01.08.2010
Remis rezerw w Miłosławiu
W dzisiejsze popołudnie zespół rezerw zremisował w Miłosławiu z tamtejszym Orlikiem 2-2 (2-1). Bramki dla Polonii strzelił Adrian Markiewicz.
Polonia wystąpiła w składzie: Ł. Przezdzięk – M. Walczak, P. Mikołajczyk, M. Matuszak, A. Nowicki – T. Walkowiak, M. Pluciński, M. Owczarzak – A. Markiewicz, M. Kaczałka, M. Michalak na zmianę weszli R. Falgier, K. Zawacki.
Polonia dwukrotnie obejmowała prowadzenie, lecz nie zwyciężyła w ostatecznym rozrachunku. Już w 6 min Adrian Markiewicz pokonał po raz pierwszy bramkarza z Miłosławia wykorzystując sytuacje sam na sam z golkiperem gospodarzy. Podobną sytuację wykorzystali piłkarze Orlika w 20 min i doprowadzili do wyrównania. Jeszcze przed przerwą Adrian Markiewicz znów pokonał bramkarza z Miłosławia strzelając z 5 metrów z kąta w krótki róg.
Po zmianie stron w 52 min napastnik gospodarzy wykorzystał błąd naszych obrońców strzelając wyrównującą bramkę. Do końca meczu żaden z bramkarzy już nie skapitulował i mecz zakończył się sprawiedliwym remisem.
Najnowsze aktualności
-
Ciekawie zapowiada się najbliższe spotkanie ligowe piłkarzy Polonii Środa Wielkopolska. Tym razem podopieczni Mikołaja Raczyńskiego podejmą na własnym boisku drugi zespół występującej w PKO Ekstraklasie Pogoni Szczecin. Mecz odbędzie się w wieczornej aurze bo zostanie rozegrany o godzinie 20:00 a towarzyszyć mu będzie huczne otwarcie Nowego Stadionu Średzkiego.
-
Mimo walki i wyrównanego meczu nie udało się zdobyć punktów Polonii 2011 w starciu z Górnikiem Konin. Poloniści prowadzili do przerwy 2:1 po bramkach Adama Jankowskiego oraz Kuby Kucharskiego, ale tuż po przerwie Górnik wyrównał. Decydujące dwa gole padły w ostatnich pięciu minutach spotkania. Drugi zespół na własnym boisku przegrał 0:3 (0:2) z Avią Kamionki.
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.