01.12.2020
Przegrane baraże juniorów (2004)1 lipca 2020 roku zespół juniorów młodszych objął trener Marek Bugajski. Na początku trenowało 8-10 zawodników, dlatego trudno było umówić mecze towarzyskie przed rozpoczęciem sezonu. Dopiero 16 sierpnia rozegraliśmy jedyny sparing przed ligą (Concordia Murowana Goślina). Od września trenowało już ponad 20 osób, dzięki temu mogliśmy wejść na wyższy poziom treningu i gry.
Przez trzy miesiące pracowaliśmy nad współpracą 4-ki obrońców w strefie średniej, dzięki czemu w znacznym stopniu poprawiliśmy grę w obronie tracąc ostatecznie w lidze tylko 13 bramek (8 meczów) w stosunku do 34 (12 meczów) w poprzednim sezonie. Swoim rywalom zespół z kolei zaaplikował 29 bramek, a na listę strzelców wpisywali się Pinczak Wojciech – 14, Szymczak Jakub – 4, Kaźmierczak Hubert – 4, Boniecki Dawid – 2, Michalak Krystian – 2, Pogonowski Maksymilian – 1, Wajszczuk Sebastian – 1, Rożek Szymon – 1.
Dobre funkcjonowanie zespołu w grze obronnej zaowocowało sześcioma zwycięstwami w meczach ligowych i dwiema porażkami. W obu meczach nawiązaliśmy jednak walkę z rywalem, a tylko gorsza w tych dniach skuteczność zdecydowała o tym, że przegraliśmy. Ostatecznie nasz zespół zajął drugą lokatę w ligowej tabeli.
Z racji, że Warta Poznań ma już drużynę w CLJ, drugie miejsce premiowało nas do gry w barażach o Centralną Ligę Juniorów ze zwycięzcą 1 grupy ligi Wielkopolskiej – Błękitnymi Wronki. Pod kątem tego meczu przygotowywaliśmy się dwa tygodnie i skupiliśmy się przede wszystkim na obronie w strefie niskiej. Pierwsze spotkanie pokazało, że była to dobra decyzja, ponieważ faworyt z Wronek jedynie zremisował z nami 1:1. Szczególnie początkowe 45 min. w których świetnie broniliśmy i przeprowadzaliśmy groźne kontry pokazały, że jeżeli bardzo chcemy, możemy walczyć z najlepszymi. W rewanżu we wronkach nie mieliśmy już argumentów i gładko przegraliśmy 1:8.
Na pewno szkoda, że w decydujących meczach sezonu zabrakło Wojciecha Pinczaka, który w rundzie jesiennej zdobył dla nas aż 14 bramek.
Naszym celem na rundę wiosenną jest utrzymanie wysokiej dyspozycji i praca nad pressingiem wysokim. Dobrze byłoby utrzymać motywację zespołu, aby powtórzyć wynik z tej rundy i w przyszłości jeszcze raz powalczyć o awans do CLJ.
Najnowsze aktualności
-
27.10.2020
Wrócić na zwycięską ścieżkę
W sobotę 31 października piłkarzy Polonii Środa czeka kolejne spotkanie ligowe. Tym razem nasz zespół zmierzy się w Wejherowie ze spadkowiczem z drugiej ligi – tamtejszym Gryfem.
-
26.10.2020
Ostatni turniej orliczek
W sobotę 24 października w Poznaniu orliczki U-11 rozegrały ostatni w tym roku turniej.
-
26.10.2020
Hokejowy wynik juniorów (2005)
W sobotę po dwu tygodniowej przerwie do gry wrócili juniorzy młodsi Polonii Środa z rocznika 2005. W kolejnym spotkaniu podopieczni Przemysława Łoniewskiego podejmowali u siebie zespół Victorii Wysogotowo.
-
26.10.2020
Udany turniej żaków (2013)
W sobotnie popołudnie piłkarze Polonii z rocznika 2013 wzięli udział w ostatnim, IV Turnieju Żaków Młodszych organizowanym przez Wielkopolski ZPN. Turniej ten rozgrywany był w Szczodrzykowie k. Kórnika i wzięło w nim udział 7 klubów, podzielonych na 14 zespołów. Gospodarzem turnieju był zespół Kotwicy Kórnik.
-
26.10.2020
Trzy punkty z Kórnika (2009)
W sobotę kolejny mecz ligowy rozegrali zawodnicy rocznika 2009. Tym razem przeciwnikiem naszego zespołu była Kotwica Kórnik.
-
26.10.2020
Porażka z Kanią Gostyń (2001/03)
W niedzielę 25.10.2020 o godz. 11.00. na boisku w Gostyniu drużyna juniora starszego rozegrała kolejne spotkanie o mistrzostwo Ligi Wojewódzkiej Juniora A1 z zespołem Kani Gostyń. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2-1. Bramkę dla Polonii strzelił Eryk Radziejewski.
-
26.10.2020
Polonistki mistrzyniami Wielkopolski
W niedzielę o godzinie 12.00 swoje zmagania na kolejnym turnieju w kategorii wiekowej U13 rozpoczęły nasze młode polonistki. To był już ostatni turniej z tego cyklu.
-
25.10.2020
Pogrom w Środzie Wlkp.
W niedzielne piękne jesienne popołudnie zespół Polonii Środa rozegrał kolejne spotkanie ligowe. Tym razem rywalem podopiecznych Krzysztofa Kapuścińskiego był trzeci w tabeli Świt Skolwin. Spotkanie ze względu na panujący stan epidemii w naszym kraju zostało rozegrane bez udziału publiczności. A szkoda bo naprawdę było na co popatrzeć.