08.02.2013
Problemy zdrowotne polonistówPiłkarze Polonii Środa mają za sobą intensywne zajęcia treningowe, które przyniosły kilku zawodnikom drobne kontuzje i urazy. O raport zdrowotny polonistów poprosiliśmy fizjoterapeutę zespołu Macieja Dąbkiewicza.
Obecnie paru chłopków narzeka na problemy związane z codziennymi obciążeniami, które aplikuje chłopakom trener Czesław Owczarek. Do takich poważniejszych urazów można zaliczyć problemem z kolanem Radosława Barabasza. Pracujemy z tym, Radek jest w stanie trenować, ale odczuwa taki lekki dyskomfort.
Michał Stańczyk po półrocznej przerwie odczuwa obciążenia treningowe i to się objawia raczej przez takie przeciążenie mięśniowe, lekkie naderwania, ale z tym poradzimy sobie dość szybko.
Kilku chłopaków właściwie narzeka na kontuzje związane z obciążeniami treningowymi, które doszły zwłaszcza na obozie dochodzeniowym. Chłopacy trenują też na boisku ze sztuczną nawierzchnią, która jest bardzo twarda. To podłoże właściwie oddaje całe obciążenie w kolana przez co te wszystkie napięcia, problemy z łydkami, z mięśniami dwugłowymi uda, ale to są rzeczy z którymi cały czas pracujemy i nie powinno być większego problemu.
Najpoważniejszą kontuzję ma Maciej Gendek, który miał rekonstrukcje wiązadła w stawie skokowym, ale stopniowo dochodzi do zdrowia i myślę że będzie gotowy na drugą połowę rundy wiosennej. Może wcześniej, ale to wszystko zależy od rehabilitacji.
W sobotę przeciwko Płomykowi na pewno nie zagrają Kamil Krajewski, Łukasz Przybyłek i Piotr Leporowski. Ten ostatni narzeka na skręcenie stawu skokowego. Piotrek trenuje na co dzień, jednak w meczu zagrać nie będzie mógł, bo to może pogorszyć kontuzje. Kamil narzeka na przeciążenia kolan. To wynika właśnie z tych obciążeń, które trener zaaplikował. Porostu potrzeba paru dni przerwy i myślę że wróci do gry. Z kolei Łukasz Przybyłek ma przeciążoną prawą łydkę, narzeka na naciągnięcie ścięgna Achillesa. Myślę że od poniedziałku powinien być gotowy, ale na pewno przyda mu się parę dni przerwy żeby mięsień doszedł do siebie. Gdyby Ci zawodnicy zagrali w sobotę można by pogorszyć problemy i lepiej jak odpuszczą spotkanie i od poniedziałku wrócą do treningów. Na mecz z Jarotą Jarocin powinni być gotowi. - powiedział Maciej Dąbkiewicz.
Dodatkowo w sparingu z Płomykiem Jarotą II Jarcon nie wystąpi bramkarz Paweł Beser. Sprowadzony z Warty Poznań golkiper od tygodnia przebywa w domu i zmaga sie z chorobą.
Najnowsze aktualności
-
Oba zespoły rocznika 2011 zakończyły w weekend rozgrywki. Pierwszy zespół przegrał 0:5 z Polonią 1912 Leszno, ale w tabeli został sklasyfikowany na 12. miejscu i zapewnił sobie utrzymanie w 1. lidze wojewódzkiej. Druga drużyna wsparta chłopakami z rocznika 2013 przegrała 2:13 z Koziołkiem Poznań, a bramki strzelili Marcin Buczak i Szymon Kiciński. Nasz zespół zajął 2. miejsce w 1. lidze okręgowej.
-
W ostatnim meczu 1. ligi okręgowej trampkarzy C1 zespół Polonii 2010, który już wcześniej zagwarantował sobie zwycięstwo w rozgrywkach i awans do 2. ligi okręgowej, zremisował 3:3 (0:1) z Błękitnymi Owińska. Do 70. minuty Poloniści przegrywali 1:3, ale dzięki dwóm trafieniom z końcówki spotkania zdołali doprowadzić do wyrównania.
-
W ostatniej kolejce 1. ligi wojewódzkiej juniorów B1 zespół Polonii 2008 wysoko wygrał 5:0 (1:0) z bezpośrednim rywalem w walce o podium - zespołem GES Poznań. Nasi zawodnicy mogą zakończoną właśnie rundę uznać za udaną, ponieważ zajęli trzecie miejsce ze stratą jedynie dwóch punktów do Warty Poznań, która wygrała rozgrywki.
-
W miniony weekend większość drużyn akademii rozegrała swoje ostatnie ligowe mecze, odnosząc w nich cztery zwycięstwa. Polonia 2008 na zakończenie rozgrywek wygrała 5:0 z zespołem GES Poznań i ostatecznie zakończyła rundę jesienną na trzecim miejscu, do zwycięzcy tracąc dwa punkty. Polonia 2010 II tylko zremisowała z Błękitnymi Owińska, ale już wcześniej zapewniła sobie awans do 2. ligi wojewódzkiej. Juniorki wygrały na wyjeździe 3:1 z Kotwicą Kórnik, zaś Polonia 2012 aż 9:1 pokonała AT Krotoszyn i w ostatnim meczu zawalczy o triumf w rozgrywkach. Polonia 2011 przegrała swój mecz w Lesznie, ale mimo to utrzymała się w 1. lidze wojewódzkiej.