29.10.2018
Przełamana zła passaW sobotnie popołudnie udaliśmy się do dalekiego Raszyna by tam rozegrać mecz z miejscowymi. Dla nas po serii dwóch pechowych porażek spotkanie to było za tak zwane 6 pkt.
Mecz lepiej zaczęliśmy my i po indywidualnej akcji Kasi Ciesiołki wychodzimy na prowadzenie. Optycznie mieliśmy również przewagę, ale strata bramki podziałała na gospodynie bardzo mobilizująco i gra się w ich wykonaniu znacząco zaostrzyła co zaskoczyło nas zespół. Konsekwencją oddania placu przeciwniczkom była utrata dwóch bramek i takim wynikiem kończy się pierwsza połowa. Na druga odsłonę meczu wyszliśmy z nastawieniem, że nie mamy już nic do stracenia i podjęliśmy próbę najpierw odrobienia straty bramkowej a następnie pójścia za ciosem i wyjścia na prowadzenie. Dokonaliśmy tej sztuki i to w bardzo ładnym stylu. Graliśmy rozważniej mądrzej i konsekwentnie realizowaliśmy założy w przerwie cel. Do remisu doprowadziła Beata Nowak a następnie dwa ciosy drużynie z Raszyna zadały kolejno Julia Mikołajczak i drugi raz w tym meczu Kasia Ciesiółka i tym samy 3 pkt jadą do Środy.
Skład: Spalony- Cicha Nowak(Wojtecka) Hyża Ratajczak- Szafran Jankowska Szukalska Nowakowska(Krzykos) Ciesiółka- Mikołajczak (Nowicka)
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Spalony- Cicha Nowak (Wojtecka) Hyża Ratajczak- Szafran Jankowska Szukalska Nowakowska (Krzykos) Ciesiółka- Mikołajczak (Nowicka)
Najnowsze aktualności
-
AŻ DWA najbliższe spotkania zespołów Polonii Środa pokażemy na żywo na naszym kanale na You Tubie w długi majowy weekend. Nasz maraton transmisji zaczniemy w piątek spotkaniem III ligi grupy 2 w którym poloniści zmierzą się z Pogonią Nowe Skalmierzyce. Z kolei w niedzielę 5 maja pokażemy Wam spotkanie Orlen I ligi Kobiet pomiędzy Polonią Środa a Lech UAM Poznań. Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem/
Już teraz zapraszamy przed ekrany. Linki do spotkań znajdziecie tutaj ⤵⤵⤵
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.