21.06.2017
Puchar jest naszPolonia Środa pokonała 3:1 (2:0) w Kościanie tamtejszą Obrę i zdobyła Wielkopolski Puchar Polski w sezonie 2016/17. Bramki dla Polonii zdobyli: w 37 minucie Igor Jurga, w 41 minucie Krystian Pawlak i w 84 minucie Krzysztof Bartoszak. W 51 minucie Adrian Lis obronił rzut karny wykonywany przez Mateusza Adamskiego.
Od samego początku spotkanie było nieco nerwowe w wykonaniu polonistów. Nasz zespół próbował narzucić rywalom swój styl gry, ale Obra skutecznie wybijała Polonię w rytmu. W 7 minucie rywale wykonywali rzut rożny po którym zakotłowało się w polu bramkowym polonistów. Ostatecznie nasi obrońcy niemal z linii wybili piłkę i zażegnali niebezpieczeństwo. W odpowiedzi po szybkiej kontrze naszego zespołu na bramkę uderzał Krystian Pawlak, ale na posterunku był bramkarz rywali. W 27 minucie po dośrodkowaniu z boku boiska głową uderzał Tomasz Marcinkowski, ale na nasze szczęście piłka poszybowała obok bramki strzeżonej przez Adriana Lisa. Dziesięć minut później Polonia objęła prowadzenie. Z rzutu wolnego dośrodkował Mateusz Roszak a głową piłkę do bramki rywali skierował Igor Jurga. Polonia poszła za ciosem i już cztery minuty później podopieczni Tomasza Dłużyka prowadzili 2:0. Jakub Solarek minął na boku pola karnego bramkarza rywali po czym wycofał piłkę na 14 metr do nadbiegającego Krystiana Pawlaka. Nasz napastnik wykorzystał fakt, że bramka Obry była pusta i mimo asysty obrońców zespołu rywali pewnym strzałem umieścił ją w bramce. Prowadzeniem 2:0 Polonii kończy się pierwsza część spotkania.
Druga połowa rozpoczęła się źle dla naszego zespołu. W 51 minucie szarżującego w polu karnym zawodnika rywali nieprzepisowo zatrzymywał Przemysław Otuszewski i sędzia podyktował rzut karny dla Obry na domiar złego pokazując naszemu kapitanowi czerwoną kartkę. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Mateusz Adamski, ale… swoją klasę potwierdził Adrian Lis, który perfekcyjnie wyczuł intencje strzelca i pewnie obronił ten strzał. Chwilę później boisko opuszcza Krystian Pawlak a w jego miejsce na plac gry trener polonistów desygnuje do gry Dawida Liska. Wszystko po to by uzupełnić braki w obronie powstałe po zejściu Przemka Otuszewskiego. Obra nie mając nic do stracenia rzuciła się na Polonie próbując za wszelką cenę odmienić losy tego spotkania. Poloniści mądrze się bronili i starali się wyprowadzać kontrataki. W 82 minucie zespół gospodarzy zdobywa kontaktową bramkę po uderzeniu Mateusza Adamskiego z około 16 metrów. Jednak na odpowiedź Polonii nie trzeba było długo czekać. W 86 minucie po dograniu piłki przez Igora Jurgę strzałem głową bramkarza Obry pokonał Krzysztof Bartoszak i praktycznie losy spotkania zostały przesądzone. Mimo doliczonych czterech minut dodatkowo nic w tym meczu już się nie zmieniło i nasz zespół mógł rozpocząć świętowanie największego sukcesu w swojej długoletniej historii. Teraz przed graczami Polonii krótkie urlopy, bo w związku z tym sukcesem, gracze z naszego miasta już w weekend 15/16 lipca przystąpią do rundy wstępnej głównej edycji Pucharu Polski. W rundzie tej zagra wszystkie 16 zespołów, które wygrały edycje w swoich województwach oraz wszystkie zespoły z II ligi z minionego sezonu i dół tabeli z I ligi. Oznacza to, że Polonia może trafić chociażby na takie marki jak Stomil Olsztyn, GKS Tychy, Raków Częstochowa, GKS Bełchatów czy chociażby Warta Poznań.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Lis - Wolkiewicz, Otuszewski, Borucki, Buczma, Jurga, Roszak, Pawlak (55` Lisek), Solarek (88` P. Przybyłek), Gajda (83` Stańczyk), Bartoszak (90` Łopatka).
