22.10.2012
Porażka żaków z GnieznemW sobotnie południe przy pięknej pogodzie żaki Polonii Środa rozegrały swój drugi mecz rundy rewanżowej a przeciwnikiem Polonii był niepokonany zespół Gniewko Gniezno- lider naszej grupy.
Mimo wysokiej porażki Średzian w pierwszym meczu tych drużyn w Gnieźnie poloniści od samego początku zaangażowali się w grę atakując bramkę przeciwnika chcąc uzyskać lepszy wynik w rewanżu. W 2 min goście wykonywali rzut wolny z ok. 25m. Zawodnik Gniewka uderzył mocno na bramkę naszej drużyny a kompletnie zasłonięty przez naszego zawodnika „Seba” nie miał nic do powiedzenia, także goście wyszli na prowadzenie w meczu. W 4min było już 0-2 po błędach w obronie, goście wykorzystali zamieszanie pod bramką Polonii i jeden z zawodników Gniewka dobił piłkę do pustej bramki. Poloniści natychmiast zabrali się do odrabiania strat. W 6min nastąpił przełom- piłkę na środku boiska otrzymał R. Rubach i nie zastanawiając się uderzył z pierwszej piłki mocno pod poprzeczkę bramki gości nie dając bramkarzowi Gniewka żadnych szans- w taki sam sposób tydzień temu pokonał bramkarza Tulec. Od tego momentu to Polonia przejęła inicjatywę na boisku. Zawodnicy obydwu ekip toczyli równą walkę nie ustępując sobie nawzajem, nie było widać różnicy między tymi drużynami, grali jak równy z równym. Wynik był sprawą otwartą, były szybkie zwroty akcji, kontrataki, dramaturgia pod polem karnym obydwu drużyn. Kibice zapewne obejrzeli najlepsze 25min swoich drużyn. Wynikiem 1-2 dla gości zakończyła się pierwsza część spotkania.
W przerwie trener uspokajał swoich podopiecznych, którzy dali się ponieść emocjom panującym na boisku. Początek drugiej połowy należał do zawodników Gniewka, którzy zaraz po wznowieniu akcji strzelili bramkę na 1-3, szkoda bo tak szybko stracona bramka trochę uśpiła czujność Naszych zawodników. 5 min po rozpoczęciu drugiej połowy było już 1-4 kolejny błąd obrony wykorzystali goście. Średzianie wciąż próbowali odrobić straty ale obrona Gniezna była dobrze zorganizowana. Blisko zdobycia bramki był A.Krotofil, który będąc w sytuacji sam na sam za mocno wypuścił sobie piłkę i bramkarz Gniewka wyłapał ją z pod nóg Naszego zawodnika. Niestety po tej akcji przyjezdni wyprowadzają jakże skuteczną kontrę prawą stroną boiska i zdobywają piątą bramkę dla swojej drużyny. Mimo wysokiego prowadzenia gości żaki ze Środy nie zwalniały tempa, wciąż atakując bramkę Gniezna. Jeden z takich ataków zakończył się powodzeniem- w 40min J.Szablewski wykorzystał błąd obrońców Gniewka i mocnym uderzeniem w róg bramki pokonał bramkarza gości. Było 2-5 i ok 10min do końca, więc wszystko jeszcze możliwe. Ale lepszą skutecznością w końcówce popisały się żaki z Gniezna, które w przeciągu 7min zdobyły 3 bramki ustalając wynik tego meczu na 2-8 na swoją korzyść. Należy tutaj zaznaczyć, że bramki te zostały zdobyte po niefortunnym wybijaniu piłek z własnego pola karnego, gdzie obrońca chcąc oddalić zagrożenie nabił piłką swojego kolegę a zawodnikowi gniewka nie zostało nic innego jak tylko pokonać naszego bramkarza. Przy ostatniej bramce zawodnik gości popisał się pięknym uderzeniem z boku pola karnego a piłka wylądowała w okienku naszej bramki, której strzegł w drugiej połowie F.Łuczak. Także zespól Gniewko Gniezno zostaje nadal zespołem bez porażki.
Pierwsza połowa to naprawdę piękne widowisko, szkoda tak szybko straconej bramki na początku drugiej połowy, która możliwe ze ustawiła ten mecz. Gdyby wykluczyć parę błędów w obronie, po których wpadły bramki dla Gniewka to wynik na pewno byłby inny, ale i tak trener jest zadowolony z pracy swoich podopiecznych. Szczególne brawa dla zawodników rezerwowych, którzy dzielnie walczyli i pokazali się z dobrej strony. Na tle tak silnej i doświadczonej drużyny jaką jest Gniewko Gniezno zespół Polonii wypadł bardzo dobrze co daje dobry prognostyk na przyszłość.
