09.05.2016
Przegrali mimo przewagi (2000/01)Drugi zespół juniorów młodszych w kolejnym meczu ligowym podejmował w sobotę 6 maja drużynę ze Skórzewa. Oba zespoły bardzo skoncentrowane przystąpiły do tego spotkania i oba z chęcią zdobycia kompletu punktów.
Lepiej do realizacji tego zadania zabrali się goście , którzy po 25 minutach wykorzystując błędy naszej obrony ,prowadzili 2:0 . W międzyczasie Poloniści stworzyli sobie dwie dogodne okazje do zdobycia bramki ale niestety w najważniejszym momencie zabrakło precyzji i zdecydowania . W kolejnych minutach pierwszej części gry próbowali odmienić losy meczu ale niestety bezskutecznie.
Po przerwie obraz gry odmienił się znacząco , bo do pracy wzięli się nasi zawodnicy ,pragnący jak najszybciej doprowadzić do wyrównania, a potem poszukać zwycięskiej bramki. Gra przeniosła się głównie na połowę gości i na efekty takiej gry nie trzeba było długo czekać. W 48 minucie w polu karnym bezpardonowo faulowany został Ł. Spychała i sędzia podyktował rzut karny , którego na bramkę zamienił D. Słabikowski. Ten gol dodał skrzydeł naszym juniorom, którzy z jeszcze większym animuszem atakowali bramkę przyjezdnych. Nie ustrzegli się jednak błędów w obronie i po jednym z nich rywale podwyższyli wynik na 3 : 1. Wydawało by się , że jest już po meczu i wtedy wielką wolą walki i charakterem wykazali się młodzi poloniści. Jako pierwszy dał impuls swoim kolegom R. Szymczak, który przepięknym uderzeniem – prawie z 30 metrów- zmniejszył dystans do przeciwników. Chwilę później ,znowu po indywidualnej akcji ,w polu karny faulowany był przez bramkarza Ł. Spychała i sędzia ponownie wskazał ,,na wapno’’ a bramkarzowi pokazał czerwoną kartkę. Znowu pewnym egzekutorem okazał się D. Słabikowski i mieliśmy remis. Wszystko wskazywało na to , że kwestią najbliższych minut będzie kolejny gol dla Polonii, tym bardziej ,że w międzyczasie sędzia wyrzucił z boiska drugiego zawodnika ze Skórzewa. Jednak tego dnia nasza obrona nie stanowiła monolitu. Pozwoliła się jeszcze dwukrotnie zaskoczyć przeciwnikowi głęboko zepchniętemu do obrony i nastawionego tylko na sporadyczne kontry. Szkoda , że naszym zawodnikom zabrakło spokoju i cierpliwości w znalezieniu zwycięskiej bramki, tym bardziej , że wiele trudu i wysiłku włożyli w dogonienie rywala. Miejmy nadzieję , że będzie to dobra nauczka dla nich na przyszłość i więcej razy takich błędów nie popełnią.
Z Canarinhos zagrali: M. Molski, W. Łuczak, F. Lesiński, M. Graczyk, W. Dominiczak, D. Słabikowski, P. Ratajczak, Ł. Buczma, J. Maliński, G. Małolepszy, L. Spychała, F. Radek, R. Szymczak, B. Widera.
Najnowsze aktualności
-
20.08.2009
Czas na Spartę Szamotuły- dobrej passy ciąg dalszy?
Już w najbliższą sobotę piłkarze naszego klubu rozegrają kolejny mecz o mistrzostwo IV ligi. Rywalem będzie nieprzewidywalna drużyna z Szamotuł. Wszysyscy zadają sobie pewnie pytanie, czy drużyne stać na utrzymanie dobrego poziomu gry z dwóch pierwszych spotkań i odniesienie 3 zwycięstwa z rzędu?
-
17.08.2009
Porażka na inauguracje w WLJS
W niedzielę 16 sierpnia zespół juniorów starszych rozpoczął swoje potyczki w ramach Wielkopolskiej Ligi Juniorów Starszych. W swoim pierwszym meczu Poloniści zmierzyli się w Swarzedzu z miejscową Unią. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:1. Jedyna bramkę dla Polonii zdobył w 17 minucie Rafał Kąkol.