13.04.2015
Powalczą o finał Pucharu PolskiJuż w środę 15 kwietnia piłkarze Polonii Środa na własnym boisku powalczą o finał Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Ich rywalem będzie ligowy przeciwnik Warta Poznań. Będzie to zarazem braterski pojedynek trenerski braci Bekasów.
Poloniści w drodze do półfinału pozostawili w pokonanym polu takie zespoły jak Orkan Jarosławiec (4:1), Wartę Śrem (4:0), Kotwicę Kórnik (4:2) i Unię Swarzędz (3:0). Z kolei zespół Warty Poznań ogrywał w drodze do półfinału Stellę Luboń (4:0), Luboński 1943 (4:0), Huragan Pobiedziska (1:1, k.: 7:6) i Wartę Międzychód (5:0).
Środowy rywal Polonii to obecny lider III ligi grupy kujawsko pomorsko wielkopolskiej. Drużyna prowadzona przez starszego z braci Bekasów – Tomasza radzi sobie w rozgrywkach ligowych bardzo dobrze i jest głównym kandydatem do awansu. Otwarcie o awansie mówią też działacze Klubu z Drogi Dębińskiej którym marzy się szybki powrót zasłużonego na mapie Polski klubu do II ligi. Zdobycie Pucharu Polski na szczeblu okręgu i możliwość gry w rozgrywkach centralnych pucharu było by dodatkowym sukcesem tego młodego zespołu.
Jednak na drodze do osiągnięcia tego sukcesu los warciarzom postawił rywala z którym ostatnio ten zespół nie najlepiej sobie radził – średzką Polonię. Co prawda ostatnie spotkanie obu tych zespołów zakończyło się wygraną Warty 2:0 ale było to tylko spotkanie towarzyskie rozgrywane na początku zimowego okresu przygotowawczego. Dużo gorzej Warta wypadła w meczu o stawkę przegrywając na boisku w Środzie Wlkp. aż 5:1. Była to jedna z czterech ligowych porażek Warty w tym sezonie a zarazem najwyższa.
Polonia nieoczekiwanie uległa w ostatniej ligowej kolejce na własnym boisku Victorii Września. Jednak podopieczni Mariusza Bekasa na własnym boisku bardzo rzadko przegrywają i spotkanie z Victorią należy raczej traktować w kategorii wypadku przy pracy. Średzki szkoleniowiec zapewnia że jego podopieczni w środę wyjdą głodni odniesienia sukcesu jakim na pewno będzie awans do finału tegorocznych rozgrywek pucharowych.
W drugiej parze półfinałowej zagrają ze sobą Sparta Oborniki i Lech II Poznań.
Spotkanie z Wartą rozpocznie się w środę 15 kwietnia o godzinie 17:00 na średzkim stadionie. Już teraz wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy. Sponsorem spotkania jest Fotocentrum Amigo.
Najnowsze aktualności
-
Miniony weekend, w którym niektóre zespoły zakończyły ligowe zmagania w rundzie jesiennej, był bardzo udany dla drużyn akademii. W dziesięciu meczach nasze zespoły sześć razy wygrywały, dwukrotnie padł remis i tylko dwie nasze drużyny z boiska schodziły pokonane. W piątek Polonia 2008 w meczu dwóch drużyn z czołówki przegrała 0:2 z Wartą Poznań, z kolei w sobotę Polonia 2009 wywiozła jeden punkt z Baranowa, gdzie rywalizowała z UKS AP Reissa/Szkołą Gortata Poznań. Kolejne wysokie zwycięstwo zanotowała Polonia 2010, tym razem aplikując jedenaście goli Obrze 1912 Kościan. Wygrywały też Polonia 2008/2009 II, Polonia 2010 II oraz Polonia 2010 III.
-
Długi weekend listopadowy dla niektórych drużyn akademii będzie ostatnim weekendem ligowym, bo część rozgrywek okręgowych w rundzie jesiennej dobiega już końca. Piłkarskie emocje rozpoczęliśmy piątkowym meczem wyjazdowym Polonii 2008 z Wartą Poznań. W sobotę kolejne spotkania w 1. lidze wojewódzkiej zagrają też Polonia 2009, 2010 oraz 2013, a ponadto odbędzie się kilka meczów lig okręgowych. Na niedzielę zaplanowano z kolei tylko dwa mecze - Polonii 2010 II oraz 2013 II.
-
W rozegranym w środę meczu 2. ligi okręgowej C1 drużyna Polonii 2010 III wygrała 16:0 (5:0) ze swoim sąsiadem ze Środy Wielkopolskiej - Szkółką Piłkarską Gol. Na listę strzelców wpisało się siedmiu zawodników Polonii, a hat tricka udało się skompletować Bartoszowi Kurkowiakowi, Kamilowi Zenkerowi, Dawidowie Buczmie oraz Marcelowi Kalecie. Nasz zespół zapewnił sobie awans do 1. ligi okręgowej.
-
W środowym meczu 1. ligi wojewódzkiej B2 zespół Polonii 2009 zremisował 2:2 (0:0) z Unią Swarzędz. Bardzo ciekawa była końcówka meczu, bo Poloniści trafiali do bramki w 66. oraz 70. minucie, wychodząc na dwubramkowe prowadzenie. Nie udało się go jednak utrzymać, bo goście wyrównali po golach z 73. oraz 73. minuty.