W sobotę 1 kwietnia, trampkarze młodsi średzkiej Polonii udali się do Poznania na pierwszy mecz ligowy tej rundy. Rywalem wychowanków ze Środy byli piłkarze Warty Poznań, którzy w tym meczu byli faworytem. Jak też przystało na faworyta, od pierwszego gwizdka sędziego, przeważali oni na boisku, zmuszając tym samym polonistów do zejścia głęboko na własną połowę. Piłkarze ze Środy Wlkp. musieli szukać tylko gry z kontry, co w 10 minucie mogło zakończyć się bramką, ale niestety po strzale Adriana Cukrowskiego, piłka poszybowała nad bramką warciarzy. 

Defensywa średzkiej drużyna była tego dnia skuteczna, przez co piłkarze z Drogi Dębińskiej, szukali strzałów zza pola karnego, co w pierwszej połowie okazało się skuteczne. Niestety w 16 i 33 minucie w identyczny okolicznościach Polonia straciła bramki, obie padły właśnie po strzałach za „szesnastki”.

Mimo iż to rywale Polonii znacznie przeważali, nie mieli oni jednak pomysłu na grę lub pomysłu na zaskoczenie naszych obrońców. Na przerwę Polonia schodziła ze stratą dwóch bramek.

Po zmianie stron, gospodarze w 36 minucie przeprowadzili składną akcję po której napastnik wyszedł sam na sam z naszym bramkarzem i w tej konfrontacji lepszy okazał się zawodnik Warty, podnosząc wynik meczu na 3:0.

Dalsza cześć meczu była już chaotyczna, w wykonaniu obu zespołów. Polonia skutecznie się broniła wychodząc z kilkoma kontrami, które zazwyczaj kończyły się przed polem karnym gospodarzy.

W końcówce spotkania, Warta zdobyła jeszcze jedną bramkę, podobną do tych w pierwszej połowy, po strzale zza pola karnego i tym samym wynik końcowy to 4:0 dla Warty Poznań.

Polonia wystąpiła w składzie: S. Łopatka, K. Gierałka, W. Piotrowski, F. Półrolniczak, M. Kościelniak, I. Motyl, J. Szymczak, A. Rozwora, M. Scholz, A. Cukrowski, K, Cyka – B. Molski, A. Scheffler, P. Mieloch, E. Radziejewski