OFICJALNY SERWIS KLUBU YOUTUBE

09.05.2016

Przegrali mimo przewagi (2000/01)

Drugi zespół juniorów młodszych w kolejnym meczu ligowym podejmował  w sobotę 6 maja drużynę ze Skórzewa. Oba zespoły bardzo skoncentrowane przystąpiły do  tego spotkania i oba z chęcią zdobycia kompletu punktów.

Lepiej do realizacji tego zadania zabrali się goście , którzy po 25 minutach wykorzystując błędy naszej obrony ,prowadzili  2:0 . W międzyczasie Poloniści stworzyli sobie dwie dogodne okazje do zdobycia bramki ale niestety w najważniejszym momencie zabrakło precyzji i zdecydowania .  W kolejnych minutach pierwszej części gry próbowali odmienić losy meczu ale niestety bezskutecznie.

Po przerwie obraz gry odmienił się znacząco , bo do pracy wzięli się nasi zawodnicy ,pragnący jak najszybciej doprowadzić do wyrównania, a potem poszukać zwycięskiej bramki. Gra przeniosła się głównie na połowę gości i na efekty takiej gry nie trzeba było długo czekać. W 48 minucie w polu karnym bezpardonowo faulowany został Ł. Spychała i sędzia podyktował rzut karny , którego na bramkę zamienił D. Słabikowski. Ten gol  dodał skrzydeł naszym juniorom, którzy z jeszcze większym animuszem atakowali bramkę przyjezdnych. Nie ustrzegli się jednak błędów w obronie i po jednym z nich rywale podwyższyli wynik na 3 : 1. Wydawało by się , że jest już po meczu i wtedy wielką wolą walki i charakterem wykazali się młodzi poloniści. Jako pierwszy dał impuls swoim kolegom R. Szymczak, który przepięknym uderzeniem – prawie z 30 metrów- zmniejszył dystans do przeciwników. Chwilę później ,znowu po indywidualnej akcji ,w polu karny faulowany był przez bramkarza Ł. Spychała i sędzia ponownie wskazał ,,na wapno’’ a   bramkarzowi pokazał czerwoną kartkę. Znowu pewnym egzekutorem okazał się D. Słabikowski i mieliśmy remis. Wszystko wskazywało na to , że kwestią najbliższych minut będzie kolejny gol dla Polonii, tym bardziej ,że w międzyczasie sędzia wyrzucił z boiska drugiego  zawodnika ze Skórzewa. Jednak tego dnia nasza obrona nie stanowiła monolitu. Pozwoliła się  jeszcze dwukrotnie zaskoczyć przeciwnikowi głęboko zepchniętemu do obrony i nastawionego tylko na sporadyczne kontry. Szkoda , że naszym zawodnikom zabrakło spokoju i cierpliwości w znalezieniu zwycięskiej bramki, tym bardziej , że wiele trudu  i wysiłku włożyli w dogonienie rywala. Miejmy nadzieję , że będzie to dobra nauczka dla nich na przyszłość  i  więcej razy takich błędów nie popełnią.

Z Canarinhos zagrali: M. Molski, W. Łuczak, F. Lesiński, M. Graczyk, W. Dominiczak, D. Słabikowski, P. Ratajczak, Ł. Buczma, J. Maliński, G. Małolepszy, L. Spychała, F. Radek, R. Szymczak, B. Widera.

Najnowsze aktualności

SPONSORZY

SPONSOR GŁÓWNY
PAKIET ZŁOTY
PAKIET SREBRNY
BRĄZOWY PARTNERZY
SPONSORZY KOBIET
Serwis polonia-sroda.pl wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij . Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.