Polonie reprezentowali:
S. Ciesielski, J. Lammel, R. Rubach, D. Boniecki, F. Łasocha, N. Dymski, J. Szablewski, A. Krotofil, F. Łuczak, J. Szymczak, D. Budziński, K. Każmierczak, K. Wiśniewski, K. Nowak, K. Sołtysiak, F. Urbański, J. Bzowy, W. Stępień, M. Rosiak, M. Mądry, N. Bosiacki, K. Grabowski
Najnowsze aktualności
-
07.04.2025
Porażka po dobrej grze (2013)
Trudnego meczu spodziewali się Poloniści z rocznika 2013 w 2. lidze wojewódzkiej D2 i te oczekiwania sprawdziły się. Nasz zespół rywalizował z Polonią 1912 Leszno, która w pierwszych trzech kolejkach strzeliła aż 49 bramek! Drużyna, którą w ostatnich dniach przejęli Bartosz Kadrzyński i Jędrzej Kujawa, postawiła faworytom trudne warunki, ale nie wystarczyło to do zdobycia punktów. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:4 (1:3), a jedynego gola strzelił Jakub Przybyłek. W niedzielę rozgrywki 3. ligi okręgowej zainaugurowała Polonia 2013 II, udając się do Kamionek. Wyjazd okazał się udany, bo Poloniści do Środy Wielkopolskiej wrócili z trzema punktami po zwycięstwie 6:3 (4:0)!
-
07.04.2025
Młodzicy ze zmiennym szczęściem (2012)
Ze zmiennym szczęściem radziły sobie nasze drużyny z rocznika 2012 w miniony weekend. Pierwszy zespół, który rywalizuje w 1. lidze wojewódzkiej, zaliczył pierwszą w tym sezonie porażkę. Zespół prowadzony przez Bartosza Tomaszewskiego w meczu dwóch czołowych drużyn ligi przegrał na boisku CTP1 z SMS APR Ślesin 0:3 (0:0). W niedzielę rundę wiosenną zainaugurował drugi zespół, który rywalizuje w grupie leszczyńskiej 2. ligi okręgowej. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Adriana Wojtysiaka wygrali aż 12:0 (5:0) z Zawiszą Dolsk, a najskuteczniejszym zawodnikiem był Karol Marciniak, pokonując bramkarza czterokrotnie.
-
07.04.2025
Porażka z faworytem (2011)
W sobotę Polonia 2011 podejmowała na swoim boisku lidera rozgrywek 1. ligi wojewódzkiej C2 - Polonię 1912 Leszno. Nasz zespół dwukrotnie wychodził na prowadzenie po golach Mateusza Szklarskiego i Oskara Różewicza, ale goście dwukrotnie doprowadzali do remisu, a następnie dołożyli jeszcze dwa trafienia. Ostatecznie po dobrym spotkaniu trzy punkty pojechały do Leszna, które z kompletem punktów prowadzi w ligowej tabeli, Poloniści plasują się na czwartym miejscu. Drugi zespół naszych trampkarzy prowadził już 2:0 z Talentem Poznań po golach Kacpra Pautera i Stanisława Gorgolewskiego, ale mecz zakończył się porażką 2:6.
-
07.04.2025
Tylko remis we Wrześni (2010)
W niedzielę zespół Polonii 2010 dość niespodziewanie nie wygrał z Victorią Września. Nasza drużyna, która do tego meczu przystępowała z kompletem punktów, z Wrześni przywiozła jeden punkt po remisie 2:2. Warto też dodać, że Polonia dwukrotnie goniła wynik, ale bramki Łukasza Miszkiewicza i Sviatoslava Melnykova pozwoliły na zdobycie jednego punktu. Również w niedzielę swój mecz rozgrywała druga grupa rocznika 2010, rywalizująca w 1. lidze okręgowej. Zespół Kornela Ladrowskiego na własnym boisku przegrał 0:4 z Talentem Poznań, choć do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis.
-
07.04.2025
Pierwsze zwycięstwo (2009)
Polonia 2009 w 4. kolejce 1. ligi wojewódzkiej B2 odniosła swoje pierwsze zwycięstwo, pokonując na wyjeździe 4:2 (1:0) zespół SMS Konin. Polonistów na prowadzenie wyprowadził Antoni Łukaszewski, a podwyższył je Benjamin Wałuszko. Gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania, strzelając dwa gole w ciągu dwóch minut, ale końcówka meczu należała do naszej drużyny. W 69. oraz 88. dwa kole dołożył Benjamin Wałuszko, który skompletował hat tricka i jednocześnie zapewnił Polonii trzy punkty.
-
07.04.2025
Przerwali serię remisów (2008)
Polonia 2008 odnotowała piąty mecz bez porażki, przerywając jednocześnie serię trzech remisów. Zespół Dawida Kierzka i Marcina Duchały wygrał 8:0 (4:0) z Akademią Talentów Krotoszyn. Bramki dla Polonii strzelali Filip Staszak, Adam Gołaszewski - po dwie, Bartosz Szwałek, Bartosz Idziaszek, Szymon Zając oraz Wiktor Karolak. Nasz zespół zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli.
-
07.04.2025
Bez punktów w Kamionkach
W tym samym czasie co pierwszy zespół w Bydgoszczy w Kamionkach zespół rezerw walczył o kolejne ligowe punkty a ich rywalem była miejscowa Avia.
-
07.04.2025
Trzeci zespół zatrzymał lidera
W sobotę trzeci zespół Polonii zatrzymał zespół Wiary Lecha II Poznań/Robakowo, który dotąd wygrał wszystkie mecze. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2, a postawa Polonistów zasługuje na pochwałę tym bardziej, że potafili wyrwać punkt przegrywając już 0:2. Gole dla zespołu prowadzonego przez Łukasza Kaczałkę strzelili Marcin Ratajczak i Bartosz Kadrzyński - obaj pokonali bramkarza strzałami głową po dośrodkowaniach Kacpra Cyki.