04.11.2024
Porażka ze ŚlęząPo reprezentacyjnej przerwie do gry wróciły piłkarki Orlen i ligi kobiet. W spotkaniu 10 kolejki we Wrocławiu polonistki mierzyły się z miejscowym zespołem Ślęzy.
Od pierwszego gwizdka polonistki odważnie ruszyły do ataków na bramkę rywalek. Wysokie pressing średzkiego zespołu przynosił efekty w postaci często przejętych piłek w środkowej strefie boiska i szybkich ataków na bramkę Ślęzy. Swoje okazje miały Katarzyna Grzesik której strzał z dystansu przeleciał minimalnie nad poprzeczką bramki rywalek, Loreta Rogaciova która nieznacznie pomyliła się z około 16 metrów i Hanna Skryhanava która także próbowała swojego szczęścia sprzed pola karnego ale dobrze interweniowała bramkarka gospodyń. Piłkarki Ślęzy najepszą okazję w pierwszej części spotkania miały w 29 minucie ale uderzenie Daryny Krawczuk minimalnie minęło średzką bramkę. Pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron gospodynie szybko wyszły na prowadzenie. Oliwia Adamiec uderzyła z około 30 metrów a jej strzał był na tyle precyzyjny że piłka zatrzepotała w średzkiej bramce. Stracony gol nieco podciął skrzydła polonistkom które cofnęły się do defensywy i nie atakowały już z taką pasją jak w pierwszej części spotkania. W 71 minucie Marta Rozwadowska wpadła z piłką w pole karne a jej uderzenie tuż przy słupku wpadło do średzkiej bramki i gospodynie prowadziły 2:0. Jeszcze w końcówce spotkania Ślęza była bliska podwyższenia prowadzenia ale tym razem Martę Rozwadowską zatrzymała Maria Valchuk. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Ślęzy 2:0 (0:0) i trzy punkty zostały we Wrocławiu.
Polonia Środa Wlkp. wystąpiła w składzie: Valchuk – Ratajczak (46`Wielińska), Kujawa, Paduch, Grzesik (67` Glogier), Nowicka, Chudy (67` Depczyńska), Rogaciova, Szewczyk (85` Szukalska), Skruyhanava (85`Buczak), Ścisłowska.
Żółte kartki: Ratajczak, Skryhanava, Rogaciova, Ścisłowska
Bramki: Adamiec (46`), Rozwadowska (71`)
Najnowsze aktualności
-
W czwartek 11 listopada zespół juniórów starszych podejmował na własnym boisku swoją imienniczkę z Leszna. Po 90 minutach gry, gdzie Poloniści ze Środy mieli optyczną przewagę, to jednak Polonia z Leszna wygrała spotkania 3:1. Nasi gracze niewykorzystali min. 5 doskonałych 100% sytuacji strzeleckich, natomiast goście byli bardzo skuteczni. Jedyną bramkę dla Polonii Środa w 5 minucie zdobył Bartosz Cechmann.