01.10.2016
Prawdziwa bitwa z PogoniąW kolejnym meczu o mistrzostwo III ligi Polonia Środa zmierzyła się na własnym boisku z Pogonią Lębork. Po emocjonującym widowisku Polonia pokonała rywali 2:1.
Od samego początku Polonia miała przewagę w tym meczu. Już w 5 minucie przed szansą na pokonanie bramkarza rywali po podaniu Igora Jurgi stanął Adrian Świątek ale jego strzał głową przeszedł obok słupka bramki rywali. Nieoczekiwanie pierwsi bramkę zdobyli goście. W 15 minucie na listę strzelców wpisał się Damian Formela i Polonia musiała odrabiać straty. W 21 minucie do wyrównania doprowadził Adrian Świątek który strzałem głową pokonał bramkarza rywali. W tej sytuacji piłkę w pole karne dośrodkowywał Przemysław Otuszewski. Polonia prowadzenie objęła w 28 minucie po bramce Jakuba Solarka. Z boku boiska piłkę w pole karne dośrodkowywał Mateusz Roszak. Ta dotarła do Krzysztofa Bartoszaka który zgrał ją Jakubowu Solarkowi a ten bez większych problemów umieścił piłkę w bramce. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i do szatni Polonia schodziła prowadząc 2:1.
Druga połowa to typowy mecz walki. Sporo było starć w środku boiska. Więcej sytuacji bramkowych mieli poloniści ale piłka po strzałach wprowadzonych w drugiej połowie Krystiana Pawlaka (w 85 minucie nasz napastnik trafił w doskonałej sytuacji tylko w słupek) i Damiana Nawrocika (w 86 minucie jego strzał głową z około 5 metrów poszybował nad poprzeczką) jak zaczarowana nie chciała wpaść do bramki rywali. Najlepszą okazję Pogoń do wyrównania miała w 76 minucie kiedy to Patryk Palacz intuicyjnie obronił strzał z bliska zawodnika rywali. Mimo doliczonych czterech minut więcej bramek nie padło i Polonia mogła się cieszyć z kolejnych trzech punktów.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Palacz – Przybyłek P. (56` Giczela), Barabasz, Borucki, Otuszewski, Jurga, Solarek, Gajda, Roszak (76` Przybyłek Ł.), Świątek (66` Nawrocik), Bartoszak (82` Pawlak).
Pogoń Lębork wystąpiła w składzie: Machola – Wesserling, Musuła, Kochanek, Drozdowski (75` Janowicz), Sychowski, Słowiński, Formela, Madziąg, Pytlak (33` Wardziński (86` Nowakowski)), Wachowiak
Najnowsze aktualności
-
24.08.2025
Bolesna porażka z Medykiem
W niedzielne popołudnie zespół kobiet Polonii Środa w ramach spotkania trzeciej kolejki Orlen I ligi kobiet podejmował na własnym boisku Medyka Konin.
-
23.08.2025
Polanin pokonany
W sobotnie popołudnie zespół rezerw Polonii Środa rozegrał kolejne spotkanie ligowe. Tym razem poloniści podejmowali na własnym boisku Polanina Strzałkowo.
-
22.08.2025
Punkty wyszarpane Elanie
W piątkowy wieczór 22 sierpnia piłkarze Polonii rozegrali kolejne spotkanie ligowe. Tym razem poloniści na własnym boisku podejmowali Elanę Toruń – w opinii wielu jednego z głównych kandydatów do awansu.
-
22.08.2025
Centrum Amigo sponsorem meczu z Elaną Toruń
Polonia Środa Wielkopolska to klub, który od zawsze buduje swoją siłę w oparciu o lokalną społeczność. Dlatego z radością ogłaszamy, że sponsorem dzisiejszego meczu w ramach Betclic 3. Ligi z Elaną Toruń jest Centrum Amigo – firma, która od lat jest blisko mieszkańców naszego miasta.
-
22.08.2025
Akademia: Zapowiedź (23/24.08.2025)
Kalendarz meczów ligowych drużyn akademii w dniach 23/24 sierpnia 2025.
-
22.08.2025
Akademia: Raport ligowy (18-22.08.2025)
Komplet wyników meczów ligowych drużyn akademii w dniach 18-22 sierpnia 2025.
-
22.08.2025
CLJ WU-16: Nieudana inauguracja (Juniorki)
W debiucie w Centralnej Lidze Juniorek U-16 zespół Polonii przegrał 0:7 z Wartą Poznań. Polonistki długo dzielnie walczyły z Zielonymi i do przerwy było 0:1. W drugiej części spotkania widoczna była już przewaga zespołu gości, które stopniowo podwyższały prowadzenie. Kolejny mecz nasze dziewczyny rozegrają 30 sierpnia, a ich rywalem będzie zespół MUKS 11 Zielona Góra.
-
21.08.2025
Punkt stracony w doliczonym czasie (2013)
W czwartkowym meczu 1. ligi wojewódzkiej D1 zespół Polonii 2013 na boisku CTP1 rywalizował z Lechem Poznań 2014 (biali). Spotkanie dostarczyło wielu emocji, ale ostatecznie zakończyło się porażką Polonistów. Goście objęli prowadzenie pod koniec pierwszej połowy po rzucie karnym, nasz zespół odpowiedział jednak tuż po przerwie za sprawą trafienia Krystiana Kasprzaka. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, nadeszła pierwsza minuta czasu doliczonego - wtedy właśnie zwycięskiego gola zdobyli gości i nasz zespół zakończył spotkanie bez zdobyczy punktowej.



























































