29.05.2016
Punkty zostały w Śremie (2003)W czwartkowe popołudnie mimo święta, piłkarze rywalizujący w grupach mistrzowskich, nie mieli wolnego. Między innymi piłkarze Polonii z rocznika 2003 uczestniczyli w kolejnym meczu rozgrywek WZPN, a tego dnia czekał ich trudny mecz w Śremie z tamtejszym UKS. W pierwszej rundzie wychowankowie ze Środy pokonali swoich rywali na własnym boisku, ale czwartkowy mecz nie był łatwy z kilku powodów, a jeden z ważniejszych to dobra gra w ostatnich meczach naszych rywali, co jest przeciwieństwem polonistów.
Sędzia dał sygnał do rozpoczęcia bardzo ważnego meczu, gdyż obie drużyny interesowały tylko 3 pkt. Przez pierwsze 30 minut mecz był wyrównany. Akcje przenosiły się spod bramki Polonii pod bramkę UKS z zaciętą rywalizacją w środkowej strefie boiska. Niestety na 3 minuty przed końcem pierwszej części, gospodarze skonstruowali dobrą akcję, po której nieupilnowany zawodnik wbiegł w pole karne i oddał strzał po którym piłka odbiła się od słupka i … wpadła do bramki. 1:0 dla UKS Śrem, ale jedno bramkowe prowadzenie to jeszcze nic pewnego.
Po zmianie stron, gra wyglądała podobnie do pierwszej, ale po piłkarzach ze Środy było widać chęć zdobycia bramki wyrównującej. Niestety w 35 minucie zostaliśmy ukarani drugą bramką po podobnej akcji jak ta z 27 minuty. Nic nie zapowiadało tego że Polonia w 35 minucie będzie przegrywać 2:0, ale niestety jak się nie wykorzystuje tego co się ma, to rywal sam sobie nie wbije futbolówki do bramki. Po tej bramce, UKS Śrem skupił się na obronie. Poloniści jeszcze bardziej rzucili się do ataku co przyniosło skutek w 40 minucie po bramce Kacpra Cyki. Równo z tą bramką, gra naszych rywali już całkowicie była skupiona tylko na defensywie. Piłkarze ze Śremu mieli problem z opuszczeniem swojej połowy. Poloniści do 50 minuty mieli kilka sytuacji, aby doprowadzić do remisu, ale ewidentnie brakuje nam szczęścia i dokładnego ostatniego podania oraz strzału. Polonia atakuje, zepchnięci rywale dwoją się, aby nie doprowadzić swojego bramkarza do kapitulacji. Śremscy zawodnicy w 50 i 54 minucie, dwukrotnie wychodzą niespodziewanie z kontrą i dwukrotnie piłka ląduje w bramce Polonii. Wynikiem 4:1 ostatecznie też kończy się to spotkanie, które z przebiegu całego meczu nie jest wynikiem sprawiedliwym ,a już tym bardziej taką różnicą bramek.
Gospodarze byli tego dnie skuteczniejsi, wykorzystali to co mieli wykorzystać i 3 punkty zostają w Śremie, a Polonia traci szansę w walce o fotel lider oraz tym samym traci przewagę nad pozostałymi drużynami.
Po ostatnich meczach, widać że brakuje nam napastnika, który z 5 sytuacji strzeli 10 bramek, a do tej pory tworzymy sobie 10 sytuacji, a strzelamy tylko 1 bramkę, co w grupie mistrzowskiej nie przynosi zwycięstwa.
Polonia wystąpiła w składzie: W. Król, F. Półrolniczak, W. Piotrowski, M. Kościelniak, W. Moroz, A. Rozwora, K. Cyka, S. Kornaszewski, D. Litke, S. Łopatka, J. Kasprzyk, I. Motyl, K. Tabaczka, A. Cukrowski.
Najnowsze aktualności
-
09.09.2009
Inauguracja II ligi Dziewczyn
Miło nam poinformować, że Klub Sportowy Polonia Środa Wielkopolska zgłosił własną drużynę do rozgrywek II ligi kobiet seniorów. Zarazem sekcja piłki nożnej dysponuje już 9 zespołami, zgłosznonymi do oficjalnych meczy ligowych.
-
09.09.2009
Zapraszamy do Trzemeszna
W najbliższą sobotę o godzinie 17.00 w Trzemesznie, pierwszy zespół Polonii rozegra swój 6 mecz ligowy w IV lidze ze Zjednoczonymi.
-
08.09.2009
III runda Pucharu Polski
Rusza trzecia runda Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Do rozgrywek dołączają już drużyny z klasy okręgowej, z którymi mierzyliśmy się w zeszłym sezonie.
-
07.09.2009
Pierwszy oficjalny mecz orlików
W niedzielę 06.09.2009 o godz. 10.00 w Gnieźnie swój pierwszy ligowy mecz w życiu rozegrali nasi najmłodsi piłkarze. Chłopcy urodzenie w latach 2000/ 2001 spisali się doskonale pokonując swoich rówieśników z Mieszka Gniezno 3:0.
-
07.09.2009
Miłe złego początki
W sobotę 5 września zespół juniorów starszych podejmował na własnym boisku drużynę Akademii – Remes Opalenica. Mimo dobrej pierwszej połowy w wykonaniu naszego zespołu, który przegrywał 2:1, mecz zakończył się wysoką porażką 9:2.