22.02.2013
Przerwany mecz rezerwRemisem 10:10 zakończyło się dzisiejsze halowe spotkanie towarzyskie rezerw Polonii Środa Wielkopolska z liderem średzkiej ligi halowej Agro. Mecz zakończony został kwadrans przed końcem z powodu awarii prądu.
Spotkanie zostało rozegrane w ramach dzisiejszego treningu na hali Gimnazjum nr 1. Mecz miał wyrównany przebieg, a żadna z drużyn nie osiągała prowadzenia większego niż dwie bramki różnicy. Trener Waldemar Grześkowiak miał do dyspozycji szesnastu zawodników, a w zespole dostrzec można było kilka nowych twarzy.
Najwięcej bramek dla polonistów strzelił Przemysław Warot, który trzykrotnie pokonał bramkarza rywali. Dwa razy do bramki trafił Kamil Kudła, a po jednym razie strzelali również Maciej Bartkowiak, Adrian Markiewicz, Mateusz Samson, Tomasz Kostecki i jeden z zawodników przeciwników, który skierował piłkę do własnej bramki.
W najbliższą niedzielę średzianie zagrają kolejny mecz kontrolny, a ich rywalem będą juniorzy Unii Swarzędz. Spotkanie to rozegrane zostanie na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Poznaniu przy ulicy Gdańskiej.
Polonia zagrała w następującym składzie: Radosław Czech, Jakub Kusik, Maciej Bartkowiak, Adrian Markiewicz, Marek Błachowicz, Kamil Kudła, Michał Chojna, Rafał Andrzejak, Bartosz Pawlak, Mateusz Samson, Przemysław Warot, Kamil Kudła, Tomasz Kostecki, Jan Szcześniak, Mateusz Michalak
Najnowsze aktualności
-
08.09.2009
III runda Pucharu Polski
Rusza trzecia runda Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Do rozgrywek dołączają już drużyny z klasy okręgowej, z którymi mierzyliśmy się w zeszłym sezonie.
-
07.09.2009
Pierwszy oficjalny mecz orlików
W niedzielę 06.09.2009 o godz. 10.00 w Gnieźnie swój pierwszy ligowy mecz w życiu rozegrali nasi najmłodsi piłkarze. Chłopcy urodzenie w latach 2000/ 2001 spisali się doskonale pokonując swoich rówieśników z Mieszka Gniezno 3:0.
-
07.09.2009
Miłe złego początki
W sobotę 5 września zespół juniorów starszych podejmował na własnym boisku drużynę Akademii – Remes Opalenica. Mimo dobrej pierwszej połowy w wykonaniu naszego zespołu, który przegrywał 2:1, mecz zakończył się wysoką porażką 9:2.