09.09.2020
Porażka z Wiarą Lecha (2009)W inauguracyjnym meczu ligowym podopieczni trenera Pawła Hoffmanna podejmowali na swoim boisku drużynę Wiary Lecha Robakowo.
Spotkanie rozpoczęło się punktualnie. Do dziesiątej minuty drużyny na przemian stwarzały sytuacje podbramkowe. Niestety po koło kwadransie gry więcej szczęścia miała drużyna przeciwna, która zdobyła pierwszą bramkę. Strata bramki podziała na polonistów mobilizująco. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat. W dwudziestej minucie piłkarze Polonii przejęli piłkę w środkowej strefie boiska i przeprowadzili wzorową akcje zakończona skutecznym trafieniem do bramki przeciwnika. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1. W 41 minucie drużyna gości zdobywa bramkę z kontrataku. Strata braki zmotywowała polonistów do stwarzania sytuacji podbramkowych by zdobyć wyrównującego gola. Podopieczni Pawła Hoffmanna dokonują tego w 46 minucie. W dalszej części spotkania przeważa drużyna gości która zdobywa cztery kolejne bramki. Spotkanie zakończyło się przegraną młodych polonistów 2:6. Drużyna dziękuję swoim wiernym kibicom za doping.
Polonia wystąpiła w składzie: B. Kruk, B. Rusin, J. Sawuć, J. Purtak, S. Grządzielewski, M. Mikuliński, S. Korzeniewski, M. Roszkiewicz, B. Jóźwiak, K. Maciejewski, G. Antczak, W. Rozwora, A. Staszak, S. Jaskólski.
Najnowsze aktualności
-
08.09.2009
III runda Pucharu Polski
Rusza trzecia runda Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Do rozgrywek dołączają już drużyny z klasy okręgowej, z którymi mierzyliśmy się w zeszłym sezonie.
-
07.09.2009
Pierwszy oficjalny mecz orlików
W niedzielę 06.09.2009 o godz. 10.00 w Gnieźnie swój pierwszy ligowy mecz w życiu rozegrali nasi najmłodsi piłkarze. Chłopcy urodzenie w latach 2000/ 2001 spisali się doskonale pokonując swoich rówieśników z Mieszka Gniezno 3:0.
-
07.09.2009
Miłe złego początki
W sobotę 5 września zespół juniorów starszych podejmował na własnym boisku drużynę Akademii – Remes Opalenica. Mimo dobrej pierwszej połowy w wykonaniu naszego zespołu, który przegrywał 2:1, mecz zakończył się wysoką porażką 9:2.
