30.07.2022
Remis na zakończenie przygotowańW ostatnim meczu towarzyskim przed startem ligi zespół Polonii Środa podejmował na własnym boisku czwartoligową Nielbę Wągrowiec.
Poloniści do tego spotkania przystąpili bez Damiana Buczmy i Krystiana Pawlaka którzy razem z reprezentacją Wielkopolski brali udział w turnieju finałowym UEFA Regions. Od samego początku spotkania przewagę posiadał średzki zespół. To poloniści byli częściej przy piłce i starali się zagrażać bramce Nielby. Swoje sytuacje mieli Jędrzej Drame, Kevin Durueke i Piotr Wujec ale za każdym razem piłka mijała bramkę gości. Bliski szczęścia w 22 minucie po podaniu Kacpra Nowaka był Mikołaj Witkowski ale jego uderzenie intuicyjnie obronił bramkarz Nielby. Nielba od czasu do czasu wyprowadzała groźne kontrataki po których kilkukrotnie interweniować musiał Przemysław Frąckowiak. Ostatecznie jednak żadnemu z zespołów nie udało się w pierwszej części spotkania strzelić bramek i po czterdziestu pięciu minutach mieliśmy bezbramkowy remis.
Po zmianie stron i kilku zmianach w składzie Polonii Środa obraz gry nie uległ zmianie, a napór średzkiego zespołu wzrastał. W 55 minucie idealne podanie od Bartosza Bartkowiaka do Jędrzeja Drame kończy się celnym strzałem tego drugiego i Polonia obejmuje prowadzenie. W 78 minucie szybki wypad Nielby kończy się celnym strzałem rywali i goście doprowadzają do wyrównania. W 86 minucie kolejna akcja Polonii Środa kończy się strzałem Kacpra Nowaka który zatrzymał się na poprzeczce bramki rywali. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i ostatecznie ostatni mecz towarzyski tego lata dla Polonii Środa kończy się remisem 1:1.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak (70` Rybarczyk) – Wujec, Kultys (56` Pryimak), Milachowski, Skrobosiński (61` Zawodnik testowany 1), Bartkowiak (56` Walczak), Nowak, Giełda, Durueke, Witkowski (70` Kaźmierczak), Drame (70` zawodnik testowany 2).
Bramki: Drame (55`) – nieznany (78`)
Najnowsze aktualności
-
Doskonałą passę kontynuują trampkarze młodsi, którzy wygrali czwarte z rzędu spotkanie ligi profesjonalnej C2. Tym razem podopieczni Marcina Łopusińskiego i Marcina Grabowskiego wygrali 4:1 z Górnikiem Konin, choć do przerwy przegrywali 0:1. Nasz zespół dzięki temu wskoczył na fotel lidera rozgrywek.
-
Zespół trampkarzy starszych Polonii w sobotę odniósł pierwsze zwycięstwo w lidze profesjonalnej C1! Nasz zespół wygrał 3:0 (2:0) na wyjeździe z Mieszkiem Gniezno. Szybko wynik otworzył Aleks Karpiński, a niedługo później prowadzenie podwyższył Jakub Chwastyniak. W drugiej połowie przy dwubramkowym prowadzeniu strzelec drugiej bramki został ukarany czerwoną kartką za faul taktyczny, ale mimo to w 72. minucie Kacper Kalita przypieczętował zwycięstwo Polonii.
-
To był bardzo udany weekend akademii. Swoje mecze wygrali wszyscy nasi reprezentanci w ligach profesjonalnych, czyli zespoły roczników 2005, 2009 oraz 2010, a warto dodać, że w środę swój mecz wygrała też Polonia 2008! Ponadto trzy punkty zainkasowali młodzicy młodzi Polonii (rocznik 2012) w I lidze wojewódzkiej, a także młodzicy starsi (rocznik 2011) w I lidze okręgowej.
-
Przed nami kolejny weekend z piłkarskimi emocjami w grupach młodzieżowych. W sobotę i niedzielę nasze drużyny rozegrają siedem meczów, z czego jeden zostanie rozegrany w Środzie Wielkopolskiej.
W sobotę o godzinie 16:00 na boisku CTP 1 zespół Polonii 2012 podejmie Jarotę Jarocin w ramach I ligi wojewódzkiej młodzików D2. O podtrzymanie serii zwycięstw zagra Polonia 2010, na wyjeździe mierząc się z Górnikiem Konin. W sobotę zagrają jeszcze Polonia 2009 na wyjeździe z Mieszkiem Gniezno oraz Polonia 2011 z Lubońskim KS.
W niedzielę czekają nas trzy mecze wyjazdowe. Juniorzy 2005 w Opalenicy zagrają z AP Reissa, Polonia 2010 II w Gnieźnie zmierzy się z drugą drużyną Mieszka, zaś Polonia 2011 zagra w Skokach z tamtejszym oddziałem LPFA Poznań.
-
W 4. kolejce ligi profesjonalnej B1 swoje pierwsze zwycięstwo odnieśli juniorzy młodsi Polonii (rocznik 2008)! Podopieczni Przemysława Otuszewskiego i Marcina Duchały w środowym meczu pokonali na wyjeździe SKP Słupca 2:0 (2:0), a do siatki rywali w pierwszej połowie trafiali Mikołaj Szymański oraz Piotr Kamiński.