Najnowsze aktualności
-
11.09.2025
Weekendowe transmisje PoloniaTV
Zapraszamy Was na kolejne transmisje spotkań zespołów Polonii Środa które zrealizujemy w ten weekend.
Transmisje oczywiście z komentarzem.
-
10.09.2025
W piątek z Lipnem Stęszew
Po tygodniowej przerwie ponownie na swój stadion wracają piłkarze Polonii Środa. Tym razem podopieczni Macieja Rozmarynowskiego podejmować będą beniaminka ligowych rozgrywek – Lipno Stęszew. Do tej pory obie ekipy mierzyły się tylko w spotkaniach towarzyskich ale zawsze te mecze były bardzo zacięte, a wynik rozstrzygał się do ostatnich minut.
-
09.09.2025
Akademia: Zapowiedź (9-11.09.2025)
Kalendarz meczów ligowych drużyn akademii w dniach 9-11 września 2025.
-
09.09.2025
Akademia: Rozgrywki bezwynikowe WZPN (6/7.09.2025)
Raport z rozgrywek bezwynikowych WZPN drużyn akademii w dniach 6/7 września 2025.
-
09.09.2025
Pierwszy punkt trampkarek (Dziewczyny)
Trampkarki Polonii wywalczyły swój pierwszy punkt w rozgrywkach 3. ligi okręgowej D1! Polonistki zremisowały na stadionie CSiR z Polonią II Poznań 3:3 (1:1). Gole dla naszego zespołu strzeliły Amelia Markowska i Emilia Bogdanowicz, a raz piłkę do własnej bramki skierował zawodnik gości.
-
09.09.2025
Punkt zdobyty w Fałkowie (2013)
Tylko punkt wywalczyła Polonia 2013 w Fałkowie, gdzie zremisowała 2:2 (2:2) z Lechem Poznań/Łubowo. Gospodarze szybko objęli dwubramkowe prowadzenie, ale Polonia jeszcze przed przerwą wyrównała dzięki trafieniom Sebastiana Ciszewicza i Leona Jackowa. W drugiej części gry gole już nie padły i spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Polonia 2013 II na stadionie CSiR pewnie pokonała 6:1 (2:0) Victorię Września. Bramki strzelali Wojciech Polk - dwie, Michał Jakubiak - dwie, Artur Szatkowski oraz Maurycy Wojtaszak.
-
09.09.2025
CLJ WU-16: Zwycięstwo w Szczecinie! (Juniorki)
Miłą niespodziankę sprawiły w niedzielę nasze juniorki, które w Szczecinie wygrały 2:1 (0:0) z miejscową Pogonią! Naszą drużynę na prowadzenie wyprowadziła Natasza Szymańska, ale Pogoń szybko wyrównała. Decydujący cios Polonia zadała w 76. minucie, kiedy to bramkarkę szczecińskiego zespołu pokonała Julia Wawroska! Dzień wcześniej młode zawodniczki Polonii rywalizowały w 4. lidze kobiet, pokonując 8:0 (6:0) Lotnika-1997 Poznań.
-
09.09.2025
Trampkarze bez szczęścia (2012)
Bardzo wyrównany pojedynek stoczyła Polonia 2012, która ostatecznie przegrała na własnym boisku z Unią Swarzędz 1:2 (0:1). Gola dla naszego zespołu strzelił w doliczonym czasie Witold Chojnacki. Drugi zespół po równie ciekawym meczu przegrał 2:3 (2:1) z Poznańską 13 II Poznań. Najpierw prowadzenie objął poznański zespół, następnie dwoma bramkami Karol Marciniak wyprowadził na prowadzenie Polonię, ale druga część gry należała do gospodarzy, który zgarnęli komplet punktów.