyka.
Jedenaście minut po wznowieniu gry świetnie spisał się Robert Reszka broniąc strzał głową na róg.
W 69. nieporozumienie naszych obrońców i bramkarza wykorzystał jeden z napastników Maratończyka i lobem ponownie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.
Poloniści odpowiedzieli kilka minut później groźnym strzałem Piotra Leporowskiego, niestety niecelnym.
Siedem minut przed końcem w zamieszeniu podbramkowym najlepiej ustawił się Damian Ludwiczak i uderzeniem z pięciu metrów doprowadził do wyrównania.
Polonia II zagrała w składzie: Reszka – Matysiak, Ludwiczak, Matuszak, Nowicki, Falgier, Leporowski, Mikołajczyk, Mucha, Pluciński, Maleszka
Najnowsze aktualności
-
W niedzielne popołudnie 30 maja na własnym boisku w Środzie Wlkp. zespół Polonii juniorów starszych podejmował drużynę Poznaniaka Poznań. Nasz rywal przyjechał na mecz zajmując 4 pozycję w tabeli. W pierwszej potyczce na jesień Poznaniacy pokonali Polonistów aż 6:3. Rywalizacja tych drużyn zawsze rozgrzewa publiczność i jest bardzo ciekawa. Tak samo było i tym razem, ale jednocześnie doszło do dużej niespodzianki iż Średzianie pokonali, rozgromili Poznaniaka aż 5:1, prowadząc do przerwy 3:0.