28.09.2018
Porażka ze Szkołą Futbolu Luboń (2006)W niedzielę w ramach 4 kolejki ligowej młodziki starsze podejmowały na własnych obiektach Szkołę Futbolu z Lubonia.
Dotychczas spotkania pomiędzy tymi zespołami zawsze były zacięte, otwarte i pełne dramaturgii na boisku. Podobnie było i w niedzielę na centrum treningowym naszego klubu. Lepiej w mecz weszli poloniści, którzy lekko przeważali na boisku, lecz piłka nie znalazła drogi do bramki po kilku dobrych sytuacjach. Między innymi uderzenie głową Szymona Rauhuta na rzut rożny sparował bramkarz z Lubonia, oraz w jednej sytuacji zabrakło zimnej krwi w polu karnym gości gdy bramkarz był już na kolanach a poloniści nie zdołali strzelić do pustej bramki. Goście natomiast wykorzystali jeden jedyny błąd w defensywie i za sprawą swojego najlepszego snajpera objęli prowadzenie w meczu. Do przerwy nic się nie zmieniło to nasz zespół po przerwie musiał odrabiać straty.
Po przerwie gra naszego zespołu nie wyglądała lepiej. U większości zawodników wkradła się nerwowość co nie miało pozytywnego przełożenia na mecz. A rywale mądrze to wykorzystali i w najlepszym dla nich momencie czyli w 10 min po przerwie zdobyli drugą bramkę, która podcięła skrzydła naszym zawodnikom. Poloniści jeszcze próbowali swoich możliwości, choć ciężko było im się przedostać na połowę rywala. Po jednym z prostopadłych podań bramkę kontaktową zdobył Szymon Rauhut, który przywrócił nadzieję drużynie. Od tego momentu poloniści nie mieli już nic do stracenia, dlatego ustawili się wysoko w ataku narażając swój zespół na kontrę. Po jednej z końcowych akcji gości w ostatnich minutach spotkaniach zawodnicy z Lubonia zdobyli bramkę na 1-3 i tym samym zamknęli rywalizację w tym meczu sięgając po zasłużone 3 pkt.
Polonia zagrała w składzie: D. Kaczmarek, K. Manicki, O. Oboda, O. Górski, O. Banaszak, K. Kruk, J. Wawroski, K. Płonka, Sz. Rauhut, P. Hładyszewski, J. Łoda, J. Witczak, P. Janas, M. Nowakowski, S. Tomaszewski
Najnowsze aktualności
-
25.04.2024
Wysoka wygrana w Kępnie (2009)
Dobrą passę kontynuują trampkarze starsi, którzy wczoraj odnieśli czwarte zwycięstwo z rzędu. Polonia 2009 w wyjazdowym meczu ligi profesjonalnej wygrała 5:1 z UKS AP Reissa Kępno i po pierwszej serii gier plasuje się na czwartym miejscu w ligowej tabeli. W sobotę rozpoczną się rewanże.
-
25.04.2024
Powrót do ligowej rzeczywistości
Po środowych zmaganiach pucharowych piłkarze Polonii Środa wracają do ligowej rzeczywistości i już w sobotę zmierzą się na wyjeździe z KP Starogard Gdański. Od spotkania z ekipą Klubu Piłkarskiego Starogard oficjalnie swoją przygodę z Polonią Środa rozpoczynał Paweł Kutynia.
-
24.04.2024
Polonia w półfinale pucharu
W środę 24 kwietnia na Stadionie Średzkim piłkarze Polonii Środa podejmowali w ramach spotkania Wielkopolskiego Pucharu Polski innego trzecioligowca Noteć Czarnków. Stawką tego pojedynku był awans do półfinału tych rozgrywek.
-
24.04.2024
Kokoszanek na zgrupowaniu kadr
Trener bramkarzy Polonii Środa Wielkopolska Michał Kokoszanek uczestniczy w zgrupowaniu Makroregionalnych Kadr Wojewódzkich. Zgrupowanie odbywa się w dniach 21-26 kwietnia 2024 roku w Ostródzie
-
23.04.2024
Turnieje ligowe żaków (2015)
W sobotę obie drużyny żaków starszych Polonii wzięły udział w turniejach ligowych rozgrywek bezwynikowych Wielkopolskiego ZPN. Grupa biała rywalizowała w Poznaniu przy ulicy Bułgarskiej, natomiast grupa czerwona rywalizowała w Kamionkach.
-
23.04.2024
Orlicy zagrali w Śremie (2013)
W sobotę w Śremie kolejny turniej w ramach rozgrywek ligowych Wielkopolskiego ZPN rozegrali orlicy Polonii (rocznik 2013 II).
-
23.04.2024
Transmisja spotkania pucharowego
Ze spotkania 1/4 finału Wielkopolskiego Pucharu Polski w którym piłkarze Polonii Środa zmierzą się z Notecią Czarnków przeprowadzimy bezpośrednią transmisję na naszym kanale na You Tubie.
Początek transmisji o godzinie 17:45.
-
22.04.2024
Porażka z Przemysławem (Juniorki)
Juniorki Polonii nie mogą zaliczyć minionego weekendu do udanych, ponieważ przegrały 1:7 (0:3) z Przemysławem Poznań w meczu III ligi okręgowej trampkarzy młodszych. To nie był dzień Polonistek, które dzielnie walczyły, ale wystarczyło to do strzelenia tylko jednej bramki autorstwa Alicji Bolewicz.