08.06.2010
Porażka ze ZłotowemW sobotę 5 czerwca juniorzy młodsi naszego klubu rozegrali przedostatni mecz ligowy w tym sezonie. Do Środy Wlkp. zawiatała druzyna Sparty Złotów, która walczy ciągle o utrzymanie się w lidze. Nasi zawodnicy byli bardzo goscinni i przegrali ten mecz 1:0, mimo duzego wsparcia zawodników z juniorów starszych.
Poczatek meczu nie wskazywał jednak na tak kiepskie zakończenie. Poloniści od pierwszych minut ruszyli ostro do ataku. Przez całą pierwszą połowę nasz zespół miał bardzo dużą przewagę. Jednak z tej przewagi nic nie wynikało. Pierwszy kwadrans to tylko gra na połowie rywala, lecz akcje naszych graczy nie mogły zakończyć sie zdobyciem bramki. Uderzenia Adriana Błaszaka, Piotra Leporowskiego i Kostka Mikołajczaka były zbyt słabe aby zaskoczyć bramkarza gości. Sparta Złotów grała bardzo defensywnie, czekając tylko na szybkie kontry. I po jednej takiej akci w 23 minucie przy biernej postawie naszej defensywy objeli prowadzenie 1:0. Bramka ta podziałała bardzo źle nas nasz zespół. Poloniści nie mogli się pozbierac. Za duzo było gry indywidualnej, a za mało zespołowej i to był klucz do tak słabej postawy Polonii.
Po przerwie juniorzy ruszyli ponownie do ataku, lecz zapora ustawiona przez gości była praktycznie nie do przejścia. Ponownie nasi gracze mieli dużą przewagę w polu oraz w posiadaniu piłki, lecz co z tego jesli nie mozna tego udokumentować zdobyciem bramki. Dwie akcje ADriana Błaszaka kończą się ponownie niecelnymi strzałami. Dominik Baziór w sytuacji sam na sam z bramkarzem zbyt mocno wypuszcza sobie piłke, któpra wychodzi za boisko. W 63 minucie z 4 metrów przed bramką i dosrodkowaniu Błaszaka w piłke nie trafia Bartosz Cechmann. Tempo meczu w 2 połowie było juz nie co wolniejsze co spowodowała bardzo gorąca i duszna pogoda. Jednak mimo tego Poloniści powinni zagrać bardziej skutecznie. W 73 minucie tylko w sobie znany sposób Miłosz Kamiński nie pokonał bramkarza gości w sytuacji sam na sam. A na domiar złego w 77 minucie jedna z nielicznych akci gości konczy się uderzeniem , które trafia w słupek. Do końca spotkania wynik juz się nie zmienia i Średzianie ulegają na własne zyczenie Sparcie Złotów 1:0.
Polonia wystapiła w składzie:
Przemysław Pietrzak - Dominik Mucha (41` - Michał Okninski), Tomasz Kostecki, Jan Szcześniak, Marek Matysiak - Adrian Błaszak ( 73` - Przemysław Warot), Piotr Leporowski, Mateusz Chudy, Bartosz Cechmann (65` - Jakub Kusik), Konstanty Mikołajczak (70` - Miłosz Kamiński) - Dominik Baziór.
Najnowsze aktualności
-
Dziś rano Polski Związek Piłki Nożnej oraz marka Betclic poinformowały o podpisaniu największej umowy sponsoringowej w historii klubowych rozgrywek organizowanych i prowadzonych przez piłkarską centralę. Od 1 lipca 2024 roku rozgrywki drugiego, trzeciego i czwartego poziomu rozgrywkowego w Polsce będą nosiły nazwy Betclic 1. Ligi, Betclic 2. Ligi oraz Betclic 3. Ligi. Umowa obowiązywać będzie przez najbliższe cztery lata, aż do zakończenia sezonu 2027/2028.
-
W sobotę Polonia Środa 2010 II udała się do Poznania na mecz z Talentem. Nasz zespół przegrał 3:8 (1:4) i stracił szansę na wyprzedzenie Talentu w tabeli i zajęcie piątego miejsca. Bramki dla Polonii strzelili Sviatoslav Melnykov, Jan Muszyński oraz Franciszek Leżała. W środę drużyna rozegrała ostatnią kolejkę. Na boisku z Zielnikach Poloniści przegrali 1:10 z Polonią Poznań, a gola strzelił Bartosz Kurkowiak.
-
W przedostatniej kolejce I ligi okręgowej młodzików Polonia 2013 sprawiła niespodziankę, wygrywając z wiceliderem rozgrywek Kotwicą Kórnik 6:4 (4:1). Hat trickiem popisał się Jakub Przybyłek, dwa trafienia dołożył Leon Jacków, a jedno Sebastian Ciszewicz. Nasz zespół na kolejkę przed końcem zapewnił sobie 4. miejsce w rozgrywkach rocznika 2012.
-
W przedostatniej kolejce I ligi okręgowej D1 zespół Polonii Środa 2011 odniósł pewne zwycięstwo z SF Luboń. Na boisku w Zielnikach młodzi Poloniści wygrali 5:1 (3:0). Cztery bramki strzelił Oskar Różewicz, a jedno trafienie dołożył Szymon Cichy. Drugi zespół był bliski sprawienia niespodzianki, ale ostatecznie przegrał 1:2 ze Zjednoczonymi Września.