23.05.2017
Rancho wygrało w derbachNie udało się oldbojom Polonii pokonać w derbowym starciu Rancho Topola-LZS Środa. Przeciwnicy wygrali 4:2 (2:1).
Spotkanie przyciągnęło na trybuny sporą grupę kibiców. W oldbojach Polonii po raz pierwszy zagrało trio trenerskie, czyli Tomasz Dłużyk – I trener, Marcin Duchała – II trener oraz Marcin Korbik – trener bramkarzy. Nie zabrakło oczywiście innych autorów wielu sukcesów naszego klubu sprzed lat. Na placu gry, mimo porażki, lepiej prezentowali się nasi zawodnicy. Zwłaszcza w pierwszej połowie poloniści osiągnęli znaczną przewagę, lecz to rywale częściej zdobywali bramki. Doświadczona drużyna Rancho, w której występowali znany z gry w Lechu Poznań Sławomir Mizgalski, Tomasz Bekas, Jacek Dębiński czy Sławomir Suchomski konsekwentnie rozbijała ataki średzian. Pierwszoligowe doświadczenie okazało się kluczem do sukcesu zespołu z Topoli. Do przerwy prowadzili rywale 2:1, a jedynego gola dla polonistów strzelił w 26. minucie Tomasz Dłużyk po zagraniu Marcina Duchały. W drugiej części gry przeciwnicy również dołożyli dwa trafienia, na co Polonia odpowiedziała tylko jednym golem Michała Wiśniewskiego w 82. minucie.
Ostatecznie trzy punkty powędrowały do Topoli, a nasza drużyna musi poczekać do kolejnego sezonu, aby zrewanżować się derbowemu rywalowi. Polonistom do rozegrania pozostały jeszcze dwa spotkania, w których zmierzą się z TPS Winogrady Poznań oraz Lipnem Stęszew. O ich terminach poinformujemy wkrótce.
Polonia zagrała w składzie: Hoffmann, Korbik, Banaszyk, Łopatka, Tylski, Rosiak, Bartkowiak, Graczyk, Dydymski, Czapliński, Lepczyński, Duchała, Kusik, Bogusławski, Kmieciak, Dłużyk, Wiśniewski, Kaźmierczak
Najnowsze aktualności
-
21.04.2010
Porażka na własne życzenie
W poniedziałek 19 kwietnia zespół juniorów starszych udał się na kolejny mecz ligowy do Szamotuł. Spotkanie to miało sie odbyć w pierwotnym terminie w sobotę 17 kwietnia, jednak ze względu na Żałobę Narodową zostało przeniesione na ten nietypowy termin. Sredzianie mogli pokusić się o dobry wynik, jednak nie umieli wykorzystać gry w przewadze i niestety przegrali z MSP Szamotuły 2:1, prowadząc do przerwy 1:0.