12.10.2013
Przełamania nie byłoW spotkaniu 12. kolejki III ligi piłkarze średzkiej Polonii podzielili się na własnym boisku punktami z Centrą Ostrów Wielkopolski remisując 1:1.
W pierwszej połowie meczu działo się zdecydowanie więcej niż w drugiej. Jako pierwsi sygnał do ataku dali średzianie po uderzeniu głową Krystiana Pawlaka. Po chwili strzałem zza pola karnego odpowiedział Michał Kucharski, ale na posterunku był Patryk Guzikowski. W 8. minucie świetne uderzanie z dalszej odległości oddał Dominik Mucha, a golkiper gości z trudem wybił futbolówkę na róg. Sto dwadzieścia sekund później Tomasz Adamczyk w asyście średzkich obrońców wybiegł przed bramkarza i na szczęście został w porę zatrzymany. Chwilę później Szymon Strączkowski dośrodkował piłkę na głowę Michała Adamczyka, który nie potrafił jej umieścić w bramce. Po kwadransie gry z rzutu wolnego mocno huknął Paweł Przybyłek, ale z najwyższym trudem Krystian Anioł sparował piłkę na róg. Średzka publiczność zadrżała w 29. minucie, gdy po strzale Krzysztofa Matuszaka, futbolówka odbiła się od poprzeczki i opuściła boisko. Po sześciu minutach było już jednak 0:1 dla Centry. Po uderzeniu z daleka fatalny błąd popełnił Patryk Guzikowski wypuszczając piłkę z rąk. Wykorzystał to Michał Kucharski pakując futbolówkę z najbliższej odległości do siatki. W kolejnych minutach bramkarza przyjezdnych uderzeniami z rzutów wolnych próbowali pokonał Paweł Przybyłek i Mateusz Pluciński, ale efektów nie było. Dopiero w 45. minucie gry Dominika Muchę podaniem uruchomił Paweł Przybyłek. Nasz wychowanek przebiegł z piłka pół długości boiska i z ostrego kąta doprowadził do wyrównania. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa zawodów.
W przerwie trener Czesław Owczarek dokonał jednej zmiany. Na boisko nie powrócił już bramkarz Patryk Guzikowski, którego zastąpił Dawid Nowak. Pierwszy kwadrans drugiej cześć gry toczony był głównie w środkowej strefie boiska. Żaden z zespołów nie potrafił zdobyć przewagi przez co kibice nie oglądali strzałów. Dopiero w 63. minucie na uderzenie z dalszej odległości zdecydował się Tomasz Adamczyk i przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. W międzyczasie w średzkim zespole nastąpiły dwie zmiany. Najpierw plac gry opuścił Michał Stańczyk, którego zastąpił Damian Buczma, a następnie na boisku pojawił się Igor Jurga zmieniając Jakuba Solarka. W 68. minucie goście mogli, a wręcz powinni objąć prowadzenie. Piłkę na siódmym metrze otrzymał Tomasz Adamczyk, jednak uderzył ją za słabo i Dawid Nowak pewnie wybronił strzał. Niedługo później golkipera przyjezdnych postraszył Igor Jurga, ale uderzał niecelnie. W 74. minucie na miejscu Krystiana Pawlaka pojawił się Marcin Duchała. Pięć minut później przez średzką obronę przedarł się Jakub Michalski, ale gdy ustawiał się do pozycji strzeleckiej został zatrzymany przez Macieja Gendka. Mimo że poloniści w końcówce zepchnęli rywali do defensywy, a sędzia doliczył trzy minuty to wynik nie uległ już zmianie i zawody zakończyły się remisem 1:1.
Polonia Środa - Centra Ostrów 1:1 (1:1)
Dominik Mucha 45 - Michał Kucharski 35
Polonia: 27. Patryk Guzikowski (46' 94. Dawid Nowak), 3. Marek Matysiak, 13. Maciej Gendek, 4. Dawid Lisek, 7. Paweł Przybyłek, 9. Marcin Falgier, 77. Michał Stańczyk (55' 6. Damian Buczma), 11. Jakub Solarek (65' 16. Igor Jurga), 17. Mateusz Pluciński, 14. Dominik Mucha, 99. Krystian Pawlak (74' 10. Marcin Duchała)
rezerwowi: 94. Dawid Nowak, 10. Marcin Duchała, 16. Igor Jurga, 6. Damian Buczma, 15. Adrian Błaszak, 18. Piotr Leporowski, 5. Radosław Barabasz
trener: Czesław Owczarek
Centra: 1. Krystian Anioł, 14. Konrad Rusek, 3. Dawid Piróg, 5. Tomasz Adamiak, 4. Łukasz Lewandowski, 13. Dominik Sobczak (76' 17. Jakub Michalski), 16. Jacek Pacyński, 8. Krzysztof Matuszak, 9. Szymon Strączkowski (52' 10. Bartosz Zmyślony), 15. Michał Kucharski, 7. Tomasz Adamczyk (90' 11. Patryk Sikora)
rezerwowi: 12. Allan Filipiak, 2. Paweł Jagodziński, 6. Sebastian Kościuk, 10. Bartosz Zmyślony, 11. Patryk Sikora, 17. Jakub Michalski, 18. Łukasz Szczepański
trener: Marek Wojtasiak
Żółte kartki: Żółte kartki: Stańczyk, Duchała, Pluciński, Matysiak (Polonia) – Strączkowski, Pacyński (Centra)
Sędzia: Kamil Waskowski z Poznania
Widzów: 150
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.
-
W miniony weekend zespoły akademii potwierdziły świetną formę. Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, a Polonia 2011 i Polonia 2012 wygrały kolejne swoje mecze. Bardzo ciekawe były też mecze Polonii 2008, która przegrała po golu w doliczonym czasie gry, a także Polonii 2010, której nie udało się obronić trzybramkowego prowadzenia.
-
W ostatnim meczu ligowym sezonu 2023/24 piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku Czwórkę Radom. Oba zespoły bezpieczne swojej ligowej pozycji i ligowego bytu na kolejny sezon mogły do tego meczu przystąpić na tak zwanym luzie. To dało też szkoleniowcom obu ekip większe możliwości w doborze wyjściowej jedenastki i dania szansy tym zawodniczkom które do tej pory grały w meczach ligowych mniej.