03.09.2016
Przełamania nie byłoW kolejnym meczu w III lidze Polonia Środa podejmowała na własnym boisku KKS 1925 Kalisz.
Poloniści pod wodzą nowego trenera Sławomira Suchomskiego od samego początku zaatakowali. I gdy wydawało się że to Polonia zdobędzie bramkę nieoczekiwanie na prowadzanie wyszli goście którzy wykorzystali zawahanie Adama Biby i za sprawą Rafała Jankowskiego zdobyli bramkę. Była to 31 minut a spotkania. Wcześniej Polonię na prowadzenie mógł wyprowadzić Krzysztof Bartoszak ale jego strzał głową po podaniu Adriana Świątka poszybował nad poprzeczką. Pięć minut później czyli w 36 minucie KKS Kalisz prowadził już 0:2, a na listę strzelców wpisał się Błażej Ciesielski, który strzałem głową z około 5 metrów pokonał Adama Bibę. Ten sam zawodnik w 38 minucie za próbę wymuszenia rzutu karnego otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i KKS musiał radzić sobie w dziesiątkę. Jeszcze przed przerwą Polonia strzeliła kontaktową bramkę ale sędzia jej nie uznał gdyż Krzysztof Bartoszak znajdował się na pozycji spalonej. Do przerwy podopieczni Sławomira Suchomskiego przegrywali więc 0:2.
Po zmianie stron Polonia rzuciła się do ataków które szybo przyniosły rezultaty. W 51 minucie kontaktową bramkę zdobywa Krzysztof Bartoszak. Nasz napastnik wpadł z piłką w pole karne a po jego strzale piłka odbiła się od nóg bramkarza, od poprzeczki i szczęśliwie wpadła do bramki. Pięć minut później do wyrównania pięknym strzałem z rzutu wolnego doprowadza Radosław Barabasz. Polonia jeszcze mocniej przycisnęła i gdy wydawało się że to nasz zespół po raz pierwszy w tym sezonie zainkasuje komplet punktów nieoczekiwanie to KKS zdobył bramkę. Pięknym strzałem sprzed pola karnego z pierwszej piłki popisał się wprowadzony chwilę wcześniej Stayko Stoychev i było 2:3. Polonia próbowała doprowadzić do wyrównania ale sztuka ta nie udała się naszemu zespołowi i Polonia po raz trzeci w tym sezonie schodziła z boiska pokonana. Po tej porażce nasz zespół spadł na ostatnią lokatę w ligowej tabeli.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Biba – Barabasz, Otuszewski (80` Pluciński), Buczma, Wolkiewicz, Jurga (69` Roszak), Gajda, Przybyłek Ł. (46` Pawlak), Świątek (69` Stańczyk) , Giczela, Bartoszak.
KKS Kalisz wystąpił w składzie: Folc – Balogun (58` Stoychev), Chojnacki, Ciesielski, Czech, Domagalski, Gawlik, Grabowski, Jankowski (89` Pacholski), Kostov (85` Balcerzak), Lis.
Najnowsze aktualności
-
10.11.2025
Akademia: Zapowiedź (11/12.11.2025)
Kalendarz meczów ligowych drużyn akademii w dniach 11/12 listopada 2025.
-
09.11.2025
Akademia: Raport ligowy (8/9.11.2025)
Komplet wyników meczów ligowych drużyn akademii w dniach 8/9 listopada 2025.
-
08.11.2025
Akademia: Zapowiedź (8/9.11.2025)
Kalendarz meczów ligowych drużyn akademii w dniach 8/9 listopada 2025.
-
06.11.2025
Weekendowe transmisje PoloniaTV
Zapraszamy Was na kolejne transmisje spotkań zespołów Polonii Środa które zrealizujemy w ten weekend.
Transmisje oczywiście z komentarzem. -
05.11.2025
Startują eliminacje MMP w futsalu 2025/2026
Już 11 listopada wystartują eliminacje do Młodzieżowych Mistrzostw Polski w futsalu w sezonie 2025/2026. Nasze zespoły zostały zgłoszone do wszystkich kategorii męskich i żeńskich.
-
04.11.2025
Bez punktów Luboniu
W niedzielne przedpołudnie drugi zespół seniorów Polonii Środa udał się do Lubonia na pojedynek z miejscową Stellą. Młodzi poloniści po trzech porażkach z rzędu liczyli na odniesienie zwycięstwa i powrót w górne rejony tabeli.
-
04.11.2025
Pora na Kluczevię
Już w najbliższy piątek 7 listopada piłkarze Polonii Środa rozegrają kolejne spotkanie ligowe w tym sezonie. Tym razem nasz zespół będzie podejmować beniaminka – zespół Kluczevii Stargard. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 19:00 a poprzedzi jej nie lada gratka dla kibiców którzy będą mieli okazję na trybunach Nowego Stadionu Średzkiego spotkać się z Mateuszem Borkiem.
-
04.11.2025
Bez punktów u lidera
W niedzielne popołudnie zawodniczki Polonii Środa Wielkopolska rozegrały wymagające, wyjazdowe spotkanie z zespołem Legia Ladies który jest liderem rozgrywek Orlen I ligi kobiet. Mimo ambitnej walki i dobrych fragmentów gry, tym razem punkty pozostały w stolicy.



















































