22.02.2024
Przekonujące zwycięstwo z Górnikiem (2009)W środę pierwszy mecz sparingowy podczas obozu akademii w Licheniu Starym rozegrali trampkarze starsi (rocznik 2009). Zawodnicy Polonii prowadzeni przez Jakuba Budycha i Mateusza Zawalskiego popisali się wysoką skutecznością i zaaplikowali rywalom dziewięć bramek!
Polonia 2009: Gra kontrolna
21 lutego 2024 - Licheń Stary
Polonia Środa Wielkopolska 9:3 (7:1) Górnik Konin
bramki dla Polonii: Antoni Łukaszewski - 3, Filip Staszak - 2, Franciszek Błaszyk - 2, Adam Gołaszewski, Kacper Kalita
Polonia: Nikodem Walkowiak - Kacper Kucharski, Ernest Nawrocki, Marcel Konieczny, Piotr Kozak, Benjamin Wałuszko, Kacper Kalita, Antoni Łukaszewski, Filip Staszak, Antoni Staszak, Adam Gołaszewski. Grali także: Bartosz Szczepaniak, Jakub Chwastyniak, Marcel Kliszkowiak, Aleks Karpiński, Eryk Popis, Oliwier Grześkowiak, Franciszek Błaszyk, Stanisław Korzeniewski, Jakub Sawuć.
trenerzy: Jakub Budych oraz Mateusz Zawalski.
Najnowsze aktualności
-
W Wielki Czwartek zespół trampkarzy młodszych (rocznik 2010) rozegrał mecz 3. kolejki ligi profesjonalnej w Lesznie. Nasz zespół kontynuuje serię zwycięstw przywożąc z tego pojedynku trzy punkty. Polonia pokonała swoją imienniczkę 4:0 i podobnie jak UKS AP Reissa Jarocin ma na koncie komplet punktów.
-
Ze zmiennym szczęściem w czwartek radzili sobie młodzicy Polonii (rocznik 2011). Pierwsza drużyna nie bez kłopotów wygrała z Wartą Śrem 7:3 (2:1), a ważny okazał się fragment gry, kiedy to Giovani Henriquez-Gajda strzelił trzy bramki w przeciągu 7 minut. Druga drużyna na boisku w Topoli przegrała 2:4 z Koziołkiem Poznań. Choć nasz zespół długimi fragmentami utrzymywał się dłużej przy piłce to nie przełożyło się to na zdobycz bramkową.
-
W 3. kolejce ligi profesjonalnej juniorów B1 zespół Polonii Środa 2008 wywalczył swój pierwszy punkt. Drużyna prowadzona przez Przemysława Otuszewskiego i Marcina Duchałę wywiozła remis z Leszna, gdzie zmierzyła się ze swoją imienniczką - Polonią. Bramki dla średzkiego zespołu strzelali Gabriel Baszczyński (33') oraz Serhii Pankratov (